| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-18 20:56:19
Temat: Re: strona o szpinaku......rany jak dla mnie to juz przesada :)>Ale widzisz... w przedszkolu dawali mi niesmaczny, więc mama, dbając o
>moją przyszłość i brak uprzedzeń przekonała mnie, że nie każdy krowi
>placek jest zły, i teraz szpinak jadam ze smakiem pod różnymi
>postaciami.
(ciach)
..a mnie nawet Babcia tym swoim "kapitalnym domowym"
szpinakiem nie przekonala......ciagle bylo to cos tak wstetnego, ze jak
wspomnialam dopiero od dwoch lat probuje odkrecic swoja
nienawisc do zielonego....Bratu nadal nie minelo.....ale jest mlodszy
5 lat :)
p.s. ale powiedzmy ze jest szpinak w lisciach z elementami
piniowymi to dlaczegoz u licha w roznych restaurantach musi w nim
zgrzytac piach...? (pytanie bez odpowiedzi!)
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |