| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-01 21:05:50
Temat: Re: tylko...hmmmmmmmm...
Cichutka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-01 21:11:01
Temat: Re: tylko...>"jeden usmiech i jak mozna podniesc czlowieka na duchu"
>Cieszę się ,że pomogło.... :)
Cichutka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-01 21:41:45
Temat: Re: tylko...
Użytkownik "Cichutka" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9a85at$qs6$7@news.tpi.pl...
> hmmmmmmmm...
> Cichutka
hmmmmmm?
:))))
Ves
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 11:08:36
Temat: Re: tylko...> >tak na marginesie (w związku z twoją tęsknotą):
> >myśl o powitaniu, a nie o pożegnaniu!
Dzieki... :-)
mIrO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 11:22:43
Temat: Re: tylko...
Użytkownik Cichutka <z...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9a85an$qs6$...@n...tpi.pl...
> >czuje sie usmiechniety ;)
>
>
> To niezwykłe uczucie/wrażenie, nieprawdaż? :)
no, ostatnio troche zadkie, ale jakie przyjemne :)
Usmiechniety
--
RaBBiT
r...@p...com
http://Czas.org
ICQ#84860936
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 17:59:39
Temat: Re: tylko...> Polubiłem Cię za twój charakterek.
Hehe, to nieźle musisz być rąbnięty ;-). Bez obrazy oczywiście, bo to było
okazanie przeze mnie mojej sympatii do Ciebie :-)). Lubię takich facetów jak
Ty!!!
> Tzn, sprawa wygląda tak że jesteś
> krzykliwa, ale myślę sobie że to właśnie Twoja zaleta, wykrzyczysz i masz
> spokój na duszy, inni natomiast, no cóż, tłumią coś w sobie, aż w końcu
> wybuchaja.
Hmmm... nie uważam tego akurat za swoją zaletę ;-). Zresztą u mnie trzeba
byłoby bardzo długo szukać jakiejś zalety, aby się jej doszukać. Krzykliwa
jestem owszem... jeśli można nazwać tak to co wyprawiam w necie. Bo tak
normalnie to akurat należę raczej do tych mało krzykliwych osób ;-).
> To nei tak. Bo sądzę że w sumie jesteś idealistką (tak jak ja, a
> idealiści powinni się trzymać razem) która nie akceptuje zwykłej głupoty,
i
> idiotyzmu.
Hehe, jakbym nie akceptowała zwykłej głupoty i idiotyzmy, to już bym dawno
się pochlastała ;-). Idealistką też tak do końca nie jestem... Ale z tym, że
powinniśmy trzymać się razem, to się z tym zgodzę :-))). Cmooooooooook!!!
> A najgorsze w takich sytuacjach jest to że większość nei słyszy
> albo nei chce słyszeć. Jak wrzaśniesz kurwa to w sumie nic to nie zmieni,
> ale jak to tłumaczyłem mojemu katechecie: klniemy po to żey zaakcentować
> pewne sprawy.... a że to się dewaluuje gdy używamy za często.... co z
tego?
No cóż, zgodzę się z Tobą całkowicie w tej kwestii. Mam na ten temat
dokładnie takie same zdanie!!! Hmmm.. pasujemy do siebie na serio :-)).
> Sam nei cierpię moich rdziców i sam się tytuuje ich pasozytem.
> Mamy po prostu dużo wspólnego:)
Hehe, a może przydałoby nam się kiedyś ze sobą spotkać? ;-) Czyż nie
sądzisz, że udana z nas para??? Nawet ładnie wyglądają ze sobą nasze nicki
:-)). Fajnie jest se żyć, nic nie robić, łazić do szkoły kiedy się chce, a
do tego jeszcze mieć żarcie i wykorzystywać starych na każdym kroku. To się
nazywa życie :-)))))).
> P.s. Dzieki za całusa, wzajemnie:)
Nie ma za co ;-). Ja to tam wszystkich całuję, nie jesteś wyjątkiem hehe.
Powinieneś teraz już te całusy uważać za normę i za nie nie dziękować, bo
teraz przy każdej już okazji będę Cię cmoooookała :-). Cmoooooooook!!
---
Kabotynka
c...@b...gnet.pl
a...@t...pl
www.kabotynka.prv.pl
Gadu-Gadu: 785234
Sraj tak, aby każde gówno wprawiało cię w zachwyt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 19:43:59
Temat: Re: tylko...> dzieki! fajnie ze chociaz tutaj mozna spotkac kogos usmiechnietego :)
Ale bajki opowiadasz, przejdź się po mieście (zakładając, że jesteś z
miasta) - zamiast opalać się całymi dniami przed monitorami - ile tam jest
ludzi usmiechniętych !
I to tak na żywo a nie przez klawiaturę :-)
--
TNIJ CYTATY, odpowiadaj POD CYTATEM !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-03 14:46:10
Temat: Re: tylko...Dnia Saturday, March 31, 2001 10:50 PM, Cichutka <z...@k...net.pl> na
<p...@n...pl> napisal/a:
> miałam ochotę się do was uśmiechnąć :)
Wspaniale i dziekuje :-)
Slonecznego, usmiechnietego dnia i kolejnych Cichutka :)
Marlena
G-G 148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wpl.pl
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-03 14:49:07
Temat: Re: tylko...Dnia Sunday, April 01, 2001 5:50 PM, Kabotynka <a...@t...pl> na
<p...@n...pl> napisal/a:
> Ty się uśmiechasz, a i jest tak smutno :-((((((((.
Oj Kabotynko, jest smutno, ale to nie znaczy, ze jak ktos tak milo sie
usmiecha to nie mozesz chociaz sprobowac? Nooo, unies leciutko kaciki ust :)
> Ja się nie uśmiechnę chlip chlip :`-(. Buuuu, nikt mnie nie lubi.
A to co znowu? Ech Ty... jakie tam nie lubi. Kazdy czasem od innych obrywa i
jest mu smutno. No, juz nie rycz :)
Masz chusteczke
Marlena
G-G 148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wpl.pl
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-03 22:26:20
Temat: Re: tylko...
Cichutka wrote:
>
> miałam ochotę się do was uśmiechnąć :)
>
> Cichutka
:)
Flyer
--
Zwyczajny szary obywatel :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |