« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-31 14:52:01
Temat: pylenie-alergia w 2007Witam,
Nie wiem, czy jestem osamotniona, czy tez nie, ale w tym roku nie mogę dać
sobie rady z alergia - pyłki. Mam dwa pytania do znawców tematu :
- mam katar, pieka mnie oczy w kontakcie z rośliną uzywana często
nażywopłoty w
ogrodach i uliczkach osiedlowych. Podłuzne liscie, obecnie kwitnie białymi
kwiatami
i wydziela drazniacy zapach. Co to za roslina i czy można się na nia
odczulić ?
- czy jest mozliwosc wystepowania alergi, pomimo, że testy z surowicy krwi
nic
nie wykazują ?
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-31 15:34:25
Temat: Re: pylenie-alergia w 2007Użytkownik "ks" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> - czy jest mozliwosc wystepowania alergi, pomimo, że testy z surowicy krwi
> nic nie wykazują ?
Jesli chodzi o testy z krwi, to po wielu takich badaniach stwierdzilam, ze
jest to wywalenie pieniedzy w bloto. Sa niewiarygodne. To samo potwierdzila
moja lekarka pierwszego kontaktu, ktora tez z takowych skorzystala i
niestety również nie potwierdzily jej alergii. Notabene ledwie zostaly jej
przywrocone funkcje zyciowe po uzadleniu przez szerszenia, a testy nie
wykazaly uczulenia.
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna.//
- Schutzbach
www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-01 11:19:44
Temat: Re: pylenie-alergia w 2007Użytkownik "ks" napisał:
> Podłuzne liscie, obecnie kwitnie białymi kwiatami i wydziela
> drazniacy zapach. Co to za roslina
Ligustr?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ligustr_pospolity
> - czy jest mozliwosc wystepowania alergi, pomimo, że testy z
> surowicy krwi nic nie wykazują ?
Jest. Np. alergie kontaktowe.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-02 20:37:00
Temat: Re: pylenie-alergia w 2007Witam,
Mam podobny problem. Przez brzozy duszę się ok. 1,5 miesiaca.
Robiłam testy z krwi juz 3 razi i nic. Jestem pewna tych drzew ponieważ
kontakt z nimi w okresie pylenia to oprocz dusznosci, pieczenie skóry,
katar, zapchany nos itp.
Co radzisz w takim wypadku ?
Testy skórne ?
Moja reakcja w 80% wiąże się z problemami dróg oddechowych, puchnacym
gardłem.
Jakie testy są najlepsze przy tego typu objawach ?
K.
>> - czy jest mozliwosc wystepowania alergi, pomimo, że testy z surowicy
>> krwi nic nie wykazują ?
>
> Jesli chodzi o testy z krwi, to po wielu takich badaniach stwierdzilam, ze
> jest to wywalenie pieniedzy w bloto. Sa niewiarygodne. To samo
> potwierdzila moja lekarka pierwszego kontaktu, ktora tez z takowych
> skorzystala i niestety również nie potwierdzily jej alergii. Notabene
> ledwie zostaly jej przywrocone funkcje zyciowe po uzadleniu przez
> szerszenia, a testy nie wykazaly uczulenia.
>
> --
> Pozdrawiam
> Iwona
> //Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna.//
> - Schutzbach
> www.kociszce.ao.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-06-03 13:54:45
Temat: Re: pylenie-alergia w 2007Użytkownik "ks" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> Mam podobny problem. Przez brzozy duszę się ok. 1,5 miesiaca.
> Robiłam testy z krwi juz 3 razi i nic. Jestem pewna tych drzew ponieważ
> kontakt z nimi w okresie pylenia to oprocz dusznosci, pieczenie skóry,
> katar, zapchany nos itp.
>
> Co radzisz w takim wypadku ?
> Testy skórne ?
>
> Moja reakcja w 80% wiąże się z problemami dróg oddechowych, puchnacym
> gardłem.
> Jakie testy są najlepsze przy tego typu objawach ?
Tu jest link do strony opisujacy co nieco:
http://www.resmedica.pl/zdart3016.html
Mam nadzieje, ze mozesz isc do alergologa. Nie wiem jak jest obecnie, ale
kiedys testy skorne mozna bylo robic tylko w porze jesienno-zimowej (w
czasie niepylenia, ale zdaje sie, ze to sie zmienilo). Ja niestety w swoim
miescie mam tylko jednego alergologa, do ktorego czeka sie miesiacami, i
ktory to (chyba) z powodu duuuzej ilosci pacjentow, zalatwia ich byle jak.
Bylam u niego wiele lat temu kilkukrotnie i uwazam, ze byl to czas stracony.
Przepisywal mi leki, ktore w ogole na mnie nie dzialaly. Kazal mi je brac,
mowiac, z organizm musi sie nimi nasycic zanim zaczna dzialac. Rozumiem
kilka dni, tydzien, no powiedzmy dwa, ale nie latami (!) Dalam sobie spokoj
z lekami i tym lekarzem. Z alergia nadal sie mecze. Alergenow mi przybywa.
Co jakis czas robie testy, skorne, platkowe, z krwi tez robilam, ale jak
wyzej napisalam-nie warto. Musze znalezc innego alergologa;)
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna.//
- Schutzbach
www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |