« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-10-01 12:46:24
Temat: Re: uzaleznienie
Użytkownik "iKinga" <k...@n...op.pl> napisał w
wiadomości news:blcp8r$nir$1@news.onet.pl...
> Tak sie ostatnio zastanawialam od kiedy zaczyna sie
uzalenienie.
Mam wrażenie że większość odpowiadających nie zrozumiała
pytania. przez klapki narzucone przez doświadczenie (mam
nadzieję że wyłącznie telewizyjne) zatracili możliwość
rozumienia tekstu.
Spróbuję więc odpowiedzieć tak jak ja zrozumiałe Twoje
pytanie:
Uzależnienie zaczyna się wtedy gdy "brak zaczyna
przeszkadzać w życiu a zaspokojenie braku powoduje
zagrożenie zdrowia lub życia".
I dotyczy to wszystkiego - narkotyków, alkoholu, jedzenia,
nikotyny, 'chorych związków' dłubania d nosie ;-))), leków,
adrenaliny, ....
(niestety zauważyłem że wyklucza moje 'uzależnienie' - seks
nigdy mi nie szkodził bez względu na ilość ;-))) - a przy
niedoborach ....;-((( )
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-10-01 13:20:19
Temat: Re: uzaleznienie
Użytkownik "iKinga" <k...@n...op.pl> napisał w
wiadomości news:bleg4v$d81$1@news.onet.pl...
>
> > I dotyczy to wszystkiego - narkotyków, alkoholu,
jedzenia,
> > nikotyny, 'chorych związków' dłubania d nosie ;-))),
leków,
> > adrenaliny, ....
> > (niestety zauważyłem że wyklucza moje 'uzależnienie' -
seks
> > nigdy mi nie szkodził bez względu na ilość ;-))) - a
przy
> > niedoborach ....;-((( )
>
> A slyszales o tych co padli na polu walki ;) na zawal?
Podobno zdarzaly sie
> takie wypadki :)))
>
Znacznie więcej padło na zawał nie 'na polu walki'
;-)))
> pozdrawiam zyczac serca jak dzwon
>
Tylko serca? ;-(((((
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-10-01 13:43:04
Temat: Re: uzaleznienieWyczytalem w <blebnt$ck$1@news.onet.pl>, ze u...@p...onet.pl
twierdzi...
|Interesuje mnie natomiast inny aspekt, bardziej rodzinny, mianowicie
|obecność alkoholu w domu z dziećmi. Czy z alkoholem należy się przed dziećmi
|"czaić", czy lepiej jak wychowamy je w duchu że wszystko jest dla ludzi
|tylko jest kwestia mądrego wyboru i odpowiednich proporcji. Tak bardziej po
|mojemu, piwko do kolacji spożywanej wspólnie z dziećmi, czy tylko i
|wyłącznie jak juz pójdą spać?
A po co sie czaic?
Jak sie pije wino do obiadu to mam je chowac za soba?
Albo mam ochote na piwo zanim dziecko pojdzie spac?
Bez przesady :)
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-10-01 13:55:07
Temat: Re: uzaleznienie - OT
Użytkownik "Old Rena" <o...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:blehdp$qsf$1@inews.gazeta.pl...
> P. T. Qwax <...@...Q> napisał:
> > Użytkownik "iKinga" <k...@n...op.pl> napisał w
> > wiadomości news:bleg4v$d81$1@news.onet.pl...
> > > pozdrawiam zyczac serca jak dzwon
> >
> > Tylko serca? ;-(((((
> Zważywszy, że dzwony przeważnie wiszą...
>
A serce dzwonu to niby nie?
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-10-01 14:44:25
Temat: Re: uzaleznienieLatem iKinga wyklawiaturzyl(a):
> Tak sie ostatnio zastanawialam od kiedy zaczyna sie uzalenienie. Kiedy na
> przyklad mozna powiedziec, ze ktos jest alkoholikiem.
A ja prawie codziennie strzelam sobie dwa piwka :-)
WRT pytania, wtedy kiedy czlowiek prowadzi zycie w stanie wskazujacym,
kiedy pije by upic swoje problemy, gdy alkohol wplywa na jego zycie.
Wystarczy to jedno by uznac go za alkoholika.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-10-01 14:45:39
Temat: Re: uzaleznienieLatem iKinga wyklawiaturzyl(a):
> BTW - sasiad wyglada na pracownika sredniego/wyzszego szczebla, ale to nie
> ma nic do rzeczy, pisze tak tylko bo pewnie mialas inne wyobrazenie
Sasiad chyba nie bedzie alkoholikiem jesli pije tylko to jedno piwko,
chyba ze jeszcze w domu caly czas pije.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-10-01 14:47:57
Temat: Re: uzaleznienieLatem Oasy wyklawiaturzyl(a):
> Tak bardziej po
> mojemu, piwko do kolacji spożywanej wspólnie z dziećmi, czy tylko i
> wyłącznie jak juz pójdą spać?
IMHO lepiej dzieciom pokazac ze mozna kulturalnie napic sie piwka w
domu, niz mialyby sie ukrywac pozniej z tym piwem za winklem.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-10-02 09:26:54
Temat: Re: Odp: uzaleznienieiKinga wrote:
>
> Użytkownik Paulinka <p...@N...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:blcrib$oj3$...@n...news.tpi.pl...
>>
>> Alkoholizm to alkoholizm , nie ważne czy ktoś codziennie na spotkaniu z
>> klientem upija się koniakiem, czy idzie do parku z kumplami i wypija 8
> piw.
>
> Moze spytam inaczej - kiedy mozna powiedziec, ze ktos jest alkoholikiem?
W dwóch zdaniach - wtedy, kiedy MUSI się napić, choć sam się do tego przed
sobą nie przyzna, a zapytany zawsze znajdzie powód/wytłumaczenie dla
trzymanego właśnie kieliszka.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-10-03 19:40:39
Temat: Re: uzaleznienie
Ja uważam,że taka granica jest inna dla każdego człowieka i to jedynie on
sam wie kiedy powinien przestać. Tylko pozostaje kwestia tego ,czy chce...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-10-04 11:48:05
Temat: Re: Odp: uzaleznienieWprąciłem się, gdyż krys i te mądrości wymagają mojej stanowczej
erekcji:
> W dwóch zdaniach - wtedy, kiedy MUSI się napić, choć sam się do tego przed
> sobą nie przyzna, a zapytany zawsze znajdzie powód/wytłumaczenie dla
> trzymanego właśnie kieliszka.
Zmieściłaś się nawet w jednym :)
A co to się stało, że się krys pojawiła :]
--
Ja się naturalnie z Tobą zgadzam - WSZYSTKO można wytłumaczyć!
Nie odbierz mnie źle...
http://www.wiw.pl/delta/maslem.asp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |