« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-23 06:55:02
Temat: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...przed zima wynienilem okienka na plastikowe z SOKOLKI i w zwiazu z duzymi
mrozami zastanawia mnie jedna rzecz a wlasciwie 2:)
mianowicie:
1 normalne jest to, ze zaprarowuje mi szyba od pokoju tzn tak, ze
zawilgocenie moge zetrzec
2 wydaje mi sie ze jest leki przedmuch miedzy drzwiami balkonowymi a futryna
w okolicach zawiasu srodkowego, zauwazylem, ze nie ma tam na calej dlugosci
dwoch uszczelek, bo ze wzgledu na obecnosc zawiasu zalozenie drugiej jest
niemozliwe
z gory dziekuje za odpowiedzi
pozdrawiam
p.s. w domu mam temperature ok 23 stopni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-23 08:47:40
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...Użytkownik "sekcio" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dr1umu$3b1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 1 normalne jest to, ze zaprarowuje mi szyba od pokoju tzn tak, ze
> zawilgocenie moge zetrzec
> 2 wydaje mi sie ze jest leki przedmuch miedzy drzwiami balkonowymi a
futryna
> w okolicach zawiasu srodkowego, zauwazylem, ze nie ma tam na calej
dlugosci
> dwoch uszczelek, bo ze wzgledu na obecnosc zawiasu zalozenie drugiej jest
> niemozliwe
To już byłom pisane ale może jeszcze raz.
Cała ta wymiana okien to jedna wielka lipa. Po wymianie uzyskujemu
niewatpliwie efekt estetyczny i są łatwiejsze w utrzymaniu (mycie). Z
energooszczędnością bym dyskutował, ponieważ wraz ze szczelnością nowych
okien idzie wzrost wilgotności a to przez brak odpowiedniej wymiany
powietrza w pomieszczeniu.
Wszelkiego typu nawiewniki nie dają rady lub są cały czas otwarte, bo
wentylacja ciągnie powietrze. Jeśli okna są zbyt szczelne to wentylacja
będzie ciągnąć w jednym pomieszczenou nawiewając smrody innym otworem
wentylacyjnym lub kominem, norma.
Żeby wentylacja była skuteczna należy rozszczelnić skrzydło, jeśli zrobimy
to na zasadzie ustwienia klamki do góry na ukos to nam zimno "leje" całą
krawędzią po parapecie, temperatura powietrza spada. Tam gdzie jest pow.
100m* nie jest to tak uciążliwe niż tam gdzie jest 35m*, w większej
kubaturze łagodniej się zimne powietrze rozproszy. Osiągamy skuteczną
wentylację, brak nadmiernej wilgotności i o kilka stopni mniej w
pomieszczeniu.
Inna rzecz to usprawnienie wentylacji poprzez wycięcie uszczelki w skrzydle
(u góry na środku) na dł 15-20cm. Stąd te wszystkie firmy stosuję
"mikrowentylację" poprzez wycięcie właśnie kawałka uszczelki w skrzydle.
Kiedy wymieniamy okna to nam się wydaje, że będzie od razu miło i przytulnie
a często dostajemy w "promocji" pleśń, gasnące termy i inne cuda.
Kwestia nowych i szczelnych okien przy użytkowaniu termy gazowej to też dość
niebezpieczna sprawa ze względu na często złe odprowadzanie spalin.
Pietrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-23 08:58:49
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...> Fajnie. I co proponujesz mieszkańcom blokowisk z czasów głębokiej komuny?
> (tak niestety mieszka duża część Polaków) Pozostać przy tamych starych
> oknach. spaczonych, zastrupiałych, z ubytkami stolarki, odłażących od
muru,
> nie zamykających się w żadną stronę, nieuszczelnialnycvh na żadne sposoby?
> To ja już wolę tę lipę w postaci plastikowych okien.
> Anka
>
Nowe drewniane okna
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-23 08:58:53
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
"Pietrek" <p...@w...pl> wrote in message
news:dr25ea$lt7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Cała ta wymiana okien to jedna wielka lipa. [ciach]
Fajnie. I co proponujesz mieszkańcom blokowisk z czasów głębokiej komuny?
(tak niestety mieszka duża część Polaków) Pozostać przy tamych starych
oknach. spaczonych, zastrupiałych, z ubytkami stolarki, odłażących od muru,
nie zamykających się w żadną stronę, nieuszczelnialnycvh na żadne sposoby?
To ja już wolę tę lipę w postaci plastikowych okien.
Anka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-23 09:11:31
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...Użytkownik "Tomek" napisał:
> > Fajnie. I co proponujesz mieszkańcom blokowisk z czasów głębokiej
komuny?
> > (tak niestety mieszka duża część Polaków) Pozostać przy tamych starych
> > oknach. spaczonych, zastrupiałych, z ubytkami stolarki, odłażących od
> muru,
> > nie zamykających się w żadną stronę, nieuszczelnialnycvh na żadne
sposoby?
> > To ja już wolę tę lipę w postaci plastikowych okien.
> > Anka
> >
>
> Nowe drewniane okna
Kiedy kupowałem mieszkanie w starym budownictwie to właściwie nie było o
czym dyskutować, bo stan stolarki był -7 w skali od 1-10 ;) W ogóle się nie
zamykały i brakowało połowy szyby w jednym ze slrzydeł.
Na pewno są łatwiejsze w utrzymaniu i zawszeć to nowe. Głównie chodzi mi o
te "niespodzianki" po montażu nowych.
Drewniane nowe okna to inny temat. Drewno zawsze będzie "pracowało" w
odróznieniu od plastiku i z tego co było pisane kilka postów wcześniej po
kilku latach dzieją się dziwne rzeczy.
Pietrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-23 09:12:51
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...> Drewniane nowe okna to inny temat. Drewno zawsze będzie "pracowało" w
> odróznieniu od plastiku i z tego co było pisane kilka postów wcześniej po
> kilku latach dzieją się dziwne rzeczy.
>
>
> Pietrek
>
U mnie po 8 nic się nie dzieje.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-23 10:46:53
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...On Mon, 23 Jan 2006 09:58:49 +0100
"Tomek" <b...@o...pl> wrote:
> > Fajnie. I co proponujesz mieszkańcom blokowisk z czasów głębokiej
> > komuny? (tak niestety mieszka duża część Polaków) Pozostać przy
> > tamych starych oknach. spaczonych, zastrupiałych, z ubytkami
> > stolarki, odłażących od
> > muru,
> > nie zamykających się w żadną stronę, nieuszczelnialnycvh na żadne
> > sposoby? To ja już wolę tę lipę w postaci plastikowych okien.
> > Anka
> >
>
> Nowe drewniane okna
jakos tydzien temu byl identyczny watek o oknach drewnianych, ktore
mialy 5 lat - wypowiadaly sie 2,3 osoby
chyba ze nowe to masz na mysli - nowe co 5 lat
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-23 11:00:20
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
Użytkownik "Tomek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dr260o$irn$1@news.onet.pl...
> Nowe drewniane okna
Nowe drewniane okna znaczy się są nieszczelne z definicji? ;-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-23 11:44:27
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...>
> Nowe drewniane okna znaczy się są nieszczelne z definicji? ;-)
>
> J.
>
Drewniane tez można zrobic kiepskiej jakości. Danlux przetrzyma niejedne
plastiki.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-01-23 12:10:59
Temat: Re: pytanie do uzytkownikow okien plastikowych...
Użytkownik "Tomek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dr2fna$okf$1@news.onet.pl...
> Drewniane tez można zrobic kiepskiej jakości.
Oczywiście, ale ja nie o tym. Z wątku (i setki innych wątków na ten
temat) wynika, że przyczyna opisywanych problemów są zbyt szczelne
plastikowe okna. Ty jako remedium proponujesz drewniane okna. Dlatego
pytam: czy drewniane = mniej szczelne?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |