« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-12 08:47:48
Temat: ślazówkaNabyłam dwa lata temu. Przedostatnią srogą zimę
przeżyła i ubiegłego roku osiągnęła ok. 1,70 m
kwitnąc przy tym pięknie i gęsto.
Niestety ostatniej łagodnej zimy nie przeżyła
i właśnie wczoraj wykopałam. Rozsypała mi się
dosłownie w rękach.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia ?
Pozdrawiam - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-12 09:44:00
Temat: Re: ślazówka
Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał
> Nabyłam dwa lata temu. Przedostatnią srogą zimę
> przeżyła i ubiegłego roku osiągnęła ok. 1,70 m
> kwitnąc przy tym pięknie i gęsto.
> Niestety ostatniej łagodnej zimy nie przeżyła
> i właśnie wczoraj wykopałam. Rozsypała mi się
> dosłownie w rękach.
> Czy ktoś ma jakieś doświadczenia ?
>
> Pozdrawiam - Zosia
>
A czy to była jakaś specjalna, bo moja (biała i różowa) rozsiewa się co
roku nowa.
Gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-12 11:12:01
Temat: Re: ślazówka
Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7srlj$vq1$1@polsl.gliwice.pl...
> A czy to była jakaś specjalna, bo moja (biała i różowa) rozsiewa się co
> roku nowa.
> Gabi
>
>
Nie była jakaś specjalna. Była różowa.
A to nawet nie wiedziałam że się rozsiewa.
Idę w takim razie poszukać siewek.
Dzięki za odpowiedź.
Pozdrowienia - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-12 12:33:54
Temat: Re: ślazówkaSzukaj takich okrągłych listeczków:)
Powodzenia Gabi
Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:c7t0ur$lr2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:c7srlj$vq1$1@polsl.gliwice.pl...
> > A czy to była jakaś specjalna, bo moja (biała i różowa) rozsiewa się co
> > roku nowa.
> > Gabi
> >
> >
> Nie była jakaś specjalna. Była różowa.
> A to nawet nie wiedziałam że się rozsiewa.
> Idę w takim razie poszukać siewek.
> Dzięki za odpowiedź.
>
> Pozdrowienia - Zosia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-12 12:42:50
Temat: Re: ślazówka
Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7t5k5$3nr$1@polsl.gliwice.pl...
> Szukaj takich okrągłych listeczków:)
> Powodzenia Gabi
>
No mimo najszczerszych chęci - nie znalazłam.
A może jeszcze za wcześnie ?
Pozdrawiam - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-12 15:16:04
Temat: Re: ślazówka
Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:c7t653$k55$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
| news:c7t5k5$3nr$1@polsl.gliwice.pl...
| > Szukaj takich okrągłych listeczków:)
| > Powodzenia Gabi
| >
|
| No mimo najszczerszych chęci - nie znalazłam.
| A może jeszcze za wcześnie ?
Ale ta różowa ślazówka...jest zamieszanie w nazewnictwie, podejrzewam, że
Gabi ma na myśli ślaz piżmowy (Malva moschata), pięknie i długo biało lub
różowo kwitnący - ale 1,70m??? Może u Zosi była "prawdziwa" ślazówla vel
Lavatera - ta mogła nie przetrzymać zimy?
Pozdrawiam kłopotliwie, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-12 17:59:10
Temat: Re: ślazówka
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7tfmq$78t$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale ta różowa ślazówka...jest zamieszanie w nazewnictwie, podejrzewam, że
> Gabi ma na myśli ślaz piżmowy (Malva moschata), pięknie i długo biało lub
> różowo kwitnący - ale 1,70m??? Może u Zosi była "prawdziwa" ślazówla vel
> Lavatera - ta mogła nie przetrzymać zimy?
>
> Pozdrawiam kłopotliwie, Basia.
>
>
No właśnie, nie była to ani malwa, ani ślaz ogrodowy.
Kupowałam to jako bylinę, w moim ogrodnictwie
specjalizującym się wyłącznie w bylinach.
Rośnie u nich taki okaz kilkuletni (z powodzeniem)
- widok niesamowity - i dlatego go kupiłam.
Jest to (u nich) olbrzymi krzew o zdrewniałych
łodygach, ma może ze 3 metry.
Coś pięknego. Ale właśnie dowiedziałam się, żę
lubi przemarzać. I potwierdziło się.
Pozdrawiam - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-05-13 06:08:34
Temat: Re: ślazówka
Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał
> No właśnie, nie była to ani malwa, ani ślaz ogrodowy.
> Kupowałam to jako bylinę, w moim ogrodnictwie
> specjalizującym się wyłącznie w bylinach.
> Rośnie u nich taki okaz kilkuletni (z powodzeniem)
> - widok niesamowity - i dlatego go kupiłam.
> Jest to (u nich) olbrzymi krzew o zdrewniałych
> łodygach, ma może ze 3 metry.
> Coś pięknego. Ale właśnie dowiedziałam się, żę
> lubi przemarzać. I potwierdziło się.
>
> Pozdrawiam - Zosia
>
No to naprawdę Ci współczuję:(
Gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |