Strona główna Grupy pl.sci.psychologia sen

Grupy

Szukaj w grupach

 

sen

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-28 20:58:26

Temat: sen
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesto mam taki sen:wracam skads do domu i nie moge do niego dotrzec.Jade
autobusem ,trase znam dokladnie,wszystko sie zgadza do pewnego
momentu...zamiast znanych miejsc pojawiaja sie calkiem mi obce,czesto
przerazajace.Mialam tez sen juz kilkadziesiat razy,jest to dla mnie
koszmar.Mam zakodowane,ze jak "widze"obce miejsca,nie moge trafic do domu to
musze sie szybko obudzic.Najczesciej mi sie to udaje,budze sie i czuj
ulge...jestem w domu.Ostatnio nie moglam sie obudzic,jak mi sie wreszcie
udalo to bylam cholernie przestraszona.Co moze oznaczac taki porabany sen?
Magda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-28 22:23:56

Temat: Re: sen
Od: "irenka" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9p2oei$111$...@n...tpi.pl...
> Czesto mam taki sen:wracam skads do domu i nie moge do niego dotrzec.Jade
> autobusem ,trase znam dokladnie,wszystko sie zgadza do pewnego
> momentu...zamiast znanych miejsc pojawiaja sie calkiem mi obce,czesto
> przerazajace.Mialam tez sen juz kilkadziesiat razy,jest to dla mnie
> koszmar.Mam zakodowane,ze jak "widze"obce miejsca,nie moge trafic do domu
to
> musze sie szybko obudzic.Najczesciej mi sie to udaje,budze sie i czuj
> ulge...jestem w domu.Ostatnio nie moglam sie obudzic,jak mi sie wreszcie
> udalo to bylam cholernie przestraszona.Co moze oznaczac taki porabany sen?
> Magda.
> to strach! heh snisz ze sie obudzic nie mozesz, ale jestes tego snu
swiadoma, nic nie zrobisz! sen i tak bedzie sie powtarzal, a co oznacza?
wydaje mi sie ze nic, poprostu sniac czujesz to, wiesz ze snisz, i to jest
najgorsze, probujesz tym manipulowac czyli probujesz przerwac to! heh wiem
cos o tym, sniac czesto probuje sie obudzic, to fakt , jest meczace oraz
przerazajace, a po przebudzenie przynosi ulge, i tutaj jedyne co moze pomoc
to zamiast na sile starac sie szybko przebudzac, lepiej bedzie probowac
sie uspokoic, rozluznic i powolutku wychodzic za granice snu! ....- ale sen
i manipulacja snem mnie przeraza i nie wiem czy to jest bezpieczne!

- - - - -
dziekolwiek pojde chce isc tam sama!!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-29 08:57:47

Temat: Re: sen
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

Mrowka <m...@p...wp.pl> naskrobal:
> Czesto mam taki sen:wracam skads do domu i nie moge do niego dotrzec.Jade
> autobusem ,trase znam dokladnie,wszystko sie zgadza do pewnego
> momentu...zamiast znanych miejsc pojawiaja sie calkiem mi obce,czesto
> przerazajace.Mialam tez sen juz kilkadziesiat razy,jest to dla mnie
> koszmar.Mam zakodowane,ze jak "widze"obce miejsca,nie moge trafic do domu to
> musze sie szybko obudzic.Najczesciej mi sie to udaje,budze sie i czuj
> ulge...jestem w domu.Ostatnio nie moglam sie obudzic,jak mi sie wreszcie
> udalo to bylam cholernie przestraszona.Co moze oznaczac taki porabany sen?

Czy w niedalekiej przyszlosci musisz sie gdzies przeprowadzic
lub tez ostatnio sie przeprowadzalas ?
Czy w Twojej okolicy stalo sie bardziej niebezpiecznie ?
Te ,,obce miejsca'' nie kojarza Ci sie z zadnym z miejsc, gdzie kiedys
bylas ?
Czy czujesz sie bezpiecznie poza domem ?

--
Why using Windows? You can go through the door! :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-29 20:52:02

Temat: Re: sen
Od: "Gustaw" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

16.09 napisałaś taki oto list:
"Dopadło mnie cos z czym nie mogę sobie poradzić:zaczęłam panicznie bać się
śmierci.Może to wpływ ostatnich wydażeń(atak na USA i tyle ofiar
smiertelnych).
Jak to możliwe ze mnie nie będzie?Czy zdążę wychować dzieci?Czy jak się
położę spać to rano się obudzę?Wiem,ze to jest chore...co zrobić aby o tym
nie myśleć?Prosze o poważne rady,bo jestem wystarczająco zdolowana aby na
dodatek czytać posty od ludzi którzy będą sobie robić
jaja.Pozdrawiam.Magda."

Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9p2oei$111$1@news.tpi.pl...
> Czesto mam taki sen:wracam skads do domu i nie moge do niego dotrzec.Jade
> autobusem ,trase znam dokladnie,wszystko sie zgadza do pewnego
> momentu...zamiast znanych miejsc pojawiaja sie calkiem mi obce,czesto
> przerazajace.Mialam tez sen juz kilkadziesiat razy,jest to dla mnie
> koszmar.

Są to klasyczne sny lękowe ale abym mógł je zinterpretować muszę mieć więcej
danych.
Twoje problemy z lękiem nie są ani czymś nowym, ani incydentalnym.
Podwyższony poziom lęku jest w Tobie od czasu pierwszego snu. Wobec tego
pytania:
Kiedy miałaś pierwszy taki sen ? Po jakim zdarzeniu się pojawił ?
To musiało być jakieś silne traumatyczne przeżycie. Te sny wskazują na
źródło tego lęku,
ale tylko Ty wiesz gdzie ono jest, ja mogę Cię tylko na nie naprowadzić.
Sny ukazują najintymniejsze sfery naszego życia i na ogół nie chcemy
opowiadać
o nich publicznie. Sny są bardziej intymne niż spowiedź! Więc jeśli chcesz
kontynuować
pracę nad znaczeniem tych snów proponuję przejście na prywatną
korespondencję.
Ale już teraz mam wrażenie, że zamiast pełnej interpretacji zaproponuję Ci
wizytę
u psychologa.

> Mam zakodowane,ze jak "widze"obce miejsca,nie moge trafic do domu to
> musze sie szybko obudzic.Najczesciej mi sie to udaje,budze sie i czuj
> ulge...jestem w domu.Ostatnio nie moglam sie obudzic,jak mi sie wreszcie
> udalo to bylam cholernie przestraszona.Co moze oznaczac taki porabany sen?
> Magda.
>

Pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-30 22:33:01

Temat: Re: sen
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora



>Czy w niedalekiej przyszlosci musisz sie gdzies przeprowadzic
>lub tez ostatnio sie przeprowadzalas ?

W zyciu przeprowadzalam sie z 10 razy,ale caly czas krazylam po tej samej
dzielnicy.Nie ukrywam ,ze w przyszlosci bede musiala jeszcze raz sie
przeprowadzic i obawiam sie ze bedzie to moze nawet inne miasto, a moze
obrzeza Wa-wy.Troche sie tego boje.

>Czy w Twojej okolicy stalo sie bardziej niebezpiecznie ?

Jest tak samo niebezpiecznie jak bylo,nic sie chyba nie zmienilo.

>Te ,,obce miejsca'' nie kojarza Ci sie z zadnym z miejsc, gdzie kiedys
>bylas ?

Byla taka sytyacja,ze pojechalam w jedno miejce w Wa-wie
i wymieklam,zobaczylam obrazek z mojkego snu.Byla to uliczka pelna
kamieniczek.Wiecej tam nie pojechalam.

>Czy czujesz sie bezpiecznie poza domem ?

Chyba nie do konca.Tym bardziej ze wieczorami wracam ze szkoly i nie ukrywam
,ze mam wtedy cykora.
Pozdrawiam.Magda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-01 06:10:41

Temat: Re: sen
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

Mrowka <m...@p...wp.pl> naskrobal:
> W zyciu przeprowadzalam sie z 10 razy,ale caly czas krazylam po tej samej
> dzielnicy.Nie ukrywam ,ze w przyszlosci bede musiala jeszcze raz sie
> przeprowadzic i obawiam sie ze bedzie to moze nawet inne miasto, a moze
> obrzeza Wa-wy.Troche sie tego boje.
(...)
>>Czy czujesz sie bezpiecznie poza domem ?
> Chyba nie do konca.Tym bardziej ze wieczorami wracam ze szkoly i nie ukrywam
> ,ze mam wtedy cykora.

Sama sobie odpowiedzialas skad sie biora te sny - nie czujesz sie
bezpiecznie.
Teraz tylko musisz zaczac sie zastanawiac co zrobic, by ich nie bylo.
Ostatnio czytajac na grupie o depresji zaczalem sie sam zastanawiac,
czy oby przypadkiem to nie to mam w sobie...
Jesli masz wiecej objawow depresji (patrz watki o depresji) to udaj sie do
lekarza. (be. ale jestem. Sam nie robie jak powinienem a radze tak innym).
A tak czy tak powinnas postarac sie zrobic cos, by czuc sie bezpieczniej.
(np. nie wracaj do domu sama, itp.)

--
,,a nawet kiedy bede sam... nie zmienie sie...
to nie moj swiat...''

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-02 07:10:15

Temat: Re: sen
Od: "irenka" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@n...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9p91d1$par$...@h...uw.edu.pl...
> Mrowka <m...@p...wp.pl> naskrobal:
> Ostatnio czytajac na grupie o depresji zaczalem sie sam zastanawiac,
> czy oby przypadkiem to nie to mam w sobie...

wszystko mozna zastapic stwierdzeniem ze to depresja, najlepiej rozpatrywac
problem najperw nie biarac tego pod uwage! jezeli tak bysmy stawiali latwo
sprawe , ze jakis lek to depresja badz sen i stwierdzac ze to depresja , to
....dziwnie by bylo .... jak dla mnie! kazdemu mozna wmowic ze ma depresje,
dokladnie kazdemu! wiec jezeli madzia az tak bardzo przeraza cie ten sen idz
do lekarza specjalisty, albo....tak jak mowilam juz, probuj sie rozluznic,
zamiast wpadac w panike podczas snu zamiast checi szybkiego przebudzenia,
postaraj sie uspokoic i zrobic to powoli! manipulujesz swym snem , to jest
twoj problem:)

-------
dziekolwiek pojde chce isc am sama!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 22:09:48

Temat: Re: sen
Od: "Sesilus" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9p87uu$mjk$1@news.tpi.pl...


Dopiero co zapisałem się na liste i nie wiem, może pisze nie na temat.
Apropo złych snów to gdy mam jakiś zły sen zwykle się z niego przebudzam w
najzupełniej świadomy sposób. Po prostu staram się lekko przechylić na prawy
bok potem na lewy, itd, zwiększając siłę przechylenia. U mnie działa w 100
%. Potem odczekuje jakieś 5 min i kłade się spać dalej. A jeśli chodzi o
strach po zmroku to nie przejmuj się, ja mieszkam w 100 tyś. mieście jest tu
na pewno bezpieczniej niż w Warszawie a mimo to boję się poruszać po zmroku.
Unikam takich sytuacji jeśli tylko moge. Niestety skazuje mnie to na
izolacje. Bo jak tu wyjść na impreze a potem wracać??

Sesilus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-05 07:55:05

Temat: Re: sen
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sesilus"
> na pewno bezpieczniej niż w Warszawie...


Pojęcie względne.
Można całe życie przeżyć w Warszawie i nie doznać uszczerbku na zdrowiu
(fizycznym) a w małej mieścinie wsadzą Ci kosę w brzuch.

> Bo jak tu wyjść na impreze a potem wracać??

Nie bardzo rozumiem.
Albo idziesz na nogach gdy w pobliżu (np. okolice rynku) lub wsiadasz w
autko i jedziesz na tańce za miasto.
Takie paniczne banie się wszystkiego nie wróży nic dobrego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-05 07:56:43

Temat: Re: sen
Od: "Straus" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Sesilus

> strach po zmroku to nie przejmuj się, ja mieszkam w 100 tyś. mieście jest
tu
> na pewno bezpieczniej niż w Warszawie a mimo to boję się poruszać po
zmroku.
> Unikam takich sytuacji jeśli tylko moge.

Przejmowalbym sie ale Twoim strachem. Zycie nie jest bezpieczne
a niektorzy nazywaja je nawet 'smertelna choroba przenoszona
droga plciowa ...' :-)) Tyle, ze zamykajac sie w czterech scianach
na zawsze staniesz sie bezbronny jak niemowle gdy strach zapuka
do Twych wlasnych drzwi.

Straus



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

percepcja
skreslone przez cenzure
Reklama
rozwod
KOMUNIKAT SPECJALNY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »