« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-09 13:58:56
Temat: sos pomidorowy (nieudany:(((Witam,
zrobilam dzis sos pomidorowy (w ramach tego, zeby wykorzystywac to co w
domu) do golabkow i jakis taki nie koniecznie dobry, znaczy zjadliwy ale to
nie to:((
i zastanawiam sie co zrobilam z nim nie tak? posmazylam cebule, dodalam
pomidory i czosnek, sol pieprz troche majeranku, a potem przecisnelam przez
sitko ta powstala mase. Dodalam potem smietane. Ktos ma pomysl co spiep** ze
wyszedl taki nijaki?
--
pozdrawiam cieplutko
**agatka**
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-09 14:09:56
Temat: Re: sos pomidorowy (nieudany:(((Agata Mryczko <a...@w...pl> napisał(a):
> Witam,
> zrobilam dzis sos pomidorowy (w ramach tego, zeby wykorzystywac to co w
> domu) do golabkow i jakis taki nie koniecznie dobry, znaczy zjadliwy ale to
> nie to:((
> i zastanawiam sie co zrobilam z nim nie tak? posmazylam cebule, dodalam
> pomidory i czosnek, sol pieprz troche majeranku, a potem przecisnelam przez
> sitko ta powstala mase. Dodalam potem smietane. Ktos ma pomysl co spiep** ze
> wyszedl taki nijaki?
>
>
> --
> pozdrawiam cieplutko
> **agatka**
Sos pomidorowy robi się dobry po długim duszeniu - dopiero wtedy następuje
odpowiednia koncentracja smaku i warzywa puszczają naturalną słodycz. Nie ma
na to rady.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-10 20:33:38
Temat: Re: sos pomidorowy (nieudany:(((Agata Mryczko napisał(a):
> Witam,
> zrobilam dzis sos pomidorowy (w ramach tego, zeby wykorzystywac to co w
> domu) do golabkow i jakis taki nie koniecznie dobry, znaczy zjadliwy ale to
> nie to:((
> i zastanawiam sie co zrobilam z nim nie tak? posmazylam cebule, dodalam
> pomidory i czosnek, sol pieprz troche majeranku, a potem przecisnelam przez
> sitko ta powstala mase. Dodalam potem smietane. Ktos ma pomysl co spiep** ze
> wyszedl taki nijaki?
Ja nie daję majeranku do sosu pomidorowego, a już na pewno nie do sosu
do gołąbków, jakoś mi nie pasuje. I rzeczywiście trzeba długo dusić,
jeśli ma być ze świeżych pomidorów i musi być ich dużo. No i pomidory
IMO potrzebują dużo soli.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |