« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-25 11:24:32
Temat: sok z marchwi i jablekCzesc.
Chcialbym zapytac ile mozna przechowywac soki z marchwi i z jablek?
Chodzi mi o takie soki samemu zrobione w sokowirowce. Tak mysle sobie,
ze w lodowce to maksymalnie dwa dni, a poza nia jeszcze krocej, no nie?
Pozdrawiam.
Michal.
- www.zbrodnia.of.pl -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-25 11:37:25
Temat: Re: sok z marchwi i jablekUzytkownik "Michal" <a...@w...pl>
> Czesc.
> Chcialbym zapytac ile mozna przechowywac soki z marchwi i z jablek?
Osobo to jak piszesz, zmieszane najwyzej pare godzin a i tak po chwili juz
bedzie nieatrakcyjny wyglad.
> Chodzi mi o takie soki samemu zrobione w sokowirowce. Tak mysle sobie,
> ze w lodowce to maksymalnie dwa dni, a poza nia jeszcze krocej, no nie?
Tak sobie mysle, czy wolisz swieze czy tez sprawdzasz jak dlugo mozna je
przechowac?
Jesli to drugie to lepiej kup gotowe.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-25 13:01:02
Temat: Re: sok z marchwi i jablekJerzyN wrote:
> Tak sobie mysle, czy wolisz swieze czy tez sprawdzasz jak dlugo mozna je
> przechowac?
Zdecydowanie wole swieze. Zadnych eksperymentow czy badan nie bede robil.
> Jesli to drugie to lepiej kup gotowe.
> ;-)
Ha, jakbym jeszcze znalazl jakis gotowy sok, ktory by mnie zadowalal to
czemu nie. Poza tym, jak bylem maly to mama robila mi takie soczki i
jeszcze nie kupilem rownie smacznego jak tamte. :-).
A teraz ide robic nalesniki czekoladowe (pierwszy raz) :-).
Pozdrawiam.
Michal.
- www.zbrodnia.of.pl -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-25 13:20:54
Temat: Re: sok z marchwi i jablek> JerzyN wrote:
> > Tak sobie mysle, czy wolisz swieze czy tez sprawdzasz jak dlugo mozna je
> > przechowac?
>
> Zdecydowanie wole swieze. Zadnych eksperymentow czy badan nie bede robil.
>
> > Jesli to drugie to lepiej kup gotowe.
> > ;-)
>
> Ha, jakbym jeszcze znalazl jakis gotowy sok, ktory by mnie zadowalal to
> czemu nie. Poza tym, jak bylem maly to mama robila mi takie soczki i
> jeszcze nie kupilem rownie smacznego jak tamte. :-).
>
> A teraz ide robic nalesniki czekoladowe (pierwszy raz) :-).
>
> Pozdrawiam.
> Michal.
> - www.zbrodnia.of.pl -
>
A dlaczego chcesz je przechowywać? Zapewne po dwóch dniach w lodówce ten sok
nie stanie się trujący, ale na pewno niesmaczny. W sklepach ostatnio pokazały
się soki z marchwi oraz z marchwi i selera o nazwie "jednodniowy sok z ... (no
tego z czego on jest". Napisane jest na tym, że bez konserwantów, wypić do dnia
następnego. Próbowałam - całkiem niezłe.
Pozdrawiam - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-26 09:16:16
Temat: Re: sok z marchwi i jablekbatory wrote:
> A dlaczego chcesz je przechowywać? Zapewne po dwóch dniach w lodówce ten sok
> nie stanie się trujący, ale na pewno niesmaczny.
No i o to tez mi chodzilo, gdy zadawalem to pytanie. Zobacze, jak bedzie
niesmaczny (tzn. dla mnie niesmaczny) to bede sobie robil codzinnie
swiezy :-). Tylko, ze to troche czasochlonne, zwlaszcza zmywanie, hehe.
Jesli bedzie mi smakowal taki np. zrobiony wczoraj to bede robil co
drugi dzien.
> W sklepach ostatnio pokazały
> się soki z marchwi oraz z marchwi i selera o nazwie "jednodniowy sok z ... (no
> tego z czego on jest". Napisane jest na tym, że bez konserwantów, wypić do dnia
> następnego. Próbowałam - całkiem niezłe.
Hmm... ja jeszcze takich sokow nie zauwazylem :-). Dziekuje za
informacje, poszukam.
Pozdrawiam.
Michal.
- www.zbordnia.of.pl -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-26 11:52:05
Temat: Re: sok z marchwi i jablek
Użytkownik "Michal" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bv2ltl$imp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W sklepach ostatnio pokazały
> > się soki z marchwi oraz z marchwi i selera o nazwie "jednodniowy sok z
... (no
> > tego z czego on jest". Napisane jest na tym, że bez konserwantów, wypić
do dnia
> > następnego. Próbowałam - całkiem niezłe.
>
> Hmm... ja jeszcze takich sokow nie zauwazylem :-). Dziekuje za
> informacje, poszukam.
U nas w Toruniu sa od dawna, produkowane sa pod Toruniem przez firme MarWit.
Sa pyszne, tzn. wypowiadam sie na temat marchewkowego, bo tego z selerem nie
pilam. Co prawda troche sie nie kalkuluje kupowac, w porownaniu do ceny
surowca, ale to zalezy na ile kto ceni swoj czas, zwlaszcza poswiecony na
zmywanie ;).
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-26 20:32:58
Temat: Re: sok z marchwi i jablek
Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv2vho$qfa$2@nemesis.news.tpi.pl...
> U nas w Toruniu sa od dawna, produkowane sa pod Toruniem przez firme
MarWit.
> Sa pyszne, tzn. wypowiadam sie na temat marchewkowego, bo tego z selerem
nie
> pilam. Co prawda troche sie nie kalkuluje kupowac, w porownaniu do ceny
> surowca, ale to zalezy na ile kto ceni swoj czas, zwlaszcza poswiecony na
> zmywanie ;).
> --
> Pozdrawiam,
> Ania
Właśnie! Te soki są dostępne też we Wrocławiu. Zastanawiam się tylko, jak to
się dzieje, że można taki sok kupić już o 8:00 rano we Wrocławiu, z datą
produkcji z tego samego dnia. Robią go w nocy, żeby już na rano był o 300 km
dalej? Wysyłają samolotem :-)? Czy po prostu produkują dzień wcześniej z
datą o dzień późniejszą? Dla mnie to trochę dziwne. Chyba że są geniuszami
dystrybucji.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 08:02:25
Temat: Re: sok z marchwi i jablek
Użytkownik "Medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bv3tio$oj0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Właśnie! Te soki są dostępne też we Wrocławiu. Zastanawiam się tylko, jak
to
> się dzieje, że można taki sok kupić już o 8:00 rano we Wrocławiu, z datą
> produkcji z tego samego dnia. Robią go w nocy, żeby już na rano był o 300
km
> dalej? Wysyłają samolotem :-)? Czy po prostu produkują dzień wcześniej z
> datą o dzień późniejszą? Dla mnie to trochę dziwne. Chyba że są geniuszami
> dystrybucji.
> Ewa
>
To, ze robia go w nocy, to wiecej niz pewne. Siec dystrybucji maja napewno
bardzo sprawna, bo w przypadku latwo psujacych sie produktow jest to
konieczne. ZTCW maja swoj transport. W sumie dostarczyc towar w nocy z
Torunia do Wroclawia to nie jest jeszcze taki problem, natomiast jak im sie
udaje tak szybko rozprowadzic go po wroclawskich sklepach?
A moze maja dodatkowy zaklad produkcyjny, gdzies na poludniu kraju?
Nie wierze, ze mogliby produkowac soki z falszywa data produkcji. To by bylo
dosc niebezpieczne z uwagi na grozace kary. A poza tym ten sok nastepnego
dnia juz nie nadaje sie do picia, pomimo przechowywania w lodowce... Wiem,
bo sprawdzilam ;).
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 09:06:59
Temat: Re: sok z marchwi i jablek> > Wysyłają samolotem :-)? Czy po prostu produkują dzień wcześniej z
> > datą o dzień późniejszą? Dla mnie to trochę dziwne. Chyba że są geniuszami
> > dystrybucji.
> > Ewa
> >
> To, ze robia go w nocy, to wiecej niz pewne. Siec dystrybucji maja napewno
> bardzo sprawna, bo w przypadku latwo psujacych sie produktow jest to
> konieczne.
Mieszkam niedaleko tej firmy i z moich obserwacji wynika ze fakycznie produkuja
w nocy a pod wzgledem dystrybucji sa naprawde genialni. Zeby jednak nie byc
bezkrytycznym to trzeba napisac ze ten ich sok nie jest do konca
taki "naturalny". Takich marchwi jak te z ktorych produkuja ten sok to nie
widzialem wczesniej. A moje zdumienie poglebia fakt iz rosna one na glebach
raczej malo zyznych. Czasami sa to takie piaseczki ze szok.
A raz widzialem jak w lecie spadl snieg bo bylo bialo na polu od nawozow, ale
coz....
Mimo wszystko uwazam pomysl firmy Marwit za rewelacyjny i jestem pelen podziwu
za ich rozwoj (biorac pod uwage obecne czasu ale to juz OT ...)
:)pozdrawiam
Norek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |