strych -- jak to jest z prawnego punktu widzenia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-07 00:58:07

Temat: strych -- jak to jest z prawnego punktu widzenia?
Od: "Witold Romaniak" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam zamiar kupic mieszkanie z prawem wlasnosci (ksiega wieczysta). Nad tym
mieszkaniem wlasciciel zagospodarowal sobie strych, tzn. calkiem ten strych
przerobil sobie na mieszkanie. Podobno jest to "jego" strych, ale nie ma na
to zadnej dokumentacji. Budynkiem zarzadza wspolnota. Brak tam
jakiejkolwiek spoldzielni. Wszystkie mieszkania sa "wlasnosciowe
hipoteczne". I bezczynszowe. Czesc wlascicieli ma prawo (nieudokumentowane)
do piwnic, a czesc wlasnie do strychu.

Jak z prawnego punktu widzenia bedzie wygladac legalizacja posiadania
takiego strychu, czy nie groza mi potem kary za posiadanie strychu
przebudowanego bez zezwolenia i czy jest w ogole szansa na wpis tego strychu
do ksiegi w. ?

WR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-07 06:15:43

Temat: Re: strych -- jak to jest z prawnego punktu widzenia?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 7 Oct 2004 02:58:07 +0200, na pl.rec.dom, Witold Romaniak napisał(a):

> Mam zamiar kupic mieszkanie z prawem wlasnosci (ksiega wieczysta). Nad tym
> mieszkaniem wlasciciel zagospodarowal sobie strych, tzn. calkiem ten strych
> przerobil sobie na mieszkanie. Podobno jest to "jego" strych, ale nie ma na
> to zadnej dokumentacji. Budynkiem zarzadza wspolnota. Brak tam
> jakiejkolwiek spoldzielni. Wszystkie mieszkania sa "wlasnosciowe
> hipoteczne". I bezczynszowe. Czesc wlascicieli ma prawo (nieudokumentowane)
> do piwnic, a czesc wlasnie do strychu.
>
> Jak z prawnego punktu widzenia bedzie wygladac legalizacja posiadania
> takiego strychu, czy nie groza mi potem kary za posiadanie strychu
> przebudowanego bez zezwolenia i czy jest w ogole szansa na wpis tego strychu
> do ksiegi w. ?

Ta czesc strychowa musisz zalegalizowac, inaczej bedziesz mial w nagorszej
sytuacji inspektora nadzoru budowlanego, bo to jest samowolka budowlana,
chyba ze po 10 latach sie to stanie, bedzie wtedy zaszlosc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-07 08:17:37

Temat: Re: strych -- jak to jest z prawnego punktu widzenia?
Od: "Witold Romaniak" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ormianin <o...@c...pf.pl> wrote:
> Ta czesc strychowa musisz zalegalizowac, inaczej bedziesz mial w
> nagorszej sytuacji inspektora nadzoru budowlanego, bo to jest
> samowolka budowlana, chyba ze po 10 latach sie to stanie, bedzie
> wtedy zaszlosc

1) Nie tylko musze, ale tez chce, tylko jakie sa szanse?
2) Czy moge odpowiadac za samowolke POPRZEDNIEGO wlasciciela?

WR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-07 12:08:35

Temat: Re: strych -- jak to jest z prawnego punktu widzenia?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 7 Oct 2004 10:17:37 +0200, na pl.rec.dom, Witold Romaniak napisał(a):

> Ormianin <o...@c...pf.pl> wrote:
>> Ta czesc strychowa musisz zalegalizowac, inaczej bedziesz mial w
>> nagorszej sytuacji inspektora nadzoru budowlanego, bo to jest
>> samowolka budowlana, chyba ze po 10 latach sie to stanie, bedzie
>> wtedy zaszlosc
>
> 1) Nie tylko musze, ale tez chce, tylko jakie sa szanse?

Bedzie troche roboty, musza wszyscy wspolwlasciciele budynku, lub cala
wspolnota mieszkaniowa sie zgodzic... a potem cale postepowanie
administracyjne od Urzedu Miasta po Starsotwo Powiatowe,

Potrzebujesz:

1. Wypis i wyrys z planu (Urzad Miejski)
2. Zgloszenie o robotach budowanych (Starostwo Powiatowe) i dalej Ci
powiedza co i jak.

> 2) Czy moge odpowiadac za samowolke POPRZEDNIEGO wlasciciela?

Nie wiem, udaj sie do jakiegos prawnika, albo nawet anonimowo do
powiatowego inspektora budowlanego