« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-15 09:10:06
Temat: szkola podstawowa - dylematWitajcie,
Mloda konczy druga klase szkoly podstawowej. Od kilku ladnych miesiecy
przychodzi do mnie z duza iloscia pytan na rozne tematy. Coraz wyrazniej widze,
ze program nauczania nie zaspokaja jej ciekawosci swiata, a w domu tez mamy
ograniczony czas na to, zeby googlac, czy czytac ksiazki.
Pomyslalam, ze moze warto zmienic Mlodej szkole. Widze jedna alternatywe - na
prywatna. Najlepiej taka, gdzie mozna rozszerzyc (np: przez zajecia dodatkowe)
program nauczania o interesujace elementy. Z drugiej strony, ja wracam do domu
kolo 17, wiec byloby milo, gdybym mogla odebrac Mloda bez zadanych lekcji lub z
juz odrobionymi...
Przesledzilam kilka watkow na grupach (roznych) ale nie znalazlam namiarow na
sensowne prywatne podstawowki w Warszawie. ta ktora znalazlam
(www.leonardo.edu.pl) akurat nie ma rocznika, do ktorego nalezy Mloda (bo sie
przeprowadzali i nie robili rekrutacji).
Bylabym wdzieczna za opinie (wlasne lub znajomych nt warszawskich podstawowek
prywatnych/niepublicznych
Pozdrawiam
Kania i Mloda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-15 09:27:54
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Pomyslalam, ze moze warto zmienic Mlodej szkole. Widze jedna alternatywe -
> na
> prywatna. Najlepiej taka, gdzie mozna rozszerzyc (np: przez zajecia
> dodatkowe)
> program nauczania o interesujace elementy. Z drugiej strony, ja wracam do
> domu
> kolo 17, wiec byloby milo, gdybym mogla odebrac Mloda bez zadanych lekcji
> lub z
> juz odrobionymi...
A w jakiej dzielnicy mieszkasz?
Bo ja wiem o jednej sensownej szkole na dalekich Bielanach, o drugiej na
Pradze Południe, o trzeciej w śródmieściu :-)
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-15 12:06:47
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat> A w jakiej dzielnicy mieszkasz?
> Bo ja wiem o jednej sensownej szkole na dalekich Bielanach, o drugiej na
> Pradze Południe, o trzeciej w śródmieściu :-)
Mieszkam na Pradze Polnoc, ale to sie moze zmienic :) Wiec pytam ogolnie o Warszawe.
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-15 14:00:55
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat> Mloda konczy druga klase szkoly podstawowej. Od kilku ladnych miesiecy
> przychodzi do mnie z duza iloscia pytan na rozne tematy. Coraz wyrazniej
> widze,
> ze program nauczania nie zaspokaja jej ciekawosci swiata, a w domu tez
> mamy
> ograniczony czas na to, zeby googlac, czy czytac ksiazki.
>
> Pomyslalam, ze moze warto zmienic Mlodej szkole. Widze jedna alternatywe -
> na
> prywatna. Najlepiej taka, gdzie mozna rozszerzyc (np: przez zajecia
> dodatkowe)
> program nauczania o interesujace elementy.
Ja nie z Warszawy, ale może zapytaj, czy w Waszej dotychczasowej szkole nie
ma kółek/zajęć pozalekcyjnych z interesujących Młodą przedmiotów. O ile
wiem, w szkołach prywatnych też mają "zwykłe" programy (z listy
MEN-isowskiej). Może nie trzeba będzie zmieniać szkoły, co raczej się wiąże
ze stresem u dzieciaka .
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-15 18:29:48
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat> Ja nie z Warszawy, ale może zapytaj, czy w Waszej dotychczasowej szkole nie
> ma kółek/zajęć pozalekcyjnych z interesujących Młodą przedmiotów. O ile
> wiem, w szkołach prywatnych też mają "zwykłe" programy (z listy
> MEN-isowskiej). Może nie trzeba będzie zmieniać szkoły, co raczej się wiąże
> ze stresem u dzieciaka .
Mloda ma doswiadczenie w zmianach szkol i ta propozycja wyszla od niej. W naszej
szkole sa zajecia sportowe, korektywa, jakies kolko teatralne, muzyczne czy
plastyczne... Ale Mloda ciagnie w kierunku przyrody. Szkola nie oferuje zajec z
tego zakresu, bo podobno dzieci to nie interesuje. Mloda potrafi z pamieci
wymienic kilka gatunkow afrykanskich zab po lacinie, zna cykle rozwojowe
zwierzat i pala checia poznania takowych u roslin... Biorac pod uwage ilosc
zadawanych prac domowych, w domu mamy dosc niewiele czasu na samodzielne
rozwijanie zainteresowan, a jeszcze dobrze byloby sie przewietrzyc, czy
wyskoczyc do kina lub teatru...
W swoich poszukiwaniach natknelam sie na ta szkole:
http://www.naszaszkola.waw.pl/ - wydaje sie byc interesujaca, tym bardziej, ze
prace domowe sa zalatwiane w ramach zajec i dziecko moze w domu zajac sie innymi
interesujacymi rzeczami.
Bede wdzieczna za opinie na temat tej szkoly (najchetniej rodzicow
uczeszczajacych tam dzieci) lub na temat innych szkol prywatnych w Warszawie.
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-15 18:37:37
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Mieszkam na Pradze Polnoc, ale to sie moze zmienic :) Wiec pytam ogolnie o
> Warszawe.
No to spróbuj tutaj:
http://www.didasko.com.pl/szkola_didasko.htm
O czesnym nie mam pojęcia, w razie czego proszę nie krzyczeć, że drogo ;/
Inna dobra szkoła jest też na Solidarności, niejako na tyłach kina Femina,
ale nie mogę sobie przypomnieć ani jej numeru, ani dokładnego adresu.
Kuratorium jakieś informacje powinno mieć
pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-15 21:58:29
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:74b0.0000022d.4468c89b@newsgate.onet.pl...
> W swoich poszukiwaniach natknelam sie na ta szkole:
> http://www.naszaszkola.waw.pl/ -
(bardzo ciach i trochę OT)
Z ciekawości spojrzałam na plan zajęć w tej i innych szkołach prywatnych i
... trochę mnie zmroziło, że dziecaki od pierwszej klasy mają zajęcia do 15,
16. Pamiętam, że za moich czasów nawet w ogólniaku lekcje najpóźniej
kończyły się o 14:30 i to nie codziennie. Oświećcie mnie proszę - w
państwowych też tak jest ???
pozdrówka
Karolina (szkola za dwa lata, już się martię ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-16 06:04:32
Temat: Re: szkola podstawowa - dylematUżytkownik "Carol" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:e4ate3$glb$1@achot.icm.edu.pl...
>
>
> (bardzo ciach i trochę OT)
> Z ciekawości spojrzałam na plan zajęć w tej i innych szkołach prywatnych i
> ... trochę mnie zmroziło, że dziecaki od pierwszej klasy mają zajęcia do
> 15, 16. Pamiętam, że za moich czasów nawet w ogólniaku lekcje najpóźniej
> kończyły się o 14:30 i to nie codziennie. Oświećcie mnie proszę - w
> państwowych też tak jest ???
Od 8 rano? To w państwowych szkołach nie. Jak lekcje zaczynają sie o 8, to
kończą ok 12. Jak klasa jest na 2 zmianę, to zaczynają ok 12 i kończą ok 16.
Oczywiście mówimy o młodszych klasach :-)
Ale w prywatnych to pewnie mają jakieś dodatkowe zajęcia, to może dlatego
ten czas się tak wydłuża...
Agnieszka (ale ja nie podejmuję się prorokować, co będzie za 2 lata ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-16 06:37:58
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat> (bardzo ciach i trochę OT)
> Z ciekawości spojrzałam na plan zajęć w tej i innych szkołach prywatnych i
> ... trochę mnie zmroziło, że dziecaki od pierwszej klasy mają zajęcia do 15,
> 16. Pamiętam, że za moich czasów nawet w ogólniaku lekcje najpóźniej
> kończyły się o 14:30 i to nie codziennie. Oświećcie mnie proszę - w
> państwowych też tak jest ???
W panstwowych masz ok 4-5 lekcji w klasach 1-3. Wszystko jest robione na
wczoraj, Pani gna z materialem, bo nie wyrabia sie z "przerobieniem" ksiazki w
wyznaczonym terminie...
Mloda i tak spedza czas po lekacjach w swietlicy, wiec nie robi jej zasadniczej
roznicy, czy bedzie miala zajecia do 12 czy do 14. Ale jesli ma wracac do domu
bez zadanych lekcji, to uwazam, ze lepiej, zeby zajecia trwaly troche dluzej i
daly dzieciom mozliwosc przyswojenia materialu, niz zeby trwaly krotko, ale
drugie tyle czasu dziecko musialo spedzac w domu nad ksiazkami.
Przyklad z dlugiego weekendu. Klasa Mlodej miala zadane dwa rozdzialy cwiczen
matematycznych (28 stron) z ksiazki dodatkowej (oficjalnie nieobowiazkowa). Nie
wspominajac o tym, ze nasza Pani kladzie nacisk na umiejetnosc rozwiazywania
testow a nie na inne aspekty nauki...
Moze jestem nietypowa matka, ale malo mnie interesuja 6 na swiadectwie Mlodej,
za to chcialabym, zeby uczyla sie z ciekawoscia, a nie dlatego, ze musi.
Kania
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-05-16 07:20:45
Temat: Re: szkola podstawowa - dylematUżytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:50f0.00000034.44697345@newsgate.onet.pl...
>
> Przyklad z dlugiego weekendu. Klasa Mlodej miala zadane dwa rozdzialy
> cwiczen
> matematycznych (28 stron) z ksiazki dodatkowej (oficjalnie
> nieobowiazkowa).
No wiesz, to akurat nie jest normalne, nawet dla państwowej szkoły... W
szkole mojego syna jest zasada, że nie zadaje się lekcji z piątku na
poniedziałek. Jak już się coś zadaje to - z matematyki chociażby - są to 2-3
zadania, a nie pół książki. Dzieci głównie uczą się w szkole, w domu kończą
to, czego nie dokończyły, ew. robią zadania utrwalające. Mają zadawane prace
wymagające więcej zaangażowania i pracy własnej, ale to po pierwsze w
starszych klasach, a po drugie w ramach właśnie poszerzania horyzontów, a
nie odwalenia pół książki. Coś z tą Twoją szkołą jest nie tak... Ale nie
uogólniaj na całe szkolnictwo państwowe.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |