| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-21 12:54:40
Temat: Re: roznice w mysleniu...Bacha:
> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
> Cezary wszak nieprzeciętny. ;)
Eeeee-tam, statystyki klamia. ;)
> Przeciętna Bacha.
Ajajaj! Bacha sie chyba polamala. :]
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-21 12:54:56
Temat: Re: roznice w mysleniu...cbnet:
> > Hmmm..... warunek sine qua non to 'nieprzecietnosc' kobiety?
> Oczywiscie? A ktoz o tym nie marzy? :)))
> > Wiesz, ze trzeba byc b. nieprzecietnym aby zniesc czyjas mega
> > nieprzecietnosc :)
> Aby marzyc - nie trzeba. Aby se powymagac - takze. Aby se
> powyobrazac - tez. ;)))))
Cudowne! Czyli Twoj ideal zwiazku to marzenie o wymaganiu nieprzecietnosci od
wyobrazonej nieprzecietnej kobiety? ;)))
> A czy nie porazila Cie swiatlosc 'wniosku' jaki wykombinowala se
> Bacha z niby-Kanta? ;DDD
Nie sledzilam pilnie waszej dyskusji :(
> > ... im wiecej pracy wkladasz, tym mniejsze szanse
> > masz na zwiazek a wieksze na bycie wolnym ;)))))
> Chodzilo mi bardziej o ~rozwoj... :)))))
Juz sie poprawiam:
im wiecej pracy wkladasz w _rozwoj_, tym mniejsze... ;)
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 12:56:16
Temat: Re: roznice w mysleniu...> ... polamala.
tzn poDlamala. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:00:44
Temat: Re: roznice w mysleniu...Czarek napisał w wiadomości news:b0jffl$2gp$1@news.onet.pl...
> Bacha:
> > Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
> > Cezary wszak nieprzeciętny. ;)
>
> Eeeee-tam, statystyki klamia. ;)
Ważne, że odchylenie standardowe Cię obejmuje.
Sam badałeś?
Bacha. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:10:42
Temat: Re: roznice w mysleniu...Tris von Bis:
> Cudowne!
Prawda? :))
> Czyli Twoj ideal zwiazku to marzenie o wymaganiu
> nieprzecietnosci od wyobrazonej nieprzecietnej kobiety? ;)))
To wynika z moich rozterek natury etycznej. ;)
Jesli mialbym zapewniac kobiete ze jest kims wyjatkowym
to nie chcialbym byc zmuszonym aby ja oklamywac... :))))
Proste, co? ;))
> Juz sie poprawiam:
> im wiecej pracy wkladasz w _rozwoj_, tym mniejsze... ;)
Taaa.... prawda jest slodka w ustach, lecz wnetrznosci napelnia
gorycza. :]
Ale jak juz trafisz, to pamietaj Tris: nie_kombinuj. ;)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:13:20
Temat: Re: roznice w mysleniu...Bacha:
> Ważne, że odchylenie standardowe Cię obejmuje.
> Sam badałeś?
Basiu! Zagladasz se czasem na strony ze statystykami z psp? :]
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:19:16
Temat: Re: roznice w mysleniu...cbnet:
> Prawda? :))
Samozachwyt rzeczywiscei nieprzecitny :)
> Jesli mialbym zapewniac kobiete ze jest kims wyjatkowym
> to nie chcialbym byc zmuszonym aby ja oklamywac... :))))
Jesli musisz ja zapewniac to juz nie najlepsze rokowania :)
Wyjatkowosc zazwyczaj kluje w oczy.
A z tym zmuszaniem, to ja bym nie przesadzala.
Cel uswieca srodki ;)))))
> Taaa.... prawda jest slodka w ustach, lecz wnetrznosci napelnia
> gorycza. :]
Pewnie nigdy nie uczestniczyles w sekcji zwlok.
Uwierz mi, nie ma mozliwosci, aby wnetrznoci nie byly nasiakniete gorycza :)
> Ale jak juz trafisz, to pamietaj Tris: nie_kombinuj. ;)))
Podobno: kto nie kombinuje nie jedzie :)
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:34:30
Temat: Re: roznice w mysleniu...Czarek napisał w wiadomości news:b0jgik$4tl$1@news.onet.pl...
> Bacha:
> > Ważne, że odchylenie standardowe Cię obejmuje.
> > Sam badałeś?
>
> Basiu! Zagladasz se czasem na strony ze statystykami z psp? :]
Se nie zaglądałam. Ale skoro to nie Twoje badania, to już całkiem zuch
jesteś.
Nie wiem tylko czy uwzględniają błędy wynikające z mnogości obiektów.
Choćby błąd z uśrednienia. Bo to jest tak, że gdy ja dajmy na to mam dwie
bułki z szynką, a ty załóżmy żadnej, to statystycznie mamy po jednej. ;)
Statystyki jak widzisz, jednostek nie dotyczą w żadnym razie.
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:34:34
Temat: Re: roznice w mysleniu...Tris von Bis:
> Samozachwyt rzeczywiscei nieprzecitny :)
Prawda? :))))
> Jesli musisz ja zapewniac to juz nie najlepsze rokowania :)
> Wyjatkowosc zazwyczaj kluje w oczy.
> A z tym zmuszaniem, to ja bym nie przesadzala.
> Cel uswieca srodki ;)))))
I co z tego? :))
Jesli nawet nie potrzebowalaby uslyszec tego ode_mnie, to
po jakiego mi klopot na glowe? ;)))))
> Uwierz mi, nie ma mozliwosci, aby wnetrznoci nie byly
> nasiakniete gorycza :)
Tak to jest jak cos sie traci: minimum mieszane odczucia. :]
> Podobno: kto nie kombinuje nie jedzie :)
No jesli wolisz przecietnosc, to kombinujac pewnie
sie nie przejedziesz. ;DDD
Chociaz, wiadomo to? :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-21 13:51:06
Temat: Re: roznice w mysleniu...Bacha:
> Statystyki jak widzisz, jednostek nie dotyczą w żadnym razie.
Znowu cos krecisz. ;)
Oj, Bacha, Bacha. :))
Ty chyba nie lubisz przejawow nieprzecietnosci, co? :]
Jak wiec radzisz Sobie z wlasna? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |