spodnie w stylu "hippie" - prosze o rady ;o)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-18 21:27:08

Temat: spodnie w stylu "hippie" - prosze o rady ;o)
Od: "Kajaa" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Heh nie wiedziałam, że doczekam takiej chwili w zyciu :))
Taaaaa chcę sobie uszyć spodnie (a dotychczas tylko guziki przyszywalam
;o)))! W stylu "hippie" (to jest mój styl). Ledwo umiem obslugiwac maszyne
do szycia, ale chcę spróbować :)) Nie liczę na jakies cudo. W końcu w tych
spodniach może byc troche blędow. Maja nawet sprawiac takie wrażenie
(niedbałe, "źle" powykańczane itd). Jako"niedoświadczona" mam kilka pytanek.
Mam nadzieje, ze mi pomozecie. Otoz jak na razie moj pomysl wyglada
nastepujaco: kupie sobie material jeansowy, i uszyje z nich taka prowizorke
spodni - dzwonow (b. szerokich), pozniej chcialabym ponaszywac duzoooo
roznych skrawkow materialu, roznokolorowych (ale mniej wiecej w tonacji -
ciemny fiolet, braz, khaki) - to sie chyba nazywa "patchwork" :o)) Jedne
maja zwisac do ziemii, inne maja byc krotsze. Nie wykluczam , ze ponaszywam
tam jakies kwiaty (tzn skrawki materialu uloze w kwiat). Przy naszywaniu
bede sie kierowała spontanicznością, kreatywnościa. I chcialabym sie was
spytac, czy to jest dobry pomysl? Czy poradze sobie z tym jeansem (jak
narazie wydaje mi sie to conajmniej impossible)? moze macie inne pomysly?
Bardzo mile beda widziane wszelkie opinie, sugestie, rady, propozycje ;o)))
Z gory dziekuje wszytskim za pomoc. Aha no i spodnie maja byc naparwdę
oryginalne :o))

p.s. sorki za laiczny jezyk
buziaki

--
-= PEACE =-
3majcie sie gorąco (kaloryfera)
Kajaa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-19 06:43:32

Temat: Re: spodnie w stylu "hippie" - prosze o rady ;o)
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

No to masz zamiar wziac sie do rzeczy z kopyta ;-)
Teoretycznie powinnam odradzac takie przedsiewziecie bez braku
doswiadczenia, ale... ja tez tak robilam ;-) Jakos nigdy mnie nie bawilo
uczenie sie na malych rzeczach, wzorkach typu dla poczatkujacych itp.
Ja tez, (majac jednak pewne doswiadczenie ***) ni z tego ni z owego wzielam
sie i uszylam dosyc skomplikowany kostium. Ale szylam wg kroju i wskazowek z
Burdy. Bardzo polecam wydania specjalne Burdy dla poczatkujacych - szycie
krok po kroku z obrazkami.

*** tzn doswiadczenie moje polegalo na szyciu dla lalek ;-) i drobnych
przerobkach

Moje uwagi:
- trzy razy wszystko sprawdzaj zanim utniesz!!!
- dzins jest dosc wdziecznym materialem do szycia (gorsze sa materialy
elastyczne, lejace, dzianiny itp), bo sie nie slizga i jest w miare sztywny.
Obecnie w handlu jest sporo dzinsu elastycznego - zwroc na to uwage.
Jednak polecam przejrzenie szaf - moze lezy tam jakies zapomniane plotno.
Chocby nieprzetarte przescieradlo. Radzilabym raczej taka zupelnie pierwsz
rzecz uszyc bez ponoszenia dodatkowych kosztow. Takie plocienne spodnie
mozesz potem ciekawie zafarbowac - porobic przed farbowaniem suply itp -
beda nierownosci.

- nie zapomnij o obrebianiu i pozostawieniu odpowiedniego zapsu na szwy - ca
1 - 2 cm i podlozenia (o ile bedziesz obrebiac szwy nogawek
- o ile nie korzystasz z gotowego wykroju, to najlepiej przygotowac sobie
wykroj rozcinajac pasujace spodnie (albo ruszajac wyobraznia) - pamietaj, ze
spodnie to nie dwie rurki - spodnie musza miec takie jakby wypustki w
kroku - nawet luzny dres ma to

|--------
| |
| |
| \
| /
| |
| |

- olej gorny pasek, bo to duzo dziubdziania - wystarczy jak starannie
zaobrebisz
- zamek polecam z boku (w razie niepowodzen bedzie mniej widoczny ;-)
- gore spodni dopasujesz do ciala zaszewkami (pod niezbyt duzym katem, bo
sie zrobia wybrzuszenia)
____ ___
| \/ |
| |
| |
| |
| |

> Maja nawet sprawiac takie wrażenie
> (niedbałe, "źle" powykańczane itd).

Taka "niedbalosc" przewaznie jest jednak starannie zaplanowana

> I chcialabym sie was
> spytac, czy to jest dobry pomysl?

Moja najwazniejsza rada : nie bierz sie za to jezeli w chwili obecnej nie
stac Cie na wyrzucenie calej tej forsy, ktora przeznaczysz na zakup
materialow !!!!!

> Aha no i spodnie maja byc naparwdę
> oryginalne :o))

Nie watpie, ze te ceche najlatwiej bedzie spelnic ;-)

pozdrowka
Ilona

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-19 09:40:38

Temat: Re: spodnie w stylu "hippie" - prosze o rady ;o)
Od: Maciachowa <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 18 Dec 2002 22:27:08 +0100, "Kajaa"
<k...@p...onet.pl> napisał(a):

>Taaaaa chc? sobie uszy? spodnie (a dotychczas tylko guziki przyszywalam
>;o)))! W stylu "hippie" (to jest mój styl). Ledwo umiem obslugiwac maszyne
>do szycia, ale chc? spróbowa? :))

poniewaz sama tak zaczelam szyc dawnymi czasy - na poczatek mam dla
Ciebie jedna rade. Nie szyj calych spodni - byle glupota CI sie nie
uda i zniechcecic sie mozesz do szycia. Masz maszyne to juz 2/3
sukcesu. :-))) ja tak uhippisowalam ciuch dla siebie dawnymi czasy...
Zwykle stare jeansy, rurki waskie nogawki... rozpruj z boku
zewnetrznego, od dolu (pruj na szwach) do wysokosci kolan - troche nad
kolanem. z materialu dosyc grubego ak jeansy) ale w kwiaty, albo w
zamazy, albo sama pofarbujesz ten material wytnij trojkaty
rownoramienne, gdzie bok trojkata bedzie idealnie pasowal do
rozcietego kawalka starych jeansow. wszyj go tam. Bedziesz miec w ten
sposob dzwony (szerokie , bo trojkat moze byc szeroki super) o
kolorowych klinach. Do tego obszyj na dole te spodnie tym samym
maetrialem co kliny - taka wstega do dolu spodni doszyta.
Ja tak w polowie tej wstegi doszylabym jeszcze koraliki kupowane z
metra w pasmanterii lub sama pociela jakies korale drewniane
(trwalsze) na krotkie kawalki i podoszywala tak u dolu spodni, dosyc
nieregularnie. Smiesznym pomyslem, sa guzziki, ktore mozesz naszyc w
roznych niespodziewanych miejscach spodni, np wzdluz jednego boku, na
szwie gesciutko umieszczone guziki od najmniejszych do wielkich
guziorow - kazdy guzik iny. Daje to ciekawa kompozycje kolorystyczna -
wiem bo sama sprawdzilam :-)
pasek u starych spodni mozesz zmienic na material z klinow spodni.
plus aplikacje rozniste . ja robilabym je z kolorowych koronek - tak
przewrotnie z grubym jeansem by kontrastowaly :-) A na koniec -
powiazac calosc w suply i pofarbowac. Ujednolici to troche cale
spodnie , bedzie ciekawa struktura i podobny odcien roznych kawalkow.
A z wolnego kawalka przescieradla jak juz padla tutaj propozycja -
uszyj sobie spokojnie spodnie na lato, na wakacje. z przescieradla to
beda akurat nie za grube :-) I wtedy opanujesz maszyne...bo to dosyc
narowiste stworzenie ... przynajmniej na poczatku :-)

Tak ja bym zrobila---- szybciej masz efekt i to w miare pewny, ze
bedziesz chciala w takich spodniach chodzic :-)
Az sie rozochocilam i siadam do przerabiania portek wlasnej corki :-)
a co tam... niech ma :-)
Pozdrawiam
maciachowa

--
Maciachowa
m...@w...pl
http://maciachy.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-19 13:23:48

Temat: Re: spodnie w stylu "hippie" - prosze o rady ;o)
Od: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kajaa wrote:
> Maja nawet sprawiac takie wrażenie
> (niedbałe, "źle" powykańczane itd).
To nie takie proste- żle powykańczane będą się łatwo rozłazić. Niestety
musisz poświęcić trochę czasu, żeby się nie rozpadły w najmniej
oczekiwanym momencie.

pozniej chcialabym ponaszywac duzoooo
> roznych skrawkow materialu, roznokolorowych (ale mniej wiecej w tonacji -
> ciemny fiolet, braz, khaki) - to sie chyba nazywa "patchwork" :o)) Jedne
> maja zwisac do ziemii, inne maja byc krotsze. Nie wykluczam , ze ponaszywam
> tam jakies kwiaty (tzn skrawki materialu uloze w kwiat). Przy naszywaniu
> bede sie kierowała spontanicznością, kreatywnościa. I chcialabym sie was
> spytac, czy to jest dobry pomysl? Czy poradze sobie z tym jeansem (jak
> narazie wydaje mi sie to conajmniej impossible)?

Jesli jeans jest twardy, możesz mieć kłopoty, szukaj takiego, który jest
w miarę miękki i nie za gruby. Polecam specjalne igły do jeansu- mają
niebieski kolor - są mocniejsze, niż noramlne igły do maszyny i nie
wyłamują się tak łatwo.
Co do naszywania- to aplikacja, nie patchwork. Zastanów się, co chcesz
osiągnąć. Jak rozumiem, te kawałki mają być tylko częściowo przyszyte do
spodni- trzeba by najbierw obszyć je dookoła choćby zygzakiem, inaczej
po dwóch praniach zostaną smętne resztki. Poza tym nie przesadzaj z
ilością (a zwłaszcza długością) zwisających kawałków- nie łatwo jest
wyplątać się z krzaków, a przycięcie przez drzwi też nie
najprzyjemniejsze ;)
Moim zdaniem lepiej ponaszywać łatki (mogą być w różnych kształtach-
odpada wcześniejsze obszywanie, siepy mogą zostać na wierzchu.

moze macie inne pomysly?

Moim zdaniem prościej kupić tkaninę, która ma nadrukowany ciekawy wzór,
np. udaje patchwork albo aplikacje- mniej roboty :)

A może na początek spróbujesz uszyć hippisowską koszulę- najprostszy
wykrój to prostokąty (te duże z wycięciem na szyję), a na przodzie można
ponaszywać coś fajnego (jakieś taśmy pasmanteryjne, albo koraliki),
przyzwyczaisz się do pracy z maszyną i potem będzie łatiej :)
Wygląda to mniej więcej tak:

_____________ ________________
| | \__ _/ | |
|_______| | |_________|
| | |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|________________|

Pozdrawiam
Julita

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-19 18:34:26

Temat: Re: spodnie w stylu "hippie" - prosze o rady ;o)
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

zycze wytrwalosci i powodzenia!
A tak powaznie zainwestuj, albo pozycz od kogoc jakis numer Burdy dla
poczatakujacych. Tam sa fajne, podstawowe wykroje. Nogawki jakbys chciala
rozszerzac, to na wykroju poprowadz linie mniej woecej od kolan. i najpierw
naszyj aplikacje, potem zszywaj nogawki. No i staraj sie upolowac nie
najgrubszy jeans. A w ogole to wiesz co? Najlepiej wybrac sie do lumpeksu i
przerabiac juz gotowe spodnie. A jak pierwszy raz to nie bedzie zal
zmarnowanego materialu...
powodzenia i daj znac jak ci poszlo

annweronika

Heh nie wiedziałam, że doczekam takiej chwili w zyciu :))
> Taaaaa chcę sobie uszyć spodnie (a dotychczas tylko guziki przyszywalam
> ;o)))! W stylu "hippie" (to jest mój styl). Ledwo umiem obslugiwac maszyne
> do szycia, ale chcę spróbować :)) Nie liczę na jakies cudo. W końcu w tych
> spodniach może byc troche blędow. Maja nawet sprawiac takie wrażenie
> (niedbałe, "źle" powykańczane itd). Jako"niedoświadczona" mam kilka pytanek.
> Mam nadzieje, ze mi pomozecie. Otoz jak na razie moj pomysl wyglada
> nastepujaco: kupie sobie material jeansowy, i uszyje z nich taka prowizorke
> spodni - dzwonow (b. szerokich), pozniej chcialabym ponaszywac duzoooo
> roznych skrawkow materialu, roznokolorowych (ale mniej wiecej w tonacji -
> ciemny fiolet, braz, khaki) - to sie chyba nazywa "patchwork" :o)) Jedne
> maja zwisac do ziemii, inne maja byc krotsze. Nie wykluczam , ze ponaszywam
> tam jakies kwiaty (tzn skrawki materialu uloze w kwiat). Przy naszywaniu
> bede sie kierowała spontanicznością, kreatywnościa. I chcialabym sie was
> spytac, czy to jest dobry pomysl? Czy poradze sobie z tym jeansem (jak
> narazie wydaje mi sie to conajmniej impossible)? moze macie inne pomysly?
> Bardzo mile beda widziane wszelkie opinie, sugestie, rady, propozycje ;o)))
> Z gory dziekuje wszytskim za pomoc. Aha no i spodnie maja byc naparwdę
> oryginalne :o))
>
> p.s. sorki za laiczny jezyk
> buziaki
>
> --
> -= PEACE =-
> 3majcie sie gorąco (kaloryfera)
> Kajaa
>
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl