| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-30 07:06:56
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myś
Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze>
napisał w wiadomości
news:bvbdqo$2fh6$1@news2.ipartners.pl...
> w liter
haszczach<news:56d1.00002108.4019366c@newsgate.onet.
pl>
rzekła
> paszcza <e...@p...onet.pl>:
>
> > Naprawde? Jestem w stanie sobie wyorazic conajmniej
kilka implikacji tego
> > jednoznacznego zdania. Ale znajac Kardynala /akurat jest
to jeden z tych
> > ludzi kosciola ktorych bardzo szanuje/ mysle, ze wiem
co chcial
> > powiedziec.
>
> to w takim razie możesz mi powiedzieć jak można rozumieć
> zdanie o samodzielności myślenia i decydowania?
>
Tak jak już napisałem
"Wolność w granicach"
A granice są dowolnie definiowane przez doktrynę!
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-30 07:08:43
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myś
Użytkownik <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:56d1.00002122.40193e5c@newsgate.onet.pl...
> Cos Ci powiem. Nie pamietam juz kiedy ostatnio bylem w
kosciele, u spowiedzi
> itp. itp. , ale nietolerancja denerwuje mnie we wszystkich
kierunkach. Istnieje
> nietolerancja katolikow wobec niewierzacych, ale istnieje
tez odwrotna
> nietolerancja. Kazdy czlowiek powinien miec prawo byc
katolikiem, jezeli tego
> chce.
Każdy człowiek ma prawo być psychopatą, alkoholikiem,
narkomanem - jeżeli tego chce
Jak tolerancja to tolerancja!
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:38:01
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolno?ci my?leniaw liter haszczach<news:bvc5pd$30u$1@srv.cyf-kr.edu.pl> rzekła paszcza
<jbaskab>:
> Wysoki Sądzie, nie przyznaję się do winy;)
> Jakims cudem z rzeczonego 15.01 do mojej skrzynki na op.pl dotarł jedynie
> spam.
bo to staruch!
i spamer!
bo każdy staruch to spamer!
;)
--
- Stirlitz, ile jest dwa razy dwa? - zapytał Müller. Stirlitz wiedział,
wiedział również że Müller też wie, ale nie wiedział, czy Centrala
wiedziała, więc musiał milczeć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:38:52
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myśw liter haszczach<news:18069-1075446630@213.17.138.58> rzekła paszcza
<Qwax>:
> Każdy człowiek ma prawo być psychopatą, alkoholikiem,
> narkomanem - jeżeli tego chce
> Jak tolerancja to tolerancja!
a jak z płatnymi zabójcami?
--
Prawda jest z każdej swej strony taka sama.
Seneka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:40:25
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myśw liter haszczach<news:17776-1075446524@213.17.138.58> rzekła paszcza
<Qwax>:
> Tak jak już napisałem
> "Wolność w granicach"
> A granice są dowolnie definiowane przez doktrynę!
a skąd te granice się wzięły?
dla mnie , to raczej wolność w granicach rozumu, jesli już
--
'teraz to już z górki' - pomyślał Syzyf.
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:51:11
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myśleniaw liter haszczach<news:e2ni10d85ebhgjqinpmo8uklqsvf98dnn5@4a
x.com> rzekła
paszcza <Amnesiak>:
> Może wtedy bym nawet do KK zapisał się. ;)
> >wszystko przed toba!
> Sam diabeł musiałby mnie tam zaprowadzić. ;)))))))))
allu, poprowadź pana.
:)
> >ale w jakim celu referendum?
> >czy ludzie nie zrobią jak chcą?
>
> Nie idzie o to czy zrobią, ale o pewną zasadę etyczną.
no jakże to - właśnie idzie o to "czy zrobią"
nie o zasadę etyczną.
> >jesli kk mówi - 'rób jak uważasz' to po co referendum?
> >co by miało na celu referendum?
>
> Ustalenie normy prawnej.
temat - ten.. gumerang..?
:))
> >dodatkowo - kwestie etyczne nie poddaja się referendum.
> >a jesli nawet sie poddają, to nie co 4 lata ;)
>
> A czy kwestie etyczne poddają się dekretom urzędników KK? :)
w wiekszym stopniu niż referendom ;)
> >ale to jak powstanie ten socjogram, to ci wygarnę ;)
> Będzie jakiś socjogram? ;)
no własnie?!
> >> >> >bubel!
> >> >> Sam jesteś bubel. ;)))
> >> >gniot!
> >> Burak. ;)
> >staruch!
> Nie umiesz grać na gitarze.
kłamiesz ;)
--
tren R
wypijmy za błendy
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:54:18
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolnoÂści myÂśleniaw liter haszczach<news:cfoi10hf75o9tjdusnsdmlv4d46j1p95d6@4a
x.com> rzekła
paszcza <Amnesiak>:
> Ale, ale...
>
> Ewentualny sukces kardynała może w praktyce wykroczyć poza jego plany.
> Osoba, która nauczy się myśleć (i której to się spodoba ;),
> niekoniecznie będzie chciała swoje myślenie zawiesić przed wejściem do
> katolickiej świątyni. A zatem stanowisko biskupa - na mocy teorii
> niezamierzonych rezulatatów i mimo swojej hipokryzji - może przyczynić
> się do większej otwartości i paradoksalnie do osłabienia wpływów
> katolicyzmu.
oprócz tego osłabienia - zgodzę sie co do jotki.
otwartość wzmacnia. amen.
> Obawiam się, że - ze względu na barierę
> językową i pewne nieuchronne cechy natury ludzkiej - prędzej czy
> później przerzucą się na pornosy. ;) Kto by pomyślał? Szef Radia
> Maryja zwiększył(by) grono porno-odbiorców!
a bon? amen t?
:))
--
Strzeż się cnoty, którą chełpi się jej rzekomy posiadacz.
M. von Ebner-Eschenbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:55:57
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myśleniaw liter haszczach<news:32357-1075403769@trch.spray.net.pl> rzekła paszcza
<lucja>:
>
> "tren R" <t...@s...na.sojusze> wrote in message
> news:bvai8b$1p0j$1@news2.ipartners.pl...
> > 'młode dziewczęta, młodzi chłopcy!
> > nie bójcie sie myśleć i decydować!
> > sami!'
> >
> > jak sądzisz - jest to oficjalne stanowisko
> > czy poglad kardynała czy może coś pomiedzy?
>
> Sa takie mozliwoci:
>
> 1. Jest to nawolywanie do rewolucji, czyli do krytycznego myslenia wobec
> kosciola.
>
> 2. Jest to "nie bojcie sie myslec i decydowac inaczej... poki myslicie
> zgodnie z doktryna kosciola", czyli badzcie odwazna opozycja wobec wrogow
> kosciola.
>
> 3. Badzcie awangarda ktora wyjdzie poza dktryny kosciola i jego opozycji,
> tudziez wrogow i jego zwolennikow, czyli stworzcie zupelnie nowa jakosc.
a punkt 1 i 3 - jak dla mnie to samo.
mocno mnie poruszyła ta wypowiedź, przyznaję.
to była nowa jakość. howgh.
--
By się podobać, musisz pozwolić, by ludzie, którzy wiedzą mniej od ciebie,
objaśniali ci rzeczy, o których wiesz więcej od nich
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 08:57:27
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myśleniaOn Thu, 29 Jan 2004 10:01:24 +0100, tren R wrote in
<bvai8b$1p0j$1@news2.ipartners.pl>:
> 'młode dziewczęta, młodzi chłopcy!
> nie bójcie sie myśleć i decydować!
> sami!'
>
> jak sądzisz - jest to oficjalne stanowisko
> czy poglad kardynała czy może coś pomiedzy?
Dorota Zańko: Jeżeli kocha się kogoś, to ufa mu się, nie zadając pytań.Ufa
sie ślepo, jak dziecko matce. Po co więc rozum?
To ogromne nieporozumienie. Wszystkie wielkie biblijne świadectwa wiary
wiązały się z pytaniem. Nawet Matka Boska zapytała "Jak mi się to stanie?"
W chrześcijaństwie natychmiast pojawia się pytanie "jak?" Na tym polega
właśnie fides quarens intellectum.
D.Z.: Chodzi mi o coś innego. Przypuśćmy, że mężczyzna, którego kocham,
zachowuje się w niezrozumiały sposób-znika na długie godziny, wraca nad
ranem... Jeżeli go kocham i wiem, że on mnie kocha, ufam mu i nie będę go
o nic pytała...
Radziłbym jednak spytać... To napewno pogłębi miłość poprzez zrozumienie!
Stawianie Bogu pytań nie przekreśla mojego zawierzenia się Mu. Który z
proroków nie pytał? Jonasz nie tylko pytał, ale wręcz przyznał się, że
jest na Pana Boga wściekły! Pytanie potwierdza wiarygodność pytanego. Nie
pytam tego, komu nie wierzę. Jeśli ktoś chce ufać ślepo, znaczy to, że nie
potrzebuje Objawienia. Ono adresowane jest przecież do naszej rozumności,
oświeca ją. Pan Bóg chce, byśmy szli do Niego z otwartymi oczyma. Właśnie
w imię wiary chrześcijanin powinien uznać moc rozumu.
Dla mnie wiara poza swym wymiarem transcendentnym jest także wysiłkiem
intelektu. Pytanie i pogłębianie to "poprawianie jakości" w tym
kontekście odczytuję słowa kardynała jako pogodzenie się z mniejszą
ilościa na rzecz "jakości".
Chyba nie musze pisać nic więcej?
--
Knaguj fały, wiąż krawaty,
luzuj szoty, dodaj linki.
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-30 09:19:48
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myśleniaOn Fri, 30 Jan 2004 09:57:27 +0100, zielsko wrote in
<pan.2004.01.30.08.54.32.235643@zielony>:
>Radziłbym jednak spytać... To napewno pogłębi miłość poprzez zrozumienie!
>Stawianie Bogu pytań nie przekreśla mojego zawierzenia się Mu. Który z
>proroków nie pytał? Jonasz nie tylko pytał, ale wręcz przyznał się, że
>jest na Pana Boga wściekły! Pytanie potwierdza wiarygodność pytanego. Nie
>pytam tego, komu nie wierzę. Jeśli ktoś chce ufać ślepo, znaczy to, że nie
>potrzebuje Objawienia. Ono adresowane jest przecież do naszej rozumności,
>oświeca ją. Pan Bóg chce, byśmy szli do Niego z otwartymi oczyma. Właśnie
>w imię wiary chrześcijanin powinien uznać moc rozumu.
Psi krwie nie dopisałem.
Cytat pochodzi z Przekonać Pana Boga.
Znańko, Gowin, Tischner
--
Czujesz się manipulowany?
Ty też chcesz pociągać za linki?
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |