« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-01-08 19:19:58
Temat: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??3 miesiace temu mialem upadek z roweru, wyladowalem na lokciu, troche
zzielenialem i cos chrupnelo w lokciu
PAN LEKARZ na 7 dni zapakowal mi ten lokiec w taki polgips - nazywany
przez niego szyna i powiedzial ze rekonwalescencja w przypadku tego
stawu jest bolesna i dluga
czy ktos moze mi powiedziec czy to normalne ze po 3 miesiacach nadal
czuje bol, "dzwignia" w lokciu sie zachowuje jakby nie istniala -
ciezko odkrecic sloik, podeprzec sie na tej rece, o zrobieniu pompki
moge sobie pomarzyc
mam 35 lat i zaczynam sie niepokoic ta sytuacja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-01-08 20:22:20
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??> PAN LEKARZ na 7 dni zapakowal mi ten lokiec w taki polgips - nazywany
> przez niego szyna i powiedzial ze rekonwalescencja w przypadku tego stawu
> jest bolesna i dluga
>
> czy ktos moze mi powiedziec czy to normalne ze po 3 miesiacach nadal czuje
> bol, "dzwignia" w lokciu sie zachowuje jakby nie istniala - ciezko
> odkrecic sloik,
myślałam, ze to typowe dla nadgarstka.
>podeprzec sie na tej rece,
Za dużo wymagasz od łokcia .
> o zrobieniu pompki moge sobie pomarzyc
Dużo za dużo wymagasz od łokcia.
> mam 35 lat i zaczynam sie niepokoic ta sytuacja
Nie miałam nigdy nic w gipsie ani na szynie, ale urazy tak,
jak każdy człowiek w podobnym do twego wieku, może nawet starszy.
Wydaje mi się, że 3 miesiące to bardzo mało.
Po wyrywaniu 8 (z piłowaniem kości) szczęka na zmianę pogody bolała mnie na
pewno dłużej niż rok, ale obecnie już na pewno dłużej nie boli, niż ten
okres pobolewania.
Gdy najukohańszy duży pies, ćwierć wieku temu, pomylił w zabawie gałąź-aport
z moją ręką,
i szczękami capnął ramię, odcisk zębisk miałam z 2 stron ramienia prawie 3
miesiące, a ręka pobolewała kilka lat. Obecnie nie boli, ale mięsień w
odczuciu jest odrobinę sztywniejszy, twardszy.
Podobnie z innymi urazami.
Mi się wydaje niemożliwe, nawet gdy złamanie było drobne , np. tylko
pęknięcie,
by 3 miesiące potem ręka była całkiem sprawna, by całkiem nie bolała.
Niepokojące może być gdy boli bardzo, lub, gdy sam nie możesz nauczyć się
kiedy cię boli = czego nie powinieneś robić, co utrudnia ręce gojenie.
Z drugiej strony rehabilitacja jest ważna, tym bardziej, że ręka była jakiś
czas unieruhomiona. Więc możesz wybrać się do jakiegoś dobrego rehabilitanta
i może ci coś podpowie.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-01-09 01:07:35
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??W odpowiedzi na e-mail od: Stokrotka otrzymany dnia 2009-01-08 21:22 :
>> PAN LEKARZ na 7 dni zapakowal mi ten lokiec w taki polgips - nazywany
>> przez niego szyna i powiedzial ze rekonwalescencja w przypadku tego stawu
>> jest bolesna i dluga
>>
>> czy ktos moze mi powiedziec czy to normalne ze po 3 miesiacach nadal czuje
>> bol, "dzwignia" w lokciu sie zachowuje jakby nie istniala - ciezko
>> odkrecic sloik,
> myślałam, ze to typowe dla nadgarstka.
>
>> podeprzec sie na tej rece,
> Za dużo wymagasz od łokcia .
>
>> o zrobieniu pompki moge sobie pomarzyc
> Dużo za dużo wymagasz od łokcia.
no nie na jednej rece oczywiscie :)
lokiec mnie najbardziej boli gdy robie nim skrety - cos jak taka zabawa
we wkrecanie zarowki w przedszkolu
przy probie otwarcia sloika niestety to samo
> Z drugiej strony rehabilitacja jest ważna, tym bardziej, że ręka była jakiś
> czas unieruhomiona. Więc możesz wybrać się do jakiegoś dobrego rehabilitanta
> i może ci coś podpowie.
>
>
1 w tygodniu basen i 45 minut zabka
warto dolozyc jeszcze ze 2 seanse w tygodniu?
czy dobrze mysle ze im wiecej bedzie ten lokiec w ruchu przy srednim
obciazeniu to bedzie dla niego lepiej??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-01-09 19:19:21
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??
> 1 w tygodniu basen i 45 minut zabka
> warto dolozyc jeszcze ze 2 seanse w tygodniu?
>
> czy dobrze mysle ze im wiecej bedzie ten lokiec w ruchu przy srednim
> obciazeniu to bedzie dla niego lepiej??
Nie, ale nie jestem medykiem.
--
Nie jestem medykiem.
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-01-11 12:49:07
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??Użytkownik "p...@p...onet.eu" <"phpcoder"@poczta.onet.eu> napisał w
wiadomości news:gk67si$8i2$1@news3.onet...
> 1 w tygodniu basen i 45 minut zabka
> warto dolozyc jeszcze ze 2 seanse w tygodniu?
>
> czy dobrze mysle ze im wiecej bedzie ten lokiec w ruchu przy srednim
> obciazeniu to bedzie dla niego lepiej??
Dołączę się do pytania?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-01-11 21:40:04
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??> czy dobrze mysle ze im wiecej bedzie ten lokiec w ruchu przy srednim
> obciazeniu to bedzie dla niego lepiej??
Aż boję się odpowiadać, żeby mnie znowu jakiś lekarz nie "skorygował".
Więc wpierw wypowiem te standardowe słowa: "Lepiej idź do lekarza". W
sumie byłoby lepiej, jak byś się rzeczywiście skonsultował i
dowiedział się, czy możesz sobie coś uszkodzić przez intensywniejszy
trening.
Ale jeśli pływasz już raz w tygodniu, to znaczy chyba raczej, że
wszystko zagojone i nic nie powinno się uszkodzić.
Tego zresztą nikt nigdy nie może do końca stwierdzić - ja zawsze
miałem wrażenie, że moje rehabilitacje są zbyt mocne, albo zbyt słabe
i próbowałem dopasować sam sobie obciążenie podczas rehabilitacji.
W przypadku rehabilitacji z rehabilitantem, pierwsze co usłyszysz, to:
"Ćwiczyć do granicy bólu" - czyli jak poczujesz ból, to od razu
przestajesz i nie forsujesz.
Pamiętaj jednakże, że łokieć może nie boleć na basenie (dopiero np.
następnego dnia), bo woda całkiem dobrze znieczula.
W "Ćwiczyć do granicy bólu" nie chodzi tylko o uniknięcie kolejnych
uszkodzeń w stawie (czy gdziekolwiek). Taka rehabilitacja na maksimum
możliwości (byle nie uszkodzić więcej) jest najskuteczniejsza. Czyli
im więcej ruchu dla łokcia, tym lepiej, ale do pewnej granicy i w
ogólnym przypadku - jak mówiłem, nie wiem co tam dokładnie u Ciebie
jest.
Myślę, że tutaj można zastosować podobny schemat: wprowadzać częstsze
wizyty na basenie i zobaczyć, co się dzieje. Ale to nie znaczy, że od
razu musi być to dwa razy w tygodniu, albo nawet trzy (czyli co dwa
dni). Zamiast co siedem dni, spróbuj popływać co pięć dni (sześć dni
pomijam, bo siedem dni i sześć to praktycznie to samo), później co 4
dni i dopiero co 3 dni. Nawet jeśli ktoś by Ci powiedział, że możesz
2-3 razy w tygodniu, to i tak ten schemat powinien być stosowany jako
najbezpieczniejszy.
Polecam strumień wody skierowany na staw. U mnie na basenie są takie
mocne strumienie wody, że wręcz przebijają skórę, ale dzięki temu, że
jest się cały czas w wodzie, to można tak się ustawić, że tylko część
siły tego strumienia działa na staw. I taki masaż pomagał mi równie
dobrze jak pływanie (a nawet lepiej), tylko musiałem to odkryć...
oczywiście znowu można i trzeba tutaj stosować metodę stopniowego
wprowadzania...
Jeśli jesteś zupełnie pewien, że nic nie może się stać w ten staw, to
wtedy metoda jest inna - trzeba chodzić od razu (bez stopniowego
wprowadzania) co tyle dni, na ile wizyta na basenie pomaga.
Pamiętaj !!!
Stosujesz podane wskazówki na własną odpowiedzialność i to, że pomogło
mnie, nie znaczy, że pomoże Tobie i w ogóle uważaj, bo jak się coś
stanie i doktor się dowie, że robiłeś częściej rehabilitację, to Cię
normalnie nie będzie leczył.
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-01-11 21:43:07
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??PS. Właśnie jutro wybieram się na basen po dłuuugiej przerwie, bo mnie
wszystko boli. Ale zbieg okoliczności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-01-12 21:06:09
Temat: Re: uraz lokcia - jak szybko powinienem wrocic do formy??On Sun, 11 Jan 2009 13:40:04 -0800 (PST), biggero wrote:
[...]
> Stosujesz podane wskazówki na własną odpowiedzialność i to, że pomogło
> mnie, nie znaczy, że pomoże Tobie i w ogóle uważaj, bo jak się coś
> stanie i doktor się dowie, że robiłeś częściej rehabilitację, to Cię
> normalnie nie będzie leczył.
Nie demonizujmy doktorów :)
Nie mam zamiaru wypowiadac sie tu w imieniu wszystkich doktorów, ale po
pierwsze - doktor nie może odmówić leczenia chorego jeśli istnieje
realne zagrożenie zdrowia/życia, niezależnie od tego, czy pacjent jadł
wcześniej korę z wilka, pił własny mocz, czy nawet ma na nazwisko...
zmilczę ;P, po drugie lepiej, żeby doktor wiedział co pacjent ze sobą
robił wcześniej, po trzecie - relacja lekarza z pacjentem musi być
oparta o zaufanie; jeśli nie ufasz swojemu doktorowi, to go zmień.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |