« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-04 21:24:10
Temat: szybki obiadPodrzuccie jakies pomysly na szybki obiad, moze byc wegetarianski, ale
niekoniecznie. I zeby zdrowo... (karmie piersia). Pomysly mi sie juz
skonczyly, archiwum juz wyeksploatowalam, a tu obiad codziennie trzeba jesc.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-04 21:25:15
Temat: Re: szybki obiad
Użytkownik "Magda" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c791id$5lo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Podrzuccie jakies pomysly na szybki obiad, moze byc wegetarianski, ale
> niekoniecznie. I zeby zdrowo... (karmie piersia). Pomysly mi sie juz
> skonczyly, archiwum juz wyeksploatowalam, a tu obiad codziennie trzeba
jesc.
Na czasie jest teraz botwinka...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-04 21:29:47
Temat: Re: szybki obiad
> Na czasie jest teraz botwinka...
> --
Telepatia czy co? Wlasnie botwinke wpisalam sekunde temu na liste zakupow...
Magda
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-05 06:20:18
Temat: Re: szybki obiadJa tez karmie :-) Wiec mam kilka szybkich obiadow opracowanych. Np.
1) mrozonka wloszczyzny (mozna w supermarketach kupic na wage- taniej) i do
tego kurze zołądki lub serca - pyszna nietuczaca i nieszkodzaca malemu zupa.
2) nie wiem jak duze i wrazliwe jest Twoje dziecko ale - poledwiczki
wieprzowe - szybko sie smaza i smaczne, najsmaczniejsze w tradycyjnej
panierce, ale mozna je po prostu tez udusic.
3) no i kurczak - nozki, udka wrzucasz do garnka dodajesz cebule (chyba ze
male nie moze) wegete albo inne takie, ziola prowansalskie i dusisz na
wolnym ogniu. Wstawiasz jak male spi i niech sobie pyrka jak dlugo sie da.
dolewaj tylko wody
Ja jak widzisz jestem raczej miesna ;-) A ile ma Twoje male? Moj synek ma 6
mcy i jem juz wszystko. Nawet fasolke "po bretonsku" tyle ze z puszki.
Pozdrowienia!
Koliber
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-05 07:46:04
Temat: Re: szybki obiad
Użytkownik "Koliber" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:c7a11n$c6k$1@news.onet.pl...
> Ja tez karmie :-) Wiec mam kilka szybkich obiadow opracowanych. Np.
> 1) mrozonka wloszczyzny (mozna w supermarketach kupic na wage- taniej) i
do
> tego kurze zołądki lub serca - pyszna nietuczaca i nieszkodzaca malemu
zupa.
> 2) nie wiem jak duze i wrazliwe jest Twoje dziecko ale - poledwiczki
> wieprzowe - szybko sie smaza i smaczne, najsmaczniejsze w tradycyjnej
> panierce, ale mozna je po prostu tez udusic.
> 3) no i kurczak - nozki, udka wrzucasz do garnka dodajesz cebule (chyba ze
> male nie moze) wegete albo inne takie, ziola prowansalskie i dusisz na
> wolnym ogniu. Wstawiasz jak male spi i niech sobie pyrka jak dlugo sie da.
> dolewaj tylko wody
> Ja jak widzisz jestem raczej miesna ;-) A ile ma Twoje male? Moj synek ma
6
> mcy i jem juz wszystko. Nawet fasolke "po bretonsku" tyle ze z puszki.
> Pozdrowienia!
> Koliber
>
Dzieki za pomysly, napewno skorzystam. Moj tez 6 miesiecy wlasnie konczy.
Jem wsazystko oprocz orzechow wloskich bo ma po nich kolke. Nie szaleje tez
z chilly i tego typu ostrosciami.
Pozdrowienia dla maluszka!
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |