« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-15 19:56:38
Temat: Pytanie dot. "Wybranych postow"Właśnie. Temat-bumerang. :)
Chciałbym się zwrócić z takim pytaniem do wszystkich Grupowiczów: w
jakich sytuacjach posty rekomendowane do "Wybranych" nie powinny być
zamieszczane w tym dziale?
W tej chwili praktyka wygląda następująco. Autor, którego post został
zgłoszony, informowany jest mailem o zaistniałym zdarzeniu. Jeśli nie
wyrazi zastrzeżeń, post zostanie umieszczony wśród innych wybranych.
Czy - według Was - taka sama informacja powinna być wysyłana również
do osób jedynie cytowanych w wybranym poście? I czy - w przypadku ich
protestu - powinniśmy również odmawiać jego publikacji? Rozwiązanie to
jest kuszące, ale ma pewną wadę: trzeba by ustalić pewne
zdroworozsądkowe granice takiej praktyki. Może się bowiem okazać, że
jakakolwiek wzmianka o słowach Grupowicza "X" w wybranym poście lub
nawet domniemana aluzja do nich, skłoni takiego "X-a" do żądania
wycofania posta. Czyli absurd.
Proszę o uwagi. ;)
--
Amnesiak
----
Jeśli chciał(a)byś zarekomendować któryś z postów do działu "Wybrane
posty", kliknij w poniższy link:
http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-15 20:15:01
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:9siv20l308e6mha2cq9fkkd2j3ofjvnro7@4ax.com...
> Właśnie. Temat-bumerang. :)
>
> Chciałbym się zwrócić z takim pytaniem do wszystkich Grupowiczów: w
> jakich sytuacjach posty rekomendowane do "Wybranych" nie powinny być
> zamieszczane w tym dziale?
>
> W tej chwili praktyka wygląda następująco. Autor, którego post został
> zgłoszony, informowany jest mailem o zaistniałym zdarzeniu. Jeśli nie
> wyrazi zastrzeżeń, post zostanie umieszczony wśród innych wybranych.
>
> Czy - według Was - taka sama informacja powinna być wysyłana również
> do osób jedynie cytowanych w wybranym poście? I czy - w przypadku ich
> protestu - powinniśmy również odmawiać jego publikacji? Rozwiązanie to
> jest kuszące, ale ma pewną wadę: trzeba by ustalić pewne
> zdroworozsądkowe granice takiej praktyki. Może się bowiem okazać, że
> jakakolwiek wzmianka o słowach Grupowicza "X" w wybranym poście lub
> nawet domniemana aluzja do nich, skłoni takiego "X-a" do żądania
> wycofania posta. Czyli absurd.
>
> Proszę o uwagi. ;)
No więc wkleję to samo co już wysłałam w wątku "Robak",
żeby nie umknęło ;).
Amnesiaku
Kiedyś sama, z będącym wówczas w redakcji Zeligiem,
typowałam posty do Wybranych.
Zasadą było, że wybiera się posty wartościowe dla grupy,
wzbogacające, nie zaś te, które mogą pośrednio lub bezpośrednio postawić
kogoś w złym lub niejasnym świetle.
O to przecież toczyłam ten szaleńczy bój z Wami,
w wątku "Wybrane posty".
Można przecież specjalnie wyprowadzić kogoś na grupie z równowagi, poczekać
na reakcję, ktoś inny lub nawet ten sam, używając innego nicka "odpowiednio"
skomentuje lub zacytuje, a następnie taki post zarekomendować do Wybranych i
już "piątek z Pankracym" zacznie się kręcić..
Przyprawi się komuś "gębę" za plecami,
autor postu wyrazi zgodę, bo dlaczegóż nie miałby wyrazić.
Ten z przyprawioną gębą w ogóle o tym nie musi wiedzieć
- nikt nie ma obowiązku zaglądać na stronę i /lub
do "Wybranych postów".
A może jednak ma??? ;)
E.
ps. Nie rekomendować postów, w których "zahacza"
ktoś o inngo grupowicza, lub tak przeredagować post
by pozbyć się z niego tego wszystkiego, co nie dotyczy
meritum? Nie wiem.
W każdym razie uważam za nieetyczne stawianie innych grupowiczów w
dwuznacznym świetle na stronie grupy.
To nie jest strona gdzie się kogoś "wychowuje",
tym bardziej że za jego plecami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-15 20:29:06
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"On Sun, 15 Feb 2004 21:15:01 +0100, "EvaTM" <e...@w...pl> wrote:
>ps. Nie rekomendować postów, w których "zahacza"
>ktoś o inngo grupowicza, lub tak przeredagować post
>by pozbyć się z niego tego wszystkiego, co nie dotyczy
>meritum? Nie wiem.
Mz rezygnacja z postów, "zahaczających" o innych grupowiczów
oznaczałaby dużą stratę dla tego działu. Wiele błyskotliwych tekstów,
to właśnie nawiązanie do wypowiedzi innych osób. Druga sprawa: czy np.
aluzja jest już "zahaczaniem"?
>W każdym razie uważam za nieetyczne stawianie innych grupowiczów w
>dwuznacznym świetle na stronie grupy.
>To nie jest strona gdzie się kogoś "wychowuje",
>tym bardziej że za jego plecami.
"Wychowywanie" nikomu nie grozi, gdyż nie ma potencjalnego
"wychowawcy". Posty wybiera ok. 10-ciu różnych grupowiczów, z których
pewnie połowa nie znosi się nawzajem. ;) Czym więcej osób
zaangażowanych w wybieranie, tym większe jego zróżnicowanie działu i
mniejsze prawdopodobieństwo "wychowywania".
A może by tak - w spornych kwestiach - organizować grupowe głosowanie?
Mechanizm do głosowania przecież mamy.
--
Amnesiak
----
Jeśli chciał(a)byś zarekomendować któryś z postów do działu "Wybrane
posty", kliknij w poniższy link:
http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-15 21:51:14
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Uderz w stół, a użytkownik "Amnesiak"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> się odezwie w wiadomości
news:9siv20l308e6mha2cq9fkkd2j3ofjvnro7@4ax.com...
> Właśnie. Temat-bumerang. :)
> W tej chwili praktyka wygląda następująco. Autor, którego post został
> zgłoszony, informowany jest mailem o zaistniałym zdarzeniu. Jeśli nie
> wyrazi zastrzeżeń, post zostanie umieszczony wśród innych wybranych.
a więc ci któzy podają fałszywe namiary z różnych względów nie wskoczą
doWYBRANYCH? - no bo jak się skontaktować?
> Czy - według Was - taka sama informacja powinna być wysyłana również
> do osób jedynie cytowanych w wybranym poście?
Zdecydowanie Tak. Posty mają często charakter-osobisto-emocjonalny. Jednych
nie wzruszy nic, a drudzy przerażają się lekkim ppowiewem wiatru.
Ludzie znajdują się w różnych sytuacjach i niestety, mam nadzieje, że to
tylko m,oja teoryjka - może się stać, że coś takiego będzie przysłowiowym
gwoździem do trumny. Nikt do konca nie wie co się dzieje po drugiej strony
monitora.
I czy - w przypadku ich
> protestu - powinniśmy również odmawiać jego publikacji?
Nooooo, to pytanie mnie zaskoczyło. Myślałem, że to jest jasne. Ludzie ze
strachu przestaną pisać posty i powstanie getto tych samych użytkowników.
Cel PSPhome o ilę się nie mylę jest inny, chyba, że planowane jest
serwisu-postrachu.
Rozwiązanie to
> jest kuszące, ale ma pewną wadę: trzeba by ustalić pewne
> zdroworozsądkowe granice takiej praktyki. Może się bowiem okazać, że
> jakakolwiek wzmianka o słowach Grupowicza "X" w wybranym poście lub
> nawet domniemana aluzja do nich, skłoni takiego "X-a" do żądania
> wycofania posta. Czyli absurd.
To może wywleczmy problemy pacjentów, chorych, zagubionych - będzie
śmieszniej. Może podajmy od razu, kto tu na grupie prosił o wsparcie, mówił
o swoich dzieciństwach, chorobach, problemach - będzie weselej? - a piętro
niżej umieśćmy ustawę o etyce. Absolutnie jestem przeciw takim praktykom, tu
granica jest bardzo śliska. Zresztą, ta strona byłaby wtedy kompletną
parodią.
> Proszę o uwagi. ;)
Podsumowując: WYBRANE POSTY WYŁĄCZNIE ZA ZGODĄ PISZĄCEGO.
==========
Uderz w stół, a użytkownik "EvaTM" <e...@w...pl> się odezwie w wiadomości
news:c0ok27$ikh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:9siv20l308e6mha2cq9fkkd2j3ofjvnro7@4ax.com...
> Amnesiaku
> Kiedyś sama, z będącym wówczas w redakcji Zeligiem,
> typowałam posty do Wybranych.
> Zasadą było, że wybiera się posty wartościowe dla grupy,
> wzbogacające, nie zaś te, które mogą pośrednio lub bezpośrednio postawić
> kogoś w złym lub niejasnym świetle.
> O to przecież toczyłam ten szaleńczy bój z Wami,
> w wątku "Wybrane posty".
No to przecież i ja to samo tłukę w kółko, a ty mi tu z roalmi wyjeżdżasz,
:) - dokłądnie to tłukę.
> ps. Nie rekomendować postów, w których "zahacza"
> ktoś o inngo grupowicza, lub tak przeredagować post
> by pozbyć się z niego tego wszystkiego, co nie dotyczy
> meritum? Nie wiem.
> W każdym razie uważam za nieetyczne stawianie innych grupowiczów w
> dwuznacznym świetle na stronie grupy.
> To nie jest strona gdzie się kogoś "wychowuje",
> tym bardziej że za jego plecami.
i znowu! To samo tłukę od jakiegoś czasu - to, że nic na siłę, bo zadnego
pozytku z tego nie bedzie.
=======
Uderz w stół, a użytkownik "Amnesiak"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> się odezwie w wiadomości
news:u3lv20lm72llkup4vkllic0mpfbk3h5b77@4ax.com...
> Mz rezygnacja z postów, "zahaczających" o innych grupowiczów
> oznaczałaby dużą stratę dla tego działu. Wiele błyskotliwych tekstów,
> to właśnie nawiązanie do wypowiedzi innych osób. Druga sprawa: czy np.
> aluzja jest już "zahaczaniem"?
A ja uważam odwrotnie - dodałaby klasy i pokazałaby, że się UGD szanuje -
ale to pewnie kwestia gustu.
> A może by tak - w spornych kwestiach - organizować grupowe głosowanie?
Noooo! ale z możliwością komentarza:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-15 22:08:13
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"On Sun, 15 Feb 2004 22:51:14 +0100, "fen" <f...@...pl>
wrote:
>a więc ci któzy podają fałszywe namiary z różnych względów nie wskoczą
>doWYBRANYCH? - no bo jak się skontaktować?
Odwrotnie. :) Przyjmujemy zasadę domniemanej zgody. Jeśli ktoś poda
fałszywe namiary i - w konsekwencji - nie zaprotestuje przeciwko
publikacji, jego post znajdzie się w "Wybranych". Wiele osób podaje
nieprawdziwy adres, wiele bardzo rzadko sprawdza pocztę - czekanie na
ich pozytywną zgodę oznaczałoby sparaliżowanie działu.
>> Czy - według Was - taka sama informacja powinna być wysyłana również
>> do osób jedynie cytowanych w wybranym poście?
>
>Zdecydowanie Tak. Posty mają często charakter-osobisto-emocjonalny.
OK, przyjąłem głos w dyskusji. :)
>I czy - w przypadku ich
>> protestu - powinniśmy również odmawiać jego publikacji?
>
>Nooooo, to pytanie mnie zaskoczyło. Myślałem, że to jest jasne. Ludzie ze
>strachu przestaną pisać posty i powstanie getto tych samych użytkowników.
>Cel PSPhome o ilę się nie mylę jest inny, chyba, że planowane jest
>serwisu-postrachu.
Mz przesadzasz. W końcu posty i tak są publikowane na stronach www
(np. w googlach).
>Rozwiązanie to
>> jest kuszące, ale ma pewną wadę: trzeba by ustalić pewne
>> zdroworozsądkowe granice takiej praktyki. Może się bowiem okazać, że
>> jakakolwiek wzmianka o słowach Grupowicza "X" w wybranym poście lub
>> nawet domniemana aluzja do nich, skłoni takiego "X-a" do żądania
>> wycofania posta. Czyli absurd.
>
>To może wywleczmy problemy pacjentów, chorych, zagubionych - będzie
>śmieszniej. Może podajmy od razu, kto tu na grupie prosił o wsparcie, mówił
>o swoich dzieciństwach, chorobach, problemach - będzie weselej? - a piętro
>niżej umieśćmy ustawę o etyce. Absolutnie jestem przeciw takim praktykom, tu
>granica jest bardzo śliska. Zresztą, ta strona byłaby wtedy kompletną
>parodią.
No właśnie, granica jest śliska. Gdzie ją postawić? Czy dowolny
grupowicz powinien mieć prawo usunięcia z "Wybranych" dowolnego posta,
jeśli odnajdzie w nim aluzję do siebie? :)
>> Mz rezygnacja z postów, "zahaczających" o innych grupowiczów
>> oznaczałaby dużą stratę dla tego działu. Wiele błyskotliwych tekstów,
>> to właśnie nawiązanie do wypowiedzi innych osób. Druga sprawa: czy np.
>> aluzja jest już "zahaczaniem"?
>
>A ja uważam odwrotnie - dodałaby klasy i pokazałaby, że się UGD szanuje -
>ale to pewnie kwestia gustu.
No więc właśnie. Inne opinie?
>> A może by tak - w spornych kwestiach - organizować grupowe głosowanie?
>
>Noooo! ale z możliwością komentarza:)
Ależ wszystko możesz skomentować na pl.sci.psychologia! :)
--
Amnesiak
----
Jeśli chciał(a)byś zarekomendować któryś z postów do działu "Wybrane
posty", kliknij w poniższy link:
http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 09:16:37
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:9siv20l308e6mha2cq9fkkd2j3ofjvnro7@4ax.com...
> W tej chwili praktyka wygląda następująco. Autor, którego post został
> zgłoszony, informowany jest mailem o zaistniałym zdarzeniu. Jeśli nie
> wyrazi zastrzeżeń, post zostanie umieszczony wśród innych wybranych.
Nieładnie. Tak działają spamerzy - "Bedziemy Ci wysyłać - jak nie chcesz
dostawać to kliknij tu i tu by sie wypisać". Autor rekomendowanego posta ma
wyrazić zgodę, która nie może być domniemana. Domniemany ma być brak zgody.
Mogę napisać posta na grupę, ktoś może zarekomendować, a ja mimo chęci
sprzeciwu mogę nie mieć możliwości technicznych by go wyrazić (bo np.
wyjechałem na 2 miesiące do Kataru i nawet nie wiem że ktoś zarekomendował).
Pewien nauczyciel w szkole średniej, do której uczęszczałem, stwierdził na
pierwszych zajęciach, że wolno mieć 3 nieprzygotowania w ciągu semestru. Po
czym na kolejnych zajęciach, jego pierwsze pytanie brzmiało - "czy ktoś jest
przygotowany ?". I tak przez 3 zajęcia wyczerpał wszystkim limit
nieprzygotowań. To jest sytuacja analogiczna.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 10:16:16
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Uderz w stół, a użytkownik "Amnesiak"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> się odezwie w wiadomości
news:6nqv209gp4lqak36qdl1n1gn2ci797amln@4ax.com...
> >a więc ci któzy podają fałszywe namiary z różnych względów nie wskoczą
> >doWYBRANYCH? - no bo jak się skontaktować?
>
>Wiele osób podaje
> nieprawdziwy adres, wiele bardzo rzadko sprawdza pocztę - czekanie na
> ich pozytywną zgodę oznaczałoby sparaliżowanie działu.
też racja - dla jasności, moke aliasy są zawsze ważne przez min. 3 miesiące
od daty produkcji, chociaż jak piszę z innego komputera przez niusy, zawsze
jest bezaliasowy :)
> >> Czy - według Was - taka sama informacja powinna być wysyłana również
> >> do osób jedynie cytowanych w wybranym poście?
> >
> >Zdecydowanie Tak. Posty mają często charakter-osobisto-emocjonalny.
>
> OK, przyjąłem głos w dyskusji. :)
Dziękuję.
> >I czy - w przypadku ich
> >> protestu - powinniśmy również odmawiać jego publikacji?
> >
> >Nooooo, to pytanie mnie zaskoczyło. Myślałem, że to jest jasne. Ludzie ze
> >strachu przestaną pisać posty i powstanie getto tych samych użytkowników.
> >Cel PSPhome o ilę się nie mylę jest inny, chyba, że planowane jest
> >serwisu-postrachu.
>
> Mz przesadzasz. W końcu posty i tak są publikowane na stronach www
> (np. w googlach).
Nie przesadzam - spora grupa osób piszących tutaj nie wie o tym, że nie są
anonimowi wbrew pozorom, i chciałbym tą wiedzę uszanować - tą prywatność,
która im się wydaje że mają.
> No właśnie, granica jest śliska. Gdzie ją postawić? Czy dowolny
> grupowicz powinien mieć prawo usunięcia z "Wybranych" dowolnego posta,
> jeśli odnajdzie w nim aluzję do siebie? :)
MZ - postawić ją opstro i przyjąć ścisłe 'reguły gry' i trzymać się ich, no
jakoś nie widzę innego rozwiązania - chyba że ktoś ma.
Oczywiście i to bez ostrego sprzeciwu i tłumaczenia - kwestia nie życzę
sobie powinna wystarczyć,
> No więc właśnie. Inne opinie?
To niech się inni wypowiedzą - jak zwykle las rąk w ważnych rozmowach.
> >> A może by tak - w spornych kwestiach - organizować grupowe głosowanie?
> >
> >Noooo! ale z możliwością komentarza:)
>
> Ależ wszystko możesz skomentować na pl.sci.psychologia! :)
Ale po co rozwlekać wątki i zaśmiecać - wtedy byłoby wszystko skupione w
jednym miejscu.
ok, kończę wątek - ciekawe co inni powioedzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 10:55:58
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Dnia 16 lutego 2004, PrzemysławDębski w <c0q1uj$1qtd$1@mamut.aster.pl>
napisał(a):
>> W tej chwili praktyka wygląda następująco. Autor, którego post został
>> zgłoszony, informowany jest mailem o zaistniałym zdarzeniu. Jeśli nie
>> wyrazi zastrzeżeń, post zostanie umieszczony wśród innych wybranych.
> Nieładnie. Tak działają spamerzy - "Bedziemy Ci wysyłać - jak nie chcesz
> dostawać to kliknij tu i tu by sie wypisać". Autor rekomendowanego posta ma
> wyrazić zgodę, która nie może być domniemana. Domniemany ma być brak zgody.
> Mogę napisać posta na grupę, ktoś może zarekomendować, a ja mimo chęci
> sprzeciwu mogę nie mieć możliwości technicznych by go wyrazić (bo np.
> wyjechałem na 2 miesiące do Kataru i nawet nie wiem że ktoś zarekomendował).
> Pewien nauczyciel w szkole średniej, do której uczęszczałem, stwierdził na
> pierwszych zajęciach, że wolno mieć 3 nieprzygotowania w ciągu semestru. Po
> czym na kolejnych zajęciach, jego pierwsze pytanie brzmiało - "czy ktoś jest
> przygotowany ?". I tak przez 3 zajęcia wyczerpał wszystkim limit
> nieprzygotowań. To jest sytuacja analogiczna.
No i wybrałem Twój post - tzn. spodobał mi się na tyle, że
zdecydowałem się odpowiedzieć na niego, a przy tym (o zgrozo) bez
pytania zacytowałem Twój tekst!... Oczywiście podałem link do źródła
postu i że Ty jesteś autorem cytowania (dokładnie tak jak jest to
podane w Wybranych), ale czy tak można? Co to będzie kiedy zobaczysz
mój postępek na stronie http://www.groups.google.com, lub
http://niusy.onet.pl ... po powrocie z Kataru? Czy wtedy obrazisz się
na mnie (a może na onet?), lub pozwiesz mnie do sądu, uznasz za
złodzieja? Ech, jestem w rozterce.;)
Może użytkownicy powinni zacząć się pytać innych użytkowników
czy mogą ich cytować w swoich postach?;) Tylko jak? Przecież list z
takim zapytaniem, taki na przykład Przemek, może uznać za spam.;)
Ciężkie jest życie w Usenecie:)
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
--
PiotrB.
PSPhome - serwis www pl.sci.psychologia:
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 12:25:07
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"w liter haszczach<news:c0q1uj$1qtd$1@mamut.aster.pl> rzekła paszcza
<Przemysław Dębski>:
> Nieładnie. Tak działają spamerzy - "Bedziemy Ci wysyłać - jak nie chcesz
> dostawać to kliknij tu i tu by sie wypisać". Autor rekomendowanego posta
> ma wyrazić zgodę, która nie może być domniemana. Domniemany ma być brak
> zgody.
no nie porówenywałbym ze spamem.
zasadniczo - post wysyła się do konkretnej osoby, nie do tłumu.
i stąd oczekiwanie na reakcję.
domniemana zgoda wg mnie jest lepsza o tyle
[ w odróżnieniu od domniemanej niezgody]
iż protesty zdarzały się i zdarzają sporadycznie.
i częściowo dotycza konkretnych UGD.
większość jakoś nie protestowała.
i na dodatek - ludzie, co z tego, że posta ktos tam gdzies zacytuje?!
może wykazmy odrobine dobrej woli, by dział WP mógł funkcjonować?
przecież nawet w sytuacjach, gdy post factum, okazuje się, że komus
zamieszczenie się
nie podoba, post jest zdejmowany.
wrzućmy na luz - o ile to możliwe.
przepraszam, ze proszę
przepraszam, że przepraszam
;)
--
Stirlitz szedł nocą przez las. Nagle zobaczył na drzewie świecące oczy.
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Bormann.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 13:01:28
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
wiadomości news:c0qcot$21m1$1@news2.ipartners.pl...
> domniemana zgoda wg mnie jest lepsza o tyle
> [ w odróżnieniu od domniemanej niezgody]
> iż protesty zdarzały się i zdarzają sporadycznie.
> i częściowo dotycza konkretnych UGD.
> większość jakoś nie protestowała.
>
> i na dodatek - ludzie, co z tego, że posta ktos tam gdzies zacytuje?!
>
> może wykazmy odrobine dobrej woli, by dział WP mógł funkcjonować?
> przecież nawet w sytuacjach, gdy post factum, okazuje się, że komus
> zamieszczenie się
> nie podoba, post jest zdejmowany.
Bzdura. Nie usprawiedliwiaj kradzierzy znikomą szkodliwością, "dobrem
społecznym" oraz "społecznym przyzwoleniem". Jesli serwis chce skorzystać z
czyjegoś postu to musi mieć zgodę autora, a nie brak sprzeciwu autora. Tak
wiem, że to bardzo komplikuje - niestety uczciwość nie jest łatwą drogą.
Można też się tłumaczyć, że twórcy serwisu robią to społecznie w ramach
wolnego czasu. Moja odpowiedz na taki argument jest jedna - Dresiarz z
bejzbolem też chodzi po mieście społecznie i w ramach wolnego czasu ...
rozwala ludziom głowy. Jeśli nie wiesz o co mi chodzi ... jest kupa
pornostronek z kradzionymi zdjęciami, i faktycznie autorzy zdjęć, zapewne
nie wyrażali sprzeciwu przed ich umieszczeniem ... jakby sie sprzeciwili to
zapewne autorzy stronki też by zdjęcia zdjęli ... . Tam kradną zdjęcia - tu
treść postów. Jedno i to samo kurewstwo. Przepraszam.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |