| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-24 07:48:19
Temat: sliwki w occieWitam,
Od wczoraj ma pewien problem. Moja przyszla tesciowa uwielbia sliwki w
occie, ja osobiscie nie, ale postanowilam jej zrobic ze dwa sloiki tych
sliwek. Pojawia sie jednak problem ona najbardziej lubi cale śliwki z pestka
wyjmowac ze sloika. Z tego co udalo mi sie znalesc w domowych przepisach i u
znajomych to wszedzie sliwki sie dryluje i przekraja na pol. Z tego co
"tesciowa" pamieta to wg przepisu jej teciowej to sliwki z pestkami
naklowalo sie szpikulcem w kilkunastu miejscach i na tym niestety jej pamiec
sie konczy :(((
Mam nadzieje, ze ktos z was zna taka metode i poda przepis.
Pozdrawiam
Valentine
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-24 08:28:27
Temat: Re: sliwki w occie
Użytkownik "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:9m50sv$lbk$1@news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Od wczoraj ma pewien problem. Moja przyszla tesciowa uwielbia sliwki w
> occie, ja osobiscie nie, ale postanowilam jej zrobic ze dwa sloiki tych
> sliwek. Pojawia sie jednak problem ona najbardziej lubi cale śliwki z
pestka
> wyjmowac ze sloika[...]> Valentine
>
Sluze przepisem sprawdzonym wielokrotnie przeze mnie i moja przyjaciolke.
Sliwki w occie
Do marynowania nadaja się wegierki niezupełnie dojrzale, lecz juz
zabarwione, jedrne i swieze. Przed marynowaniem nalezy obetrzec sliwki z
woskowego nalotu, nakluc gesto patyczkiem. Nakluwanie ulatwia przenikanie
octu do sliwek i wydostawanie sie soku.
Przygotowane sliwki uklada sie w kamiennym garnku lub szklanym słoju. I
zalewa zalewa
ZALEWA
na każdy 1 kg sliwek bierze się : 1/2 l octu spirytusowego, 10-15 dkg cukru,
kilka gozdzików, kawałek cynamonu (nie sproszkowany, bo marynata zmetnieje)
Zalewe zagotowuje sie, nastepnie studzi, aby byla tylko letnia i taka zalewa
sie sliwki.
Nastepnego dnia zlewa sie zalewe, zagotowuje pod przykryciem, lekko studzi i
zalewa sliwki, tym razem juz calkiem ciepła marynata.
Czynnosc te powtarza sie jeszcze raz na trzeci dzien, tym razem zalewa się
sliwki zalewą goraca.
W czwartym dniu na wrzaca zalewe wrzuca sie sliwki i po zagotowaniu zestawia
z ognia. Studzi sie przez wlozenie garnka do zimnej wody, a następnie
ostudzone wlewa sie do słoi lub kamiennych garnkow, ktore obwiazuje sie
pergaminem i wynosi do piwnicy (to przy wiekszych ilosciach). Najlepiej
jeszcze gorace przelozyc do malych sloiczkow, zakrecic i do gory dnem, niech
stygna (nie trzeba pasteryzowac)
Jak ktos lubi lagodniejsze - to dodac wiecej cukru, a odjac octu,
ostrzejsze - odjac cukru, dodac octu. wg mecenas Gosi Buczkowskiej z
Zielonej Góry
Inne przepisy na marynaty sa na stronach
www.kuchnia.com.pl/DiD/marynakisz.html
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-24 12:46:49
Temat: Re: sliwki w occieCos mi sie widzi ze gdzies w przepisie brakuje wody ??? sam ocet bedzie nie
zjadliwy w sliwkach.
pozdrawiam,
Slav
"Dana" <d...@n...com.pl> wrote in message news:3b860f67@news.vogel.pl...
>....................
> ZALEWA
> na każdy 1 kg sliwek bierze się : 1/2 l octu spirytusowego, 10-15 dkg
cukru, ................
> --
> DanaB
> http://www.kuchnia.com.pl
> Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |