« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-30 08:28:11
Temat: sos do gołąbkówMoje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
Tak wiec pokornie pytam ...
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-30 08:41:36
Temat: Re: sos do gołąbkówsadyl wrote:
> Moje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
> robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
> Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
Koniecznie grzybowy! Tylko troche rzadszy, niz np. do miesa...
Pozdrawiam
--
GB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 09:21:46
Temat: Re: sos do gołąbków
Użytkownik "GB" <g...@n...usa.net> napisał w wiadomości
news:9a1gmq$vra$1@post.polcard.com.pl...
> Koniecznie grzybowy! Tylko troche rzadszy, niz np. do miesa...
>
> Pozdrawiam
> --
> GB
Fakt, smakuje wysmienicie! Chyba sama zabiore sie za nie w ten weekend!
pozdr.
Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 09:22:38
Temat: Re: sos do gołąbkówa ja proponuję włozyć gołąbki do naczynia żaroodpornego, poprzekładać
margarynką, na wierzch ułozyc resztki kapusty, podlać wodą i zapieć ok 1,5
godz. w piekarniku. gwarantuję,że w takim sosiku własnym, jak sie podpieką
na złoto sa pyszne. pyszne!!!
pozdrawiam
Kachna
GB napisał(a) w wiadomości: <9a1gmq$vra$1@post.polcard.com.pl>...
sadyl wrote:
> Moje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
> robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
> Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
Koniecznie grzybowy! Tylko troche rzadszy, niz np. do miesa...
Pozdrawiam
--
GB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 09:27:12
Temat: Re: sos do gołąbkówsadyl says...
>Moje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
>robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
>Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
>
>Tak wiec pokornie pytam ...
Ja zawsze robię koperkowy.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 10:16:24
Temat: Re: sos do gołąbków
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Moje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
> robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
> Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
> sadyl
No nie wiem ! Moze jestem konsertwtynym tradycjonalista ,ale Wam
powiem ze: Gołabki najlepiej komponują się w sosie pomidorowym
słodko-kwaśnym.
Zraziki w kazdym. Moze byc grzybowy,koperkowy,curry,pieprzowy,
pieczarkowo-koperkowy,ziołowy. Ale gołąbki ? Przenigdy !
Jadłem ostatnio u koleżanki pieczeń z szynki w sosie pistancjowym.
Gdyby porcja była mniejsza to bym powiedział ....pycha !
Ale byla duza wiec nastapil przesyt i powiem ..była taka sobie.
Przypomniała mi sie nauka dziadka: do degustacji podawac malutkie
porcje. Ale to juz poza tematem.
Orion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 16:32:03
Temat: Re: sos do gołąbków> Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
>
> Tak wiec pokornie pytam ...
Sos do gołąbków hmmm, przecież pyszny sos tworzy się na dnie garnka z
gołąbkami.
Pozdrowienia
Paula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 18:41:44
Temat: Re: sos do gołąbków
"sadyl" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3AC4439B.C9FDC2EC@poczta.onet.pl...
> Moje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
> robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
> Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
> Tak wiec pokornie pytam ...
> sadyl
Pewnie Twoje Slonko juz zjadlo te golabki...ale moze na przyszlosc...
Dla mnie istnieja tylko golabki w sosie wlasnym, zadne inne. Po zawinieciu
farszu w liscie obsmazam je partiami na patelni na rozgrzanym oleju na mocno
zrumieniony kolor i przekladam do garnka. Na dno ukladam marchewke (1 szt) w
dlugich paskach ( o grubosci plasterkow tylko wzdluz), na to porwany jeden
lisc kapusciany , potem obsmazone golabki, zalewam to woda ktora nalalam do
patelni po smazeniu i podgrzalam, skrupulatnie zeskrobujac wszelkie
zrumienienia- to da kolor sosu) , vegeta...i to wszystko. Po uduszeniu ( ja
to robie w szybkowarze- to chwila) zageszczam sos maka...i to tyle.
Sos pomidorowy lepiej mi sie komponuje z makaronami wszelkiej masci.
Smacznosci
zycze - Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 21:40:58
Temat: Re: sos do gołąbków> Pewnie Twoje Slonko juz zjadlo te golabki...ale moze na przyszlosc...
> Dla mnie istnieja tylko golabki w sosie wlasnym, zadne inne.
Słusznie prawi kobieta, dać jej wódki :)
--
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 23:34:41
Temat: Re: sos do gołąbkówOn Fri, 30 Mar 2001 10:28:11 +0200, sadyl <s...@p...onet.pl>
wrote:
>Moje Słonko zrobiło dzisiaj rano gołabki na obiad, ale zabroniło mi
>robic do nich sos pomidorowy, bo twierdzi, że jej się znudził.
>Kazała mi zapytać Grupę o propozycję innego sosu do gołąbków.
>
>Tak wiec pokornie pytam ...
Kapusciany! Tyle ze to wymaga ze czterech godzin gotowania - na dno
garnka kladzesz warstwe lisci kapuscianych zbyt malych i zbyt miekkich
zeby w nie farsz zawijac (czyli tych ze srodka glowki), na to golabki
i bulgoczesz wszystko az sie rozklei i bedzie zawiesiste. Wiem ze
wymaga cierpliwosci - ale dopiero po takim rozgotowaniu poznasz
prawdziwy smak kapusty faszerowaniej...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |