pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

21. Data: 2006-01-24 20:32:53

Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 24 Jan 2006 13:09:46 +0100 I had a dream that Marek W.
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> wrote:
>Jest jeszcze inne rozwiazanie..
>w starszym budownictwie stosowano takie podokienne otwory
>oczywiscie w miare wzrostu nieszczelnosci okien było
>to zapychane czym sie da..ale po
>wstawieniu szczelnych okien jest "jak znalazł"..w całym mieszkaniu
>można miec zamkniete okna i stały dopływ świerzego powietrza

Nie no... A do sklepu na zakupy jeździ się czołgiem? :)

Po prostu należy plastikowe okna kupić z nawiewnikami i już.

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-01-24 20:34:25

Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 24 Jan 2006 00:25:46 +0100 I had a dream that kasa <m...@i...pl>
wrote:
>> Nie, - to oznacza, że masz kiepską wentylację. Jeśli w mieszkaniu
>> masz piecyk gazowy do grzania wody, to uważaj, bo się pewnego dnia
>> nie obudzisz.
>nawet przy temperaturze -25stopni ????

Nawet. Normalne, że jak masz na gazie sześć garnków z wrzątkiem, to w kuchni
okna zaparują przy najlepszej nawet wentylacji. Ale w pokojach nie powinny
parować i już.

>u mnie, gdy na dworze ponizej -20stopni, wilgotne robia sie dolne partie
>okien (plastikowe z mikrowentylacja)

A nawiewniki?

>mozna to zjawisko wyeliminowac?

Tak, wentylować.

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-01-24 23:07:52

Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
Od: Krzychu <s_krzychu_m@upa_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Janoszka napisał(a):
>
> Po prostu należy plastikowe okna kupić z nawiewnikami i już.
>

Hmm, powtarzasz to jak dogmat. Ja takie mam "by design". Mimo
nawiewników i wyciętych uszczelek skrapla się (delikatnie ale jednak)
para wodna na dole okna (w przypadku zaciągnięcia rolet). Istnienie
nawiewników nie zapobiega też wcale w powstawaniu wstecznego ciągu w
wentylacji. Także stan rzeczy w konkretnym mieszkaniu zależy też od
systemu wentylacji w całym budynku. Ja np. miewam ten ciąg wsteczny
pewnie dlatego, że mieszkam "pod dachem". Widocznie komin jest ciut za
niski.

--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-01-25 14:15:38

Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 25 Jan 2006 00:07:52 +0100 I had a dream that Krzychu
<s_krzychu_m@upa_poczta.onet.pl> wrote:
>> Po prostu należy plastikowe okna kupić z nawiewnikami i już.
>
>Hmm, powtarzasz to jak dogmat. Ja takie mam "by design". Mimo
>nawiewników i wyciętych uszczelek skrapla się (delikatnie ale jednak)
>para wodna na dole okna (w przypadku zaciągnięcia rolet). Istnienie
>nawiewników nie zapobiega też wcale w powstawaniu wstecznego ciągu w
>wentylacji. Także stan rzeczy w konkretnym mieszkaniu zależy też od
>systemu wentylacji w całym budynku. Ja np. miewam ten ciąg wsteczny
>pewnie dlatego, że mieszkam "pod dachem". Widocznie komin jest ciut za
>niski.

W ogóle w blokach wentylacja działa tym lepiej, im niżej położone mieszkanie.
Jeśli mieszkasz u samej góry, to czasem nic nie poradzisz :/

--
Grzegorz Janoszka