Na moim trawniku jest mnóstwo tego cholerstwa. Nie wiem jak to się fachowo
nazywa. Teściowa mówi na to kaszka. Wygląd: wysokie, cienkie łodygi. Małe,
białe kwiatuszki. Korzeń palowy z odnogami, mocno siedzi w ziemi. Nie wiem
czym to wytępić i czy się w ogóle da. Jest jeszcze jakaś inna zaraza, na
szczęście mało. Tworzy przy ziemi rozłożyste rozety.

--
---------------------------
Robert