« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-18 15:18:37
Temat: tuje a zimaWitam,
posadziłąm w tym roku tuje (latem) czy muszę je jakoś zabezpieczyć zimą ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-18 18:14:43
Temat: Re: tuje a zima
Użytkownik "Karolina Walczyk-Świerczyna" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dlkrdb$ltu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> posadziłąm w tym roku tuje (latem) czy muszę je jakoś zabezpieczyć zimą ?
>
>
Witam
Koniecznie podlać, jeśli mają sucho
Można też obficie wyściólkować, żeby korzenie zbytnio nie przemarzały
A zrobienie ekranów wiatrowych to już full wypas
No i strzepywac śnieg (bardzo ostrożnie) , żeby wiosną się nie ukazały
jakieś formy płożące
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-18 21:22:02
Temat: Re: tuje a zimaW wiadomości news:dlkrdb$ltu$1@nemesis.news.tpi.pl Karolina
Walczyk-Świerczyna <i...@w...pl> napisał(a):
>
> posadziłąm w tym roku tuje (latem) czy muszę je jakoś zabezpieczyć
> zimą ?
Hejka. To zależy jakie tuje posadziłaś. Żywotniki zachodnie dobrze radzą
sobie w naszych warunkach, mimo że nie lubią wysuszajacych zimowych wiatrów.
Żywotniki wschodnie i olbrzymie (Th. orientalis i Th. plicata) są wrażliwsze
na mróz i nawet mogą wymarzać we wschodniej części Polski. Żywotniki
wschodnie, np. "Aurea Nana" też nie lubią wysuszajacych wiatrów. Dlatego w
tym wypadku zrobienie na zimę chochoła z włókniny wydaje się potrzebne.
Pozdrawiam koadiutoryjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-19 09:13:44
Temat: Re: tuje a zimaHej, dziękuję bardzo.
Posadziłam T.plicata zebrina.
Wybieram się wobec tego po włókninę.
Pozdrawiam
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dllgn6$s09$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W wiadomości news:dlkrdb$ltu$1@nemesis.news.tpi.pl Karolina
> Walczyk-Świerczyna <i...@w...pl> napisał(a):
>>
>> posadziłąm w tym roku tuje (latem) czy muszę je jakoś zabezpieczyć
>> zimą ?
>
> Hejka. To zależy jakie tuje posadziłaś. Żywotniki zachodnie dobrze
> radzą
> sobie w naszych warunkach, mimo że nie lubią wysuszajacych zimowych
> wiatrów.
> Żywotniki wschodnie i olbrzymie (Th. orientalis i Th. plicata) są
> wrażliwsze
> na mróz i nawet mogą wymarzać we wschodniej części Polski. Żywotniki
> wschodnie, np. "Aurea Nana" też nie lubią wysuszajacych wiatrów. Dlatego w
> tym wypadku zrobienie na zimę chochoła z włókniny wydaje się potrzebne.
> Pozdrawiam koadiutoryjnie Ja...cki
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-20 19:54:53
Temat: Re: tuje a zima"Karolina Walczyk-Świerczyna" <i...@w...pl> wrote in message
news:dlmqbt$lrc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hej, dziękuję bardzo.
> Posadziłam T.plicata zebrina.
> Wybieram się wobec tego po włókninę.
W zaleznosci od rejonu Polski, w ktorym mieszkasz i od lokalnych warunkow
mikroklimatycznych, moze sie to okazac zbedne.
W wiekszosci przypadkow, te zywotniki zimuja dobrze bez okrycia.
Podlac oczywiscie warto, jak wszystkie zimozielone.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |