| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-17 16:48:35
Temat: Re: w czesci dot. urody:)ROGI <r...@p...onet.pl> wrote:
>> Masz rację. Teraz już stosuje (bo wpadka była ogromna).
> To nie chodzi o Twoją wpadkę. To chodzi w fakt, że mimo swoich wpadek
> atakujesz innych.
Mamy więc stosować na grupach zasady biblijne? Kamieniem może rzucać
tylko ten bez grzechu? Czy przez to, że kiedyś zapaliłam marihuanę nie
powinnam być przeciwna narkotykom?
>> Nie twierdzę, że zawsze piszę bez błędu ... natomiast twierdzę, że
>> się bardzo staram .... od tego wątku jeszcze bardziej ;-)
> A może Ania też się stara? W poście niżej/wyżej wytłumaczyła Tobie
> dlaczego nie używa programów dostępnych w narzędziach. Ma modem, a
> nie ma forsy.
Dawno takich bzdur nie czytałam, sorry... Długi czas korzystałam z netu
przez modem. Jeśli ktoś oszczędza pieniądze, to najpierw ściąga posty z
grup, później się rozłącza, następnie odpisuje spokojnie w trybie
offline po czym łączy się i wysyła. Ot i cała filozofia. Siedząc na
modemie nawet by mi w głowie nie postało pisać cokolwiek będąc online.
Chyba że akurat coś ściągałam i miałam multum czasu.
> No właśnie wcześniej napisałem. Proponuję krucjatę po wszystkich
> grupach.
Na wszystkich grupach jest taka krucjata. Mniejsza lub większa ale jest.
I słusznie.
I walczy się nie tylko o poprawną pisownię, ale również o poprawne
cytowanie, wrotki, cięcie cytatów itp.
Bez tego usenet już dawno przypominałby totalny śmietnik. I wiesz co?
Czytając tą akurat grupę, na której olbrzymią większość stanowią
kobiety, jest mi _wstyd_. Wstyd, ponieważ na żadnej innej grupie nie
spotkałam się jeszcze z taką nieznajomością netykiety jak tutaj.
Cytowanie, cięcie postów i wrotki wołają o pomstę do nieba.
--
Kitiara
ICQ 69333584
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-17 16:52:41
Temat: Re: w czesci dot. urody:)Użytkownik "ROGI" <r...@p...onet.pl> napisał
> I to mnie cieszy, że nie jesteś. Dlaczego mam sobie darować? Nie lubisz
> krytyki? Wytłumacz mi to, plissssssssss.
Po prostu nie chcę, żeby mi przypisywano błędne cechy czy zawody.
Czy w takim przypadku mam uznać, że nazwanie kogoś nauczycielką to dla
Ciebie krytyka ?
> To chodzi w fakt, że mimo swoich wpadek
> atakujesz innych.
Charakterek mam wredny - to prawda ;-)))
Nie uważam się za osobę bezbłędną (bez przesady - jestem realistką) ale do
szału mnie doprowadzają ciągłe i powtarzające się błędy w postach. Czasami
pękam .... ot i całe wytłumaczenie.
To nie jest chęć usprawiedliwienia moich działań - to po prostu info dla
czytających dlaczego robię tak a nie inaczej.
> W poście niżej/wyżej wytłumaczyła Tobie dlaczego
> nie używa programów dostępnych w narzędziach. Ma modem, a nie ma forsy.
A Jola jej odpisała co się w takiej sytuacji robić powinno.
Też mam modem - wiem jak to kasę zjada.
> Nie dla wszystkich jest miłe tłumaczenie
> obcym ludziom swojego stanu majątkowego. Ty w pewnym sensie oczywiście
> swoimi atakami zmusiłaś ją do tego. Jakim prawem?
Mogła mi w ogóle nie odpowiadać ;-/
Nie przesadzaj. Do niczego jej nie zmuszałam.
Co ... z karabinem nad nią stałam, żeby wyjawiła prawdę o modemie ?
Poza tym kwestia modemu i kasy w błoto (czyli dla TPSA) jest powszechnie
znana w internecie. I nawet jak ktoś ma kasy jak lodu to na pewno znajdzie
ciekawsze jej zastosowanie niż rachunak telefoniczny.
> Zapewniam Cię , że jeszcze bardziej jest głupio Ance. mimo, ze ma
konkretne
> wytłumaczenie.
I tu się obawiam, że jest inaczej ......
Generalizuje teraz ... ale zawsze jak się zwróci komuś uwagę na błędy
ortograficzne (i to nawet miło i delikatnie ... nie tak jak ja) to w 99
przypadków na 100 burknie oburzony, że on ma dys-cośtam i mu wolno.
I _wcale_ nie widać (po reakcji), że temu komuś jest głupio.
> A jeżeli ktoś wie, że jest
> narkomanem?
Rozumiem, że _zaleczonym_ narkomanem ... takim, który chce wyjść z nałogu ?
A więc od takiego wymaga się, że gdy ktoś go częstuje trawką (działką,
jakimkolwiek świństwem) to odmawia _świadmy_ swojej słabości.
> Skąd wiesz? Jej tłumaczenia wskazują raczej na coś zupełnie innego.
> Wytłumacz mi skąd ta Twoja diagnoza.
A ja jej tłumaczenia odbieram tak (sorry Ania, że teraz pracujemy na żywym
organiźmie ale to uogólnienie do dys.... występujących w sieci) a więc
odbieram tak: "mam dysortografię i tak już będzie. Będę robić błędy bo tak
mam. A słowniki i narzędzia .... nie mam czasu, nie mam kasy .... i tak mam
papier".
Patrząc (oczywiście) ze swojego punktu widzenia ... jak miałabym
dysortografię to sprawdziłabym tekst wysyłany 3 razy.
A ona tego nie robi ... czyli nie wstydzi się, ze robi błędy. Świadomie
zrzuca to na chorobę (co jest prawdą) ale nie robi nic, żeby temu
przeciwdziałać.
> Proponuję krucjatę po wszystkich grupach.
Nie mam aż tyle czasu ;-)
Ale pamiętam, że na którejś grupie (na warszawszkiej regionalnej chyba)
pojawił się ktoś o nicku "Troll Ortograficzny" i wyłapywał on wszystkie
błędy.
I to było super - nikt sie nie obrażał i wszyscy byli zadowoleni bo nie
przyswajali sobie błędnej pisowni.
> Twój poziom jest wysoki wiec to tłumaczenie przyjmuję jako głupie. Anka ma
> lepsze.
To nie jest wytłumaczenia dlaczego ja ten wyraz napisałam błędnie.
To info, ze tak to widzi komp (bo teraz sprawdzam pisownie duuużo częściej).
> No, ale fakt, ze zabił ;-))))))))))
Różne epitety i określenia zebrałam na wielu grupach .... ale do mordercy
nikt mnie jeszcze nie porównał :-))))))
> To walcz. Ważna jest też forma w jakiej sie tą walkę prowadzi.
Z formą to ja mam zawsze problemy. I też z tym walczę.
To wina (bo o zasłudze tu mówić trudno) charakteru (a może tego wina co to
do
pieczeni być powinno ?) już sama nie wiem .... ;-)
> No chyba Anka nie jest w stanie nauczyć Cię błędnego pisania ;-))
Jedna Anka nie ... ale jak codziennie czytam kilka podobnych postów ... to
niestety te będy się utrwalają ( nie bez kozery mówi sie o analfabetyźmie
inernetowym).
> Powiedz pijakowi, ze jest pijakiem. Czy on ma taką świadomość? Zaraz
> zaprzeczy ;-)))
Jeśli rozmawiasz z alkoholikiem (czyli osoba ze zdiagnozowaną choroba
alkoholową) to on wie, ze jest alkoholikiem i wie co mu wolno.
> Nie rozśmieszaj mnie. Jedno słowo. Ja napiszę tak : " Jesteś psem" , a
potem
> tak " Jesteś jak pies." Jedno słowo.
A teraz odnieś to do moich poprzednich postów :-))))) gdzie o tym pisałam
;-)
> Dlaczego? Nie możesz włożyć do KFa osoby która pisze z błędami
> ortograficznymi? Wsadz Ankę do KFa i po bólu.
Żeby to tylko o jedną Anke chodziło (jeszcze raz sorry Aniu) to naprawdę nie
byłoby o co kruszyć kopii ;-)
Chodzi o ogólne przyzwolenie dla błędów ortograficznych .... a właściwie o
postawę, że osoby, które je robia nie chcą tego zmienić.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-17 17:33:01
Temat: Re: w czesci dot. urody:)> Charakterek mam wredny - to prawda ;-)))
> MOLNARka
No właśnie Molnarko, jeżeli o tym wiesz, to walcz z tym. Tak jak Tobie
przeszkadzają błędy ortograficzne innych i wzywasz do popawy, tak samo komuś
może przeszkadzać Twój "wredny charakterek".
Pozdrawiam
Wiktoria
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-17 17:48:25
Temat: Re: w czesci dot. urody:)Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał
> No właśnie Molnarko, jeżeli o tym wiesz, to walcz z tym. Tak jak Tobie
> przeszkadzają błędy ortograficzne innych i wzywasz do popawy, tak samo
komuś
> może przeszkadzać Twój "wredny charakterek".
Ile razy jeszcze mam powtarzać, że walcze ???
I ile razy mam powtarzać, ze jest na to rada dla Was - nazywa się KF.
Dla błędów takiej rady nie ma ;-(
Pozdrawiam
MOLNARka wredna jak cholera ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-17 18:06:58
Temat: Re: w czesci dot. urody:)" MOLNARka " wrote:
> I ile razy mam powtarzać, ze jest na to rada dla Was - nazywa się KF.
> Dla błędów takiej rady nie ma ;-(
Wrzucaj do KFa wszystkei osob, ktore raz Ci podpadna strasznym błedem.
Nie rozumiem dlaczego uparcie powtarzasz, ze sie nei da. Da sie.
Widzisz innych _drazni_ Twoja wrednowatosc, Ciebie _draznia_ błedy
ortograficzne.
Mianownikeim wspolnym jest _drażnienie_.
Jesli w jeednym przypadku lekarstwem jest KF, w drugim przypadku lekarstwem
równiez musi byc KF.
Bądź tak miła, i zacznij używać KFa, po co ma Cie cos draznic :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-17 19:28:42
Temat: Re: w czesci dot. urody:)Kitiara <k...@i...pl> napisał(a):
> Mamy więc stosować na grupach zasady biblijne? Kamieniem może rzucać
> tylko ten bez grzechu? Czy przez to, że kiedyś zapaliłam marihuanę nie
> powinnam być przeciwna narkotykom?
A nie? ;->> Już kiedyś trafiłam na takiego, co to jeszcze dalej sie posunął -
twierdził, że nie mam prawa przyczepiać się do jego piractwa (chwalił się na
prawo i lewo rozmnażaniem pirackich kopii gry), bo raz się przyznałam do
jednokrotnego przekroczenia prędkości na drodze.
Na newsach doprawdy spotyka się ciekawych ludzi. Z ciekawym wyobrażeniem o
życiu.
[ciach]
> Na wszystkich grupach jest taka krucjata. Mniejsza lub większa ale jest.
> I słusznie.
> I walczy się nie tylko o poprawną pisownię, ale również o poprawne
> cytowanie, wrotki, cięcie cytatów itp.
Dobrze prawisz - gdyby nie parę osób, którym jeszcze się chce, zostalibyśmy
zalani lameriadą.
> Bez tego usenet już dawno przypominałby totalny śmietnik. I wiesz co?
> Czytając tą akurat grupę, na której olbrzymią większość stanowią
> kobiety, jest mi _wstyd_. Wstyd, ponieważ na żadnej innej grupie nie
> spotkałam się jeszcze z taką nieznajomością netykiety jak tutaj.
> Cytowanie, cięcie postów i wrotki wołają o pomstę do nieba.
Przy zalewie nowych listowczów (czy raczej listowiczek) czasem podobnie
pl.soc.dzieci. Tak samo byłoby na pl.soc.rodzina, tylko Bischoop pilnuje, i
chwała mu za to.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-17 20:04:43
Temat: Re: w czesci dot. urody:)
Użytkownik Kitiara <k...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b...@k...co.ci.nie.da.nr.telefon
u...
> ROGI <r...@p...onet.pl> wrote:
>
> >> Masz rację. Teraz już stosuje (bo wpadka była ogromna).
> > To nie chodzi o Twoją wpadkę. To chodzi w fakt, że mimo swoich wpadek
> > atakujesz innych.
>
> Mamy więc stosować na grupach zasady biblijne? Kamieniem może rzucać
> tylko ten bez grzechu? Czy przez to, że kiedyś zapaliłam marihuanę nie
> powinnam być przeciwna narkotykom?
>
> >> Nie twierdzę, że zawsze piszę bez błędu ... natomiast twierdzę, że
> >> się bardzo staram .... od tego wątku jeszcze bardziej ;-)
> > A może Ania też się stara? W poście niżej/wyżej wytłumaczyła Tobie
> > dlaczego nie używa programów dostępnych w narzędziach. Ma modem, a
> > nie ma forsy.
>
> Dawno takich bzdur nie czytałam, sorry... Długi czas korzystałam z netu
> przez modem. Jeśli ktoś oszczędza pieniądze, to najpierw ściąga posty z
> grup, później się rozłącza, następnie odpisuje spokojnie w trybie
> offline po czym łączy się i wysyła. Ot i cała filozofia. Siedząc na
> modemie nawet by mi w głowie nie postało pisać cokolwiek będąc online.
> Chyba że akurat coś ściągałam i miałam multum czasu.
>
> > No właśnie wcześniej napisałem. Proponuję krucjatę po wszystkich
> > grupach.
>
> Na wszystkich grupach jest taka krucjata. Mniejsza lub większa ale jest.
> I słusznie.
> I walczy się nie tylko o poprawną pisownię, ale również o poprawne
> cytowanie, wrotki, cięcie cytatów itp.
> Bez tego usenet już dawno przypominałby totalny śmietnik. I wiesz co?
> Czytając tą akurat grupę, na której olbrzymią większość stanowią
> kobiety, jest mi _wstyd_. Wstyd, ponieważ na żadnej innej grupie nie
> spotkałam się jeszcze z taką nieznajomością netykiety jak tutaj.
> Cytowanie, cięcie postów i wrotki wołają o pomstę do nieba.
Jezdem pod wrarzeniem tego co napisałaś ;-)))))))))))))))))
> Kitiara
> ICQ 69333584
> "Siłą kobiet są słabostki mężczyzn"
Skoro kogoś cytujesz to podaj autora. Tak powinno być prawidłowo. Oczywiście
w tym przypadku Wolter.
Pozwolę sobie w ramach odpowiedzi też coś zacytować.
"Biada temu, kto zadowolony jest z siebie. Taki człowiek nigdy nie nabędzie
rozumu."
Mikołaj Gogol
Rogi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-17 21:34:33
Temat: Re: w czesci dot. urody:)
Użytkownik MOLNARka <g...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b09cc8$pl6$...@n...tpi.pl...
> Po prostu nie chcę, żeby mi przypisywano błędne cechy czy zawody.
> Czy w takim przypadku mam uznać, że nazwanie kogoś nauczycielką to dla
> Ciebie krytyka ?
Oceniam w przypuszczeniach Twój zawód na podstawie zachowań.
> Charakterek mam wredny - to prawda ;-)))
To już zauważyłem ;-)))
> Nie uważam się za osobę bezbłędną (bez przesady - jestem realistką) ale do
> szału mnie doprowadzają ciągłe i powtarzające się błędy w postach. Czasami
> pękam .... ot i całe wytłumaczenie.
Wiesz co ? Mnie do szału doprowadzają nie wyprasowane spodnie. Brudne buty.
Przetłuszczone włosy. I co? Mam wyjść na ulicę i atakować ludzi? Cały widz w
tym, aby umieć panować nad sobą i nie pękać ;-)))
> To nie jest chęć usprawiedliwienia moich działań - to po prostu info dla
> czytających dlaczego robię tak a nie inaczej.
To samo zrobiła Anka. Podała informację dlaczego zrobila błędy :-) W Twoim
przypadku to ma wystarczyć, a w jej przypadku nie?
> A Jola jej odpisała co się w takiej sytuacji robić powinno.
> Też mam modem - wiem jak to kasę zjada.
Tylko może być tak, że Ty tą kasę masz, a Anka jak pisała jej nie ma.
> Mogła mi w ogóle nie odpowiadać ;-/
Czuła się w obowiązku wytłumaczenia dlaczego pisze z błędami.Czy to zle?
> Nie przesadzaj. Do niczego jej nie zmuszałam.
Dosłowanie nie. Jednak swoimi atakami pośrednio tak.
> Co ... z karabinem nad nią stałam, żeby wyjawiła prawdę o modemie ?
Sorki, ale czy chcesz przyjąć poziom rozmowy równy przedszkolakom?
> Poza tym kwestia modemu i kasy w błoto (czyli dla TPSA) jest powszechnie
> znana w internecie. I nawet jak ktoś ma kasy jak lodu to na pewno znajdzie
> ciekawsze jej zastosowanie niż rachunak telefoniczny.
Akurat to co napisalaś nie ma nic do sprawy, ale zgadzam sie z Tobą.
> I tu się obawiam, że jest inaczej ......
Ale pewności nie masz. I dopóki jej nie możesz mieć to nie wyciągaj
wniosków.
> Generalizuje teraz ... ale zawsze jak się zwróci komuś uwagę na błędy
> ortograficzne (i to nawet miło i delikatnie ... nie tak jak ja) to w 99
> przypadków na 100 burknie oburzony, że on ma dys-cośtam i mu wolno.
> I _wcale_ nie widać (po reakcji), że temu komuś jest głupio.
" Aby pozyskać ludzi, należy ich uważać za takich, za jakich sami siebie
uważają." W. Faulkner.
> Rozumiem, że _zaleczonym_ narkomanem ... takim, który chce wyjść z nałogu
?
> A więc od takiego wymaga się, że gdy ktoś go częstuje trawką (działką,
> jakimkolwiek świństwem) to odmawia _świadmy_ swojej słabości.
Świadom to on jest swej choroby. Jeżeli jednak nie ma silnej woli to zadna
świadomośc nic nie da. Rozumiesz co mam na myśli?
> A ja jej tłumaczenia odbieram tak (sorry Ania, że teraz pracujemy na żywym
> organiźmie ale to uogólnienie do dys.... występujących w sieci) a więc
> odbieram tak: "mam dysortografię i tak już będzie. Będę robić błędy bo tak
> mam. A słowniki i narzędzia .... nie mam czasu, nie mam kasy .... i tak
mam
> papier".
Dlaczego z góry podchodzisz negatywnie ? Znasz ją z reala ?
> Patrząc (oczywiście) ze swojego punktu widzenia ... jak miałabym
> dysortografię to sprawdziłabym tekst wysyłany 3 razy.
> A ona tego nie robi ... czyli nie wstydzi się, ze robi błędy. Świadomie
> zrzuca to na chorobę (co jest prawdą) ale nie robi nic, żeby temu
> przeciwdziałać.
A skąd wiesz, że nic? Może sie leczy? Moze chodzi do lekarzy specjalistów?
Jeżeli nie mamy pewności czegoś to naprawdę darujmy sobie osądy.
> Nie mam aż tyle czasu ;-)
> Ale pamiętam, że na którejś grupie (na warszawszkiej regionalnej chyba)
> pojawił się ktoś o nicku "Troll Ortograficzny" i wyłapywał on wszystkie
> błędy.
Był. Na pręgierzu. Jak myślisz? Dlaczego zaprzestał swojej działalności?
> I to było super - nikt sie nie obrażał i wszyscy byli zadowoleni bo nie
> przyswajali sobie błędnej pisowni.
Chcesz być kolejnym hmmm ;-)))))
> To nie jest wytłumaczenia dlaczego ja ten wyraz napisałam błędnie.
No widzisz. Anki teksty są też tylko informacją dlaczego robi błedy.
> To info, ze tak to widzi komp (bo teraz sprawdzam pisownie duuużo
częściej).
Pilnujesz się?
> Różne epitety i określenia zebrałam na wielu grupach .... ale do mordercy
> nikt mnie jeszcze nie porównał :-))))))
To był przykład. Dam więc inny. Napisze do Ciebie " Kocham Cię", a potem
dodam tak jak Ty tylko jeden wyraz i napiszę " Nie Kocham Cię". Kiedy będzie
Ci przyjemniej?
> Z formą to ja mam zawsze problemy. I też z tym walczę.
> To wina (bo o zasłudze tu mówić trudno) charakteru (a może tego wina co to
> do
> pieczeni być powinno ?) już sama nie wiem .... ;-)
Wszyscy czasami mamy problemy. Mam Cie zrozumieć? Dobrze.Rozumiem. Czy Ty
jesteś w stanie zrozumieć Ankę?
> Jedna Anka nie ... ale jak codziennie czytam kilka podobnych postów ... to
> niestety te będy się utrwalają ( nie bez kozery mówi sie o analfabetyźmie
> inernetowym).
I tu Cię mam. Napisałaś "będy". To oczywiście literówka.Nikt nie zwróci na
to uwagi. Nikt zdrowo myślący.Jak była Twoja reakcja na litrkę "j" ?
Przecież to też była literówka.
> Jeśli rozmawiasz z alkoholikiem (czyli osoba ze zdiagnozowaną choroba
> alkoholową) to on wie, ze jest alkoholikiem i wie co mu wolno.
To widać, że nie mialaś nigdy doczynienia z takimi ludzmi.
> A teraz odnieś to do moich poprzednich postów :-))))) gdzie o tym pisałam
> ;-)
Przecież nie o psie. Pisałaś w sprawie majtek, ze dodałaś tylko jedno słowo.
Pokazałem tylko co może jedno słowo zmienić. Patrz także wyżej w ym tekście.
> Żeby to tylko o jedną Anke chodziło (jeszcze raz sorry Aniu) to naprawdę
nie
> byłoby o co kruszyć kopii ;-)
> Chodzi o ogólne przyzwolenie dla błędów ortograficznych .... a właściwie o
> postawę, że osoby, które je robia nie chcą tego zmienić.
" Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku, że mogę jedynie
zmienić samego siebie." A. Huxley.
Rogi
P.S. Wracając do majtek i waty. Brudnych majtek. Co ma zrobić ten, kto nie
robi błedów, a majtki wymienia raz na miesiąc? Pytam o majtki bo waty nie
noszę ;-)))))))))))))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-18 12:37:13
Temat: Re: w czesci dot. urody:)ROGI <r...@p...onet.pl> wrote:
[ciach caly moj post]
> Jezdem pod wrarzeniem tego co napisałaś ;-)))))))))))))))))
To slodkie, bardzo mnie to cieszy. Trzeba bylo jeszcze wyciac
niepotrzebny cytat. Co by biedni modemowcy nie byli narazeni na straty
finansowe z tego powodu.
A co do Twojego gowniarskiego podejscia i specjalnego odpisania z
bledami ortograficznymi, to pozwole to sobie zostawic bez komentarza.
Jest sobota, mam dobry humorek i nie zamierzam go sobie psuc przez
dyskusje z osobami takimi jak Ty.
Nawiasem mowiac wlasnie osoby takie jak Ty powoduja, ze uwage zwraca sie
przewaznie na grupach a nie na priv. Nikogo nie cieszy, gdy w odpowiedzi
na uwage o poprawna pisownie badz tez cytowanie dostaje serie bluzg lub
wirusa na skrzynke. Ale coz, tak niestety ostatnio wyglada usenet :/
>> "Siłą kobiet są słabostki mężczyzn"
> Skoro kogoś cytujesz to podaj autora. Tak powinno być prawidłowo.
> Oczywiście w tym przypadku Wolter.
Owszem. Bierz jednak pod uwage fakt, iz sygnaturka nie jest obowiazkowa.
Nie ma ustalen odnosnie jej posiadania. Jedyne jakie sa, odnosza sie do
jej rozmiarow. Ja postanowilam skrocic swoja do trzech lini wycinajac
wlasnie nazwisko autora.
> Pozwolę sobie w ramach odpowiedzi też coś zacytować.
> "Biada temu, kto zadowolony jest z siebie. Taki człowiek nigdy nie
> nabędzie rozumu."
> Mikołaj Gogol
Nie wiedzialam iz tak dobrze mnie znasz. Po jednym poscie? Dobry jestes.
Z cala pewnoscia wywrozyles to sobie z fusow albo ze szklanej kuli.
Gratuluje zdolnosci paranormalnych.
--
Kitiara
ICQ 69333584
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-18 12:40:49
Temat: Re: w czesci dot. urody:)Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> wrote:
>> Czy przez to, że kiedyś zapaliłam marihuanę
>> nie powinnam być przeciwna narkotykom?
> A nie? ;->> Już kiedyś trafiłam na takiego, co to jeszcze dalej sie
> posunął - twierdził, że nie mam prawa przyczepiać się do jego
> piractwa (chwalił się na prawo i lewo rozmnażaniem pirackich kopii
> gry), bo raz się przyznałam do jednokrotnego przekroczenia prędkości
> na drodze.
No coz, cale zycie sie czlowiek uczy :)
>> Cytowanie, cięcie postów i wrotki wołają o pomstę do nieba.
> Przy zalewie nowych listowczów (czy raczej listowiczek) czasem
> podobnie pl.soc.dzieci. Tak samo byłoby na pl.soc.rodzina, tylko
> Bischoop pilnuje, i chwała mu za to.
Ale widzisz, glupio mi troche, gdy widze jaka znikoma jest znajomosc
netykiety wsrod kobiet :(
Coz w koncu z tego ze sa nowe na grupach? Czy az tak wielkiego trudu
wymaga zaznajomienie sie z zasadami? Rece opadaja.
--
Kitiara
ICQ 69333584
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |