radosna roslina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 62

21. Data: 2000-10-05 05:31:14

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ulka" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:39DADA66.DE5C34B2@priv6.onet.pl...
...............
> teraz ma 4 przewodniki z czego jeden przewyzsza inne i swierk wyglada
> bardzo ladnie.

Też uważam, że im dzrewko bardziej inne od "lesnych" tym bardziej ciekawe.
Osobom wyszukujacym najrówniejsze drzewka delikatnie proponuję aby posadzili
kij od szczotki. Będzie mało ciekawie ale za to równo.

> Pewnie dlatego nie chwalimy sie naszymi malymi radosciami, bo w
> porownaniu z elita nasze ogrodnicze osiagniecia wygladaja cieniutko.

Myślę, że ten wątek jest o radościach a nie o osiągnięciach. Radości są tym
większe im osiągnięć mniej. Z tego wynika fakt, że osoby początkujące albo
mające malutki ogród, cieszą się bardziej niż "wielkoogrodowcy" i
"wielcezaawansowani".
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2000-10-05 05:33:59

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <j...@m...pl> napisał w wiadomości
news:8rfe37$81b$1@sunsite.icm.edu.pl...
.............
> Dlaczego tak myślisz. Może cieszą się po cichu!
> Nie zamykaj jeszcze listy. Daj im szansę dopisać się. ;-))))

Dzięki za pożyteczne (dla tego wątku)wystąpienie :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2000-10-05 05:38:26

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "katarzyna" <K...@p...net> napisał w wiadomości
news:8rfr6i$p0m$1@h1.uw.edu.pl...
>
................ w tym roku upaly przekraczaly 45C i od polowy
> czerwca nie padalo.

Kasiu. Częściej wpadaj na wypoczynek od upałów do starego kraju.

......
> I jeszcze mi zaczynaja kwitnac datury. W ogole to sie ciesze, ze sie lato
> konczy, bo wreszcie da sie cos zrobic.

Jednak jest radość w aspekcie roślin :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2000-10-05 05:54:54

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej M" <e...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:8rg4ue$khb$1@i26.cnt.pl...
..............
> Początkujące na grupie czy początkujace w ogrodzie?

I ci, i ci, i ci początkujący w radowaniu się z roslin.

> Może nie wieżą, że kogoś innego może interesować to, że w tym roku u nich
zakwitły jak
> nigdy takie pospolite rośliny jak naparstnice, ostróżki, nachyłki, fiołki,
aksamitki,
> irysy,lilie, liliowce itd. tym bardziej, że nie zawsze znają wszystkie
nazwy tego co
> mają nie mówiąc o nazwach łacińskich?

Ja też mam kompleksy niższości względem swoich roślin :-). Chyba mamy je
niesłusznie. Aby cieszyć swoim pięknem, nie musi być to roślina z pierwszych
pozycji katalogów nowości.
Zauważ, że Bogu Radzimierski nie cieszy się swoimi roślinami pomimo, że ma
same unikaty w ogrodzie :-)
Sam kiedyś miałem piękne ostróżki ale gdy ogród się jakoś skurczył musiałem
się zawęzić.
Piszesz, że nie wierzysz, że kogoś innego może interesować...
Uzewnętrznianie radości na tej grupie jest bardzo ważne. Służy ono
nakręcaniu innych, tych jeszcze uśpionych w swojej ogrodowej radości. Im
więcej będziemy mówili o przyjemnościach płynących z ogrodu tym łatwiej, do
nich, przekonają się "niewierzący".
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2000-10-05 08:05:00

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Jerzy" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rhc2i$t60$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jerzy" <j...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:8rfe37$81b$1@sunsite.icm.edu.pl...
> .............
> > Dlaczego tak myślisz. Może cieszą się po cichu!
> > Nie zamykaj jeszcze listy. Daj im szansę dopisać się. ;-))))
>
> Dzięki za pożyteczne (dla tego wątku)wystąpienie :-).
Krzysztofie, gdybyś uważnie czytał moje posty, to byś zrozumiał, że w tym
"temacie" raczej nie mogę się wypowiedzieć. Nie cieszę się "już" i
"jeszcze". ;-)))
Pozdrawiam Jerzy
PS
Jak myślisz dlaczego pytałem KW czy można tanio kupić 1000 roślinek na
targach w Krakowie?
Pytanie nadal otwarte.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2000-10-05 08:09:01

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Jerzy" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rhc2t$t60$...@n...tpi.pl...
[...]
> Uzewnętrznianie radości na tej grupie jest bardzo ważne. Służy ono
> nakręcaniu innych, tych jeszcze uśpionych w swojej ogrodowej radości. Im
> więcej będziemy mówili o przyjemnościach płynących z ogrodu tym łatwiej,
do
> nich, przekonają się "niewierzący".
Potwierdzam, mówisz prawdę. Naprawdę mnie podkręciliście. I to jak [w sensie
ogrodowym oczywiście].
Pozdrawiam Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2000-10-05 08:21:36

Temat: Re: radosna roslina
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" wrote:
> Do KK. Wprawdzie nie mówi się na jabłoń - jabłko, ale już na gruszę często
> mówi się gruszka. Funkcjonuje to w mojej świadomości a moja chęć nakłonienia
> siebie do poprawnego nazewnictwa ogrodowego jakoś jest tutaj mało skuteczna.

To tak jak u innych zakorzenila sie w swiadomosci nazwa jasmin zamiast
poprawnego jasminowiec - bylo na ten temat swego czasu na grupie i nie
zostanie Ci zapomniane Krzysztofie M. :-)
Wszystko to pisze dlatego, ze mysle, ze mozna uzywac nazw potocznych
jesli z samej nazwy badz jej kontekstu 'ogolowi' wiadomo o co chodzi
(nie czepiac sie winogron->winorosli, gruszek->grusz,
jasminow->jasminowcow). A jesli cos jest niejasne, to zawsze mozna
poprosic o uscislenie.

Pozdrawiam serdecznie, przekorny
Krzysiek Koterba :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2000-10-05 08:50:21

Temat: Re: radosna roslina
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof, wyluzuj sie i zaloz filtr :-)))))))!!!!!! mowie ci, bedziesz
mial swiety spokoj....
Dorota

Krzysztof Koterba wrote:
>

> Jerzy!
> Nie wiem jak inni, ale ja nie mam czasu na czytanie miedzy wierszami
> Twoich listow, domyslanie sie z czym Ty masz problem, co sie dzieje w
> Twoim ogrodzie gdy piszesz, ze w Poznaniu wykoleil sie tramwaj itd. Nie
> jestem psychologiem.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2000-10-05 09:15:00

Temat: Re: radosna roslina
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:8r6hmn$anu$2@news.tpi.pl...
> Po trochu, sumując sezon, jaka roślina sprawiła Ci najwięcej przyjemności?
> A Wy? A może ogród nie sprawił Wam żadnej radości?

W tym roku, podobnie jak i w poprzednich, miałam całe mnóstwo radości
roślinnych. Trudno je ustawić w kolejności, ale m.in.:
1/ Pięknie, po raz pierwszy, zakwitła 3-letnia hortensja pnąca. Rośnie jak
na drożdżach.
2/ Też pierwszy raz zakwitła trytoma.
3/ Bez okrywania przeżyły zimę i obficie zakwitły lewizje.
4/ Pierwsze owoce dały 2-letnie jabłonki : Oliwka i Close.
5/ Perukowiec osiągnął ok. 3,5 metra ( ma 4 lata ) i obsypany był kwiatami
i peruczkami.
6/ Wreszcie udało mi się kupić derenia kousa, powojniki botaniczne (alpina
i montana), vitex, klon ginalda i Dissectum
Atropurpureum, piękne trawy i cebulę psizębu.
7/ Ostro pocięta 3-letnia budleja wyrosła jak głupia na 4,5-5 metrów i
kwitła też jak szalona.
8/ Ukorzeniłam gałązki wielu kradzionych, otrzymanych i kupionych roślin
tarasowych.
9/ Od sierpnia cudownie i obficie kwitły miliny - żółty i czerwony, jeszcze
mają resztki kwiatów ( w tamtym roku od
poł.września).
i wiele, wiele innych.

Pozdrawiam.
Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2000-10-05 09:22:27

Temat: Re: radosna roslina
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy wrote:
> PS
> Jak myślisz dlaczego pytałem KW czy można tanio kupić 1000 roślinek na
> targach w Krakowie?

Jerzy!
Nie wiem jak inni, ale ja nie mam czasu na czytanie miedzy wierszami
Twoich listow, domyslanie sie z czym Ty masz problem, co sie dzieje w
Twoim ogrodzie gdy piszesz, ze w Poznaniu wykoleil sie tramwaj itd. Nie
jestem psychologiem.

Jesli teraz zwrociles na to uwage, ze chcesz "tanio kupic 1000 roslinek"
to moge pomyslec, ze:
- nie wiesz co chcesz kupic konkretnie;
- jak 'tanio' to:
a/ wywalili Cie z roboty;
b/ malo zarabiasz, a szef odrzucil Twoje podanie o podwyzke;
c/ ukradli Ci samochod, a nie byl ubezpieczony;
d/ przegrales wlasnie jakas sprawe o alimenty, odszkodowanie lub t.p.;
e/ kupa innych powodow;
- jak 1000 to:
a/ nabyles ostatnio duzy kawal ziemi na ogrod, ale sie na to niezle
splukales (bo 'tanio');
b/ masz 34 roslinki, a szykujesz ogrod z okazji 1034 rocznicy chrztu
Polski;
c/ Twoj ogrod dotknela jakas katastofa (susza, wandale, spychacze,
koparki, szkodniki, choroby itd.) i musisz na nowo zakladac ogrod;
d/ moze ktos ma jeszcze jakies pomysly.

Pozdrawiam
Krzysiek K.