Data: 2003-07-27 11:53:31
Temat: pytania bardzo początkującej
Od: "Cyranka" <c...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam słonecznie! Od niedawna jesteśmy z mężem właścicielami ogródka
przydomowego. Miejsce śliczne , słoneczne, ale w stanie bardzo
zaniedbanym...Proszę o pomoc doświadczonych Grupowiczan, gdyż czuję się
bezradna mocno...
-Po pierwsze co zrobić z miejscem pod wielką morwą? Założyliśmy tam trawnik,
jednak moja morwa od czerwca owocuje, a owoców ma bez liku. Nie wszystkie na
czas udaje się zgrabić, (zresztą jest to syzyfowa praca) i opadłe zgniecione
owoce przeszkadzają rosnąć trawce i zwabiają oprócz pszczół również
natarczywe muchy... Mam przeczucie , że nie uda nam się utrzymać w tym
miejscu ładnego trawnika, może ktoś miał podobny problem i znalazł
rozwiązanie na to jak zagospodarować tego typu miejsce?
-Po drugie jak uratować biedne drzewo orzechowe? Ma ono pęknięty, wydrążony
w środku pień. Wewnątrz zauważyłam mrówki i proces murszenia , drzewko
dosłownie gnije, a miejscami puszcza sok :(. Widok okropny, aż ,,serce się
kraje"".....
-Po trzecie przy ,,odgruzowywaniu" wczesnym latem ogrodu natknęłam się na
gniazdo czerwono-czarnych , płaskich i pięknych robaczków z dwiema czarnymi,
symetrycznymi kropkami . Teraz te robaki wlazły na moją jedyną malwę i
przyprowadziły ze sobą jakieś maleńkie, jasno-zielone stworki, ukrywające
się pod spodem liści. Liście malwy mają dziury a od wczoraj upodabnia się do
nie rosnąca blisko róża. Co to za robale i jak unicestwić potwory?
- Mam jeszcze ze 100 pytań ale nie będę na razie nadwerężać Szanownej Grupy
- i może ktoś zna się dobrze na chwastach i mogłabym podesłać ich zdjęcia z
prośbą o zidentyfikowanie..?
Pozdrawiam bardzo, bardzo i czekam na pomoc
Cyranka
|