to love or not to love

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-07-29 19:13:29

Temat: to love or not to love
Od: "marta" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś, kto ucieka od poczucia zazdrości drugiej osoby, permanentnej
kontroli przez niego może go jednocześnie kochać?
jak nazwać takie uczucie lub stan? samooszukiwaniem się?
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-29 19:27:05

Temat: Re: to love or not to love
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

marta
<m...@o...pl>
news:bg6h6f$l8m$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Czy ktoś, kto ucieka od poczucia zazdrości drugiej osoby, permanentnej
> kontroli przez niego może go jednocześnie kochać?

a kiedy/w jakich okolicznościach/sytuacjach/stanie ducha najmocniej kocha
zazdrośnika, a?

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-29 19:33:43

Temat: Re: to love or not to love
Od: "marta" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

kiedy zazdrośnik okazuje słabość, nieporadność, troskliwość, kiedy okaże
ciepło..., choć to zaciera się jak ostatnie ślady po dinozaurach....
może to chore, ale kiedy owa ona wie, że w danej sytuacji czuje się od niego
silniejsza.....
czy to nie jakaś toksyczna sprawa, paradoksalna miłość, jeśli to miłość?
M.

"Paweł Niezbecki" napisał
> a kiedy/w jakich okolicznościach/sytuacjach/stanie ducha najmocniej kocha
> zazdrośnika, a?
>
> p.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-29 20:11:58

Temat: Re: to love or not to love
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

marta
<m...@o...pl>
news:bg6ib1$8ek$1@atlantis.news.tpi.pl:

> kiedy zazdrośnik okazuje słabość, nieporadność, troskliwość, kiedy okaże
> ciepło..., choć to zaciera się jak ostatnie ślady po dinozaurach....
> może to chore, ale kiedy owa ona wie, że w danej sytuacji czuje się od
> niego silniejsza.....
> czy to nie jakaś toksyczna sprawa, paradoksalna miłość, jeśli to miłość?

dawnych wspomnień czar?
"tak naprawdę on jest właśnie taki"?
"wbrew pozorom, jestem panią swego losu"?
wszyscy lubimy grać w "czyje na wierzchu" (i lubimy, gdy inni się z tej gry
nie wycofują)?

a w czasie jak to się zmieniało?
a dlaczego on właściwie taki zazdrosny się zrobił, a? co w nim? co w niej?
co między nimi?

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-29 22:39:24

Temat: Re: to love or not to love
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marta" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bg6h6f$l8m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ktoś, kto ucieka od poczucia zazdrości drugiej osoby, permanentnej
> kontroli przez niego może go jednocześnie kochać?
> jak nazwać takie uczucie lub stan? samooszukiwaniem się?
> M.
A w czym niby się tu oszukiwać???
Miłość to miłość - ślepa jest i kuniec :)
Nie ma miłości bez zazdrości - oczywiście z umiarem .. :))

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 06:35:37

Temat: Re: to love or not to love
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax
<...@...Q>
news:26918-1059545993@213.17.138.62:

> > a kiedy/w jakich okolicznościach/sytuacjach/stanie ducha najmocniej
> > kocha zazdrośnika, a?
>
> Zazdrośnik nie kocha!! - nie potrafi kochać!! - usiłuje
> jedynie mieć 'na własność'

"kocha zazdrośnika"

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 07:16:24

Temat: Re: to love or not to love
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:27071-1059546054@213.17.138.62...
> > A w czym niby się tu oszukiwać???
> > Miłość to miłość - ślepa jest i kuniec :)
> > Nie ma miłości bez zazdrości - oczywiście z umiarem ..
> :))
> >
> Gdzie jest zazdrość tam nie ma miłości!
> (bez umiaru ;-))) )

Jakby pociągnąć twój wywód dalej:
Tam gdzie jest chciwość, pycha, lenistwo złośliwość itp tam nie ma miłości.

Według tego kochac pewno tylko mogą Ideały :P
lub Anioły

A my się tylko brzydko pożądamy ;)
Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 07:19:01

Temat: Re: to love or not to love
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Czy ktoś, kto ucieka od poczucia zazdrości drugiej
osoby, permanentnej
> > kontroli przez niego może go jednocześnie kochać?
>
> a kiedy/w jakich okolicznościach/sytuacjach/stanie ducha
najmocniej kocha
> zazdrośnika, a?

Zazdrośnik nie kocha!! - nie potrafi kochać!! - usiłuje
jedynie mieć 'na własność'

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 07:20:02

Temat: Re: to love or not to love
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> A w czym niby się tu oszukiwać???
> Miłość to miłość - ślepa jest i kuniec :)
> Nie ma miłości bez zazdrości - oczywiście z umiarem ..
:))
>
Gdzie jest zazdrość tam nie ma miłości!
(bez umiaru ;-))) )

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 17:08:34

Temat: Re: to love or not to love
Od: "marta" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

jak mu się to objawia? jakimi zachowaniami np?
M.

"Qwax" <...@...Q> napisał
> Zazdrośnik nie kocha!! - nie potrafi kochać!! - usiłuje
> jedynie mieć 'na własność'
>
> Pozdrawiam
> Qwax
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry