Data: 2004-03-01 19:24:15
Temat: soja
Od: "ali " <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nauka
PAP, MFi /2004-02-28 05:49:00
Jedzenie soi grozi mężczyznom bezpłodnością
Jedzenie dużej ilości soi, a co za tym idzie, przyjmowanie nadmiaru
estrogenów, obniża u mężczyzn jakość spermy i stwarza ryzyko bezpłodności -
ostrzegają naukowcy z Belfastu.
Obniżanie jakości spermy to efekt działania zawartego w soi hormonu
żeńskiego, estrogenu - tłumaczą badacze. Soja może być niebezpieczna już dla
małych chłopców, a nawet męskich zarodków - ostrzega dr Lorraine Anderson z
Royal Victoria Hospital w Belfaście.
Jeśli chłopcy jedzą duże ilości soi w okresie dorastania, będąc
narażeni na działanie estrogenu, może to wpłynąć ujemnie na ich zdolności
rozrodcze. "Kluczowy czas zaczyna się już momencie rozwoju męskiego zarodka,
dotyczy następnie w najwcześniejszych lat dziecięcych, a wreszcie okresu
dojrzewania u chłopców" - mówi Anderson.
Zawierająca estrogen soja może ponadto wywoływać u chłopców
nieprawidłowości strukturalne, jak np. niezstąpione jądra, czy nawet, w
późniejszym okresie życia, skutkować rakiem jąder - dodaje badaczka.
Unikanie soi przy opracowywaniu żywnościowej diety nie jest wcale
rzeczą łatwą - zaznacza dr Anderson. "Wielu mężczyzn nie zdaje sobie sprawy
z tego, że jedzenie soi nie jest domeną wegetarian. Soję zawiera wiele
jedzonych na co dzień produktów spożywczych" - mówi.
Soję zawierać mogą takie produkty, jak pizza, sproszkowana żywność,
pakowane gotowe obiady, cynaderki, a nawet stek. "Wiele z tego, co wydaje
się mięsem, wcale mięsem nie jest. To soja, która jest znacznie tańsza i ma
większą zawartość estrogenów od innych produktów spożywczych" - mówi
Lorraine Anderson.
Badania na temat obniżania płodności męskiego potomstwa przez produkty
sojowe prowadzili już wcześniej amerykańscy naukowcy z Johns Hopkins
Children's Hospital w Baltimore. Wyniki ich badań publikował "Journal of
Urology".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|