« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-20 19:47:26
Temat: taki sobie śledzikWitam.
Co szanowni grupowicze powiedzą na taki proszty przepisik na śledzia w
oleju?
Nigdzie go nie spotkałem, ale .... nie zaczęsto przeglądam informacje
kulinarne więc może gdzieś już był.
Matjasy (namoczone i osuszone)
ogórek kiszony
cebula
olej
przyprawy (sól, pieprz, curry i inne wg uznania)
posiekaną cebulkę z przyprawami przesmażamy w dużej ilości oleju (ma
szklisto, bez przypalania), ogóreczki kroimy w kosteczkę, mieszamy pół na
pół z w/w cebulką (trochę przestudzoną), matjasy kroimy wedle uznania (ja
uznaje porcyjnki małe) i w słoiczku lub innym pojemniczku przekładamy
śledzika mieszanką cebulowo-ogórkową, dolewamy oleju do pełna (jak zabrakło)
i odstawiamy na przynajmniej jeden dzień do loduweczki, a później ... palce
lizać .... jak ktoś lubi śledzie.
Pozdrawiam
JPW
PS.
nie odlewać kwasu który wyleciał z ogórków przy krojeniu, też idzie do
śledzika.
JPW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-20 23:06:37
Temat: Re: taki sobie śledzikSat, 20 Dec 2003 20:47:26 +0100, na pl.rec.kuchnia, JPW napisał(a):
> Witam.
> Co szanowni grupowicze powiedzą na taki proszty przepisik na śledzia w
> oleju?
Proszty? :) hihi
Powiedzą, że zmarnowałeś śledzia w oleju dając do niego _smażoną_
cebulę. Śledź w oleju wymaga cebuli surowej (hardcore) albo parzonej
ewentualnie (soft).
--
Another
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-21 13:43:56
Temat: Re: taki sobie śledzik> Powiedzą, że zmarnowałeś śledzia w oleju dając do niego _smażoną_
> cebulę. Śledź w oleju wymaga cebuli surowej (hardcore) albo parzonej
> ewentualnie (soft).
Przecież to nie był przepis na śledzia w oleju, tylko przepisik na śledzika
w olejeczku z cebulką i ogóreczkiem. Co do śledzia w oleju zgadzam się, że
cebula powinna być surowa. Nie dalej jak wczoraj takiego właśnie jadłem.
Pedro.
--
#!/usr/bin/perl -- Maciej "Pedro" Jastrzebski p...@g...umcs.lublin.pl
open(h,${$|})?$_=<h>:f<vwy;$_.=<h>;split??;$=-=$=;wh
ile(!$S){$===48?exit:print
$_[$==unpack "x$?c",'&-$(T+$4+"4<+$T+!+$:!"g$B"< +!N/$(@!J$("$>h$B">4@(+!N&J'.
' $-4+J $>h$+f+J/J:-$g/(T$/(N</.+$&$d!/+J N0'];$?+=!$S;}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-21 15:06:44
Temat: Re: taki sobie śledzikWitam,
Sledzie bardzo lubie w roznych postaciach, wiec podam swoj przepis. Pewnie
jest mniej tradycyjny, ale ja takie wlasnie najbardziej lubie ;))).
Wiec tak: sledzie (najlepsze IMHO sa takie na tackach Lisnera) umyc u
osuszyc. Pokroic w kawalki i wrzucac do sloiczka na przemian z drobno
pokrojona cebula (surowa !) i dosc sporymi ilosciami drobno zmielonego
pieprzu. Nastepnie calosc zalac sokiem z cytryny (najepiej dosc duzo).
Zakrecic i jesc dopiero nastepnego dnia ;). Zachecam do sprobowania, bo takie
sledziki sa swietne i pewnie mniej kaloryczne niz te z olejem. Z ogorkiem
probowalem, ale nijak mi do tego nie pasuje.
--
pozdrawiam
moonwalker
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-21 15:10:21
Temat: Re: taki sobie śledzikP.S. Oleju oczywiscie NIE DODAWAC.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |