uczucia dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-02 20:18:24

Temat: uczucia dziecka
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem.Od kilku dni mieszka u mnie 11-letni chlopiec z Domu Dziecka.
Jest bardzo mily i grzeczny,ale moj problem polega na tym ,ze on chyba
zywi do mnie jakias uczucia.Bardzo czesto sie do mnie przytula caluje
mnie po rakach ,szyji ,ustach,nawet gdy spie potrafi przyjsc i calowac mnie po
plecach przy okazji masujac mi je.Wszedzie za mna chodzi nawet gdy ide do
toalety czeka na mnie az wyjde.pomozcie bo nie wiem co mam zrobic a nie chce
w jaki kolwiek sposob skrzywdzic tago dziecka.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-03 00:01:24

Temat: Re: uczucia dziecka
Od: "Agnieszka J." <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4611.00000000.3b69b590@newsgate.onet.pl...
> Mam problem.Od kilku dni mieszka u mnie 11-letni chlopiec z Domu Dziecka.
> Jest bardzo mily i grzeczny,ale moj problem polega na tym ,ze on chyba
> zywi do mnie jakias uczucia.Bardzo czesto sie do mnie przytula caluje
> mnie po rakach ,szyji ,ustach,nawet gdy spie potrafi przyjsc i calowac
mnie po
> plecach przy okazji masujac mi je.Wszedzie za mna chodzi nawet gdy ide do
> toalety czeka na mnie az wyjde.pomozcie bo nie wiem co mam zrobic a nie
chce
> w jaki kolwiek sposob skrzywdzic tago dziecka.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

powiedz mi, co robi u Ciebie to dziecko, dlaczego dostało się w ręce
człowieka, który nie wie co ma z nim począć? jakie żywisz do niego uczucia?

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-07 22:04:23

Temat: Re: uczucia dziecka
Od: F...@t...net (fatso) szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka J." <a...@i...pl> wrote in message
news:<9kcpgj$v22$1@news.lublin.pl>...
> Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:4611.00000000.3b69b590@newsgate.onet.pl...
> > Mam problem.Od kilku dni mieszka u mnie 11-letni chlopiec z Domu Dziecka.
> > Jest bardzo mily i grzeczny,ale moj problem polega na tym ,ze on chyba
> > zywi do mnie jakias uczucia.Bardzo czesto sie do mnie przytula caluje
> > mnie po rakach ,szyji ,ustach,nawet gdy spie potrafi przyjsc i calowac
> mnie

Z opisu to wyglada na pelny zestaw symptomow choroby sierocej, chociaz
z wyraznym podtekstem seksualnym. Byc moze zostal juz zdeprawowany w
zakladzie. Na pewno nalezy wytyczyc i konsekwentnie przestrzegac
granice tej czulosci a raczej przejawianej przez 11-to latka "lepkosci
emocjonalnej" . Rozmowa z jego bratem to kiepski pomysl. Nie bedzie w
stanie udzwignac takich problemow.W rodzinie musialy byc bardzo
patologiczne uklady, skoro w efekcie chlopiec trafil do domu dziecka.
Raczej z jakims specjalista, choc zaburzenia wydaja sie byc glebokie i
wymagajace dlugotrwalej terapii.
Dorrit
>
> Agnieszka