Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-18 12:57:48

Temat: sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora


hej

kiedy zaczyna sie sezon na jarmuz? wlasnie jem makaron z jarmuzem i tofu z
ostatniej zamrozonej paczki. takie mrozenie swietnie sie sprawdza i w tym
roku chce to powtorzyc. tylko nie moge przegapic sezonu :)

przy okazji: czy sezon na szpinak juz sie skonczyl??? ostatnio nie moge
kupic, nawet pod hala mirowska. szpinak (po zblanszowaniu) tez swietnie sie
mrozi i jest duzo smaczniejszy niz kupna pacia. niestety, to co testowo
wrzucilam do zamrazarki juz wyjedlismy ;)

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
Stowarzyszenie Empatia http://empatia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-18 13:23:17

Temat: Re: sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:40D2E6CC.D42C8213@spinacz.TO_WYTNIJ.pl...
>
> hej
>
> kiedy zaczyna sie sezon na jarmuz? wlasnie jem makaron z jarmuzem i tofu z
> ostatniej zamrozonej paczki. takie mrozenie swietnie sie sprawdza i w tym
> roku chce to powtorzyc. tylko nie moge przegapic sezonu :)

Jarmuz, o ile mnie pamiec nie myli, zbiera sie po przymrozkach, a wiec
jeszcze masz czas :). Tzn. przemrozony "w stanie zywym" ;) jest lepszy.
Pamietam u nas w ogrodku jarmuz w pieknym, zielonym kolorze, przysypany
sniegiem. Ale kiedy pojawia sie pierwszy jarmuz, tego nie potrafie
powiedziec.
> przy okazji: czy sezon na szpinak juz sie skonczyl??? ostatnio nie moge
> kupic, nawet pod hala mirowska. szpinak (po zblanszowaniu) tez swietnie
sie
> mrozi i jest duzo smaczniejszy niz kupna pacia. niestety, to co testowo
> wrzucilam do zamrazarki juz wyjedlismy ;)

U nas szpinak jest, a pamietam, ze w wakacje tez go jadalam, wiec powinien
jeszcze byc przez jakis czas.

Pozdrawiam,
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-18 13:56:57

Temat: Re: sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>kiedy zaczyna sie sezon na jarmuz? wlasnie jem makaron z jarmuzem i tofu z
>>ostatniej zamrozonej paczki. takie mrozenie swietnie sie sprawdza i w tym
>>roku chce to powtorzyc. tylko nie moge przegapic sezonu :)
>
>
> Jarmuz, o ile mnie pamiec nie myli, zbiera sie po przymrozkach, a wiec
> jeszcze masz czas :). Tzn. przemrozony "w stanie zywym" ;) jest lepszy.
> Pamietam u nas w ogrodku jarmuz w pieknym, zielonym kolorze, przysypany
> sniegiem. Ale kiedy pojawia sie pierwszy jarmuz, tego nie potrafie
> powiedziec.

pojawia się dość wczesną jesienią, ale jak już przedpiszczyni pisała,
najlepszy jest po przymrozkach, czyli tak od listopada/grudnia. Kupuję
wtedy tego więcej, skubię i blanszuję bo tego krzewa nie ma jak inaczej
przechować i pakuję do zamrażarki w podręcznych porcjach (tak po pół kilo).

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-27 13:01:46

Temat: Re: sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


> wlasnie za twoja (o ile dobrze pamietam) rada zamrozilam jarmuz w zeszlym
> roku :) i w tym roku chce to powtorzyc, tylko w nieco wiekszych ilosciach.
>

w styczniu kupiłem 5 kilo tego zielska i miałem pełny bagażnik ;-) Ale też
już nic nie mam. Jak na razie mi nie brak, bo u nas się jakoś ugrało, że
jarmuż tylko w zimie się wcina.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-27 14:53:33

Temat: Re: sezon na szpinak i jarmuz - kiedy?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok wrote:
> pojawia się dość wczesną jesienią, ale jak już przedpiszczyni pisała,
> najlepszy jest po przymrozkach, czyli tak od listopada/grudnia.

nie doczekam ;)
i tak wczesniej go kupie, po prostu przemroze go na wlasna reke, w
zamrazarce ;) albo zjem swiezy :)

> Kupuję
> wtedy tego więcej, skubię i blanszuję bo tego krzewa nie ma jak inaczej
> przechować i pakuję do zamrażarki w podręcznych porcjach (tak po pół kilo).

wlasnie za twoja (o ile dobrze pamietam) rada zamrozilam jarmuz w zeszlym
roku :) i w tym roku chce to powtorzyc, tylko w nieco wiekszych ilosciach.

a w tym roku mi sie jarmuz tak dlugo uchowal, bo myslalam ze moj wojtek nie
lubi. a ze jedlismy obiady w odmu, razem, to ciagle ten jarmuz odkladalam
na pozniej i na pozniej... az w koncu zrobilam. i sie okazalo, ze moj
wojtek tez za nim przepada ;)

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
Stowarzyszenie Empatia http://empatia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sosik do leczo na zime
Ile dać imbiru?
Wątróbka
Formy silikonowe - smarowac ?
kartofle

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »