| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-23 11:20:11
Temat: Re: rosolDnia 2004-01-23 11:46:03 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
> A wędliny jak sie zrobią z lekka obslizgłe to można umyć ludwikiem,
Ty tak serio?
> P.S. w ostateczności zawsze można dać psu.
Ja swojego kota za bardzo lubie...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-23 11:21:24
Temat: Re: rosolUżytkownik "Kot" <m...@p...onet.pl>
> > UĹźytkownik "Kot" <m...@p...onet.pl>
> > Nie prowokuj Kocie.
> > ;-)
>
> Alez ja wcale nie prowokuje. Tylko dziwie sie troche, ze tak sie
> demonizuje hormony - przeciez to naturalna rzecz !!! Oczywiscie, o ile
> nie sa podawane dodatkowo, co sie napewno zdarza. W kazdym razie - nie
> zamierzam panikowac w zwiazku z kaczym biustem, ze niezdrowy, hormonalny
> i pestycydowy. Smaczny jest i tyle ;)
To jeszcze postaraj się i dowiedz ilu miesięcy ta kaczucha dożyła zanim
poszła pod nóż.
:-(
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:26:32
Temat: Re: rosolUzytkownik "Marcin E. Hamerla" <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X>
> JerzyN napisal(a):
> >> Niby dlaczego rosol mialby kwasniec z powodu warzyw, a krupnik nie?
> >A wiesz dlaczego kasza jest zdrowa?
> Bo ma jakies blonniki czy cos tam? Ale zdajesz sie sugerowac cos
> innego....
To nie o dzialanie fizyczne chodzi tylko o chemiczne.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:26:45
Temat: Re: rosolOj, kochani, jak widać żyjecie w dobrobycie i nigdy nie zaznaliście
prawdziwej biedy, czego Wam nie życzę. Zdziwilibyście co można jeść jak się
jest naprawdę głodnym a nie ma co. I że to coś nie szkodzi! A ja to
widziałam, ale już nie chcę innych przykładów przytaczać
Pozdrowionka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:28:45
Temat: Re: rosolJa znam tylko taki wierszyk:
Kipi kasza, kipi groch
Lepsza kasza niz ten groch
Bo od grochu boli brzuch
A od kaszy człowiek zdrów
- a może odwrotnie ;-)
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:31:08
Temat: Re: rosolDnia 2004-01-23 12:26:45 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
> Oj, kochani, jak widać żyjecie w dobrobycie i nigdy nie zaznaliście
> prawdziwej biedy, czego Wam nie życzę. Zdziwilibyście co można jeść jak się
> jest naprawdę głodnym a nie ma co. I że to coś nie szkodzi!
Po prostu mycie szynki plynem do naczyn przerasta moja wyobraznie...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:34:45
Temat: Re: rosolUzytkownik "Marcin E. Hamerla"
> JerzyN napisal(a):
> >> Niby dlaczego rosol mialby kwasniec z powodu warzyw, a krupnik nie?
> >A wiesz dlaczego kasza jest zdrowa?
> Bo ma jakies blonniki czy cos tam? Ale zdajesz sie sugerowac cos
> innego....
Magnez, jest go duzo w jeczmiennej i gryczanej.
Dzieki niemu krew w kaszance nie krzepnie i nie robi sie strup.
To tak w skrócie.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:37:57
Temat: Re: rosolUżytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl>
> Dnia 2004-01-23 12:26:45 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
>
> > Oj, kochani, jak widać żyjecie w dobrobycie i nigdy nie zaznaliście
> > prawdziwej biedy, czego Wam nie życzę. Zdziwilibyście co można jeść jak
się
> > jest naprawdę głodnym a nie ma co. I że to coś nie szkodzi!
>
> Po prostu mycie szynki plynem do naczyn przerasta moja wyobraznie...
Bieda i szynka chyba nie idą w parze?
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:39:08
Temat: Re: rosolDnia 2004-01-23 12:37:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *JerzyN* skreślił te oto słowa:
> Bieda i szynka chyba nie idą w parze?
Bieda i zepsuta szyka moga isc... ja tam nie wiem... nawet jablka bym nie
umyla w plynie do naczyn...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 11:44:28
Temat: Re: rosolLia napisała:
> Bieda i zepsuta szyka moga isc... ja tam nie wiem... nawet jablka bym nie
> umyla w plynie do naczyn...
Kiedy się jest w podbramkowej sytuacji, robi się i je się nie takie
rzeczy. Poczytajcie troszkę, np. wspomnienia zesłańców syberyjskich. To
tak na marginesie, bo miałam się nie wtrącać.
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |