« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-02 19:54:41
Temat: pytanie do dermatologa [wyszło trochę długie]Witam,
mam straszny problem, jednak nie śmiem prosić o diagnoze, bo.... Kilka
miesięcy temu już opisywałam ten problem. Pojawiła się u mnie wysypka
prawie na całym ciele, z wyjątkiem twarzy. Czerwone, swędzące plamki.
Leczenie tego trwało niemal 6 miesięcy. Żadne leki nie skutkowały. Dopiero
zastosowanie przez czwartą!! z kolei panią dermatolog maści sterydowych
pomogło. A może to była autosugestia, bo nagłe zniknięcie wysypki zbiegło
się z planowaną wizytą w szpitalu na oddziale dermatologicznym :) Zresztą
i tak nie dowiedziałam się skąd ta wysypka, czy może to reakcja
uczuleniowa - leczenie było objawowe. W każdym razie dzisiaj rano
zauważyłam u siebie te same objawy. Trzy małe swędzące, czerwone plamki.
Panicznie się boję, że znów czeka mnie półroczne leczenie. Powinnam pójść
z tym jak najszybciej do lekarza, ale pierwszy termin mam niestety za
miesiąc!
Z poprzedniego leczenia mam jeszcze krem Elokom, który zresztą już sobie
zaaplikowałam; oraz tabletki: Letizen, Atarax, Clemastinum. Wiem, że
branie tych leków bez konsultacji ze specjalistą jest co najmniej
nieodpowiedzialne, ale strach przed kolejną półroczną terapią jest
olbrzymi.
Proszę o radę: zażyć tabletki na własną odpowiedzialność czy umierać ze
strachu przed wysypką?
Pozdrawiam
Zdesperowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |