« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-23 18:53:02
Temat: wiazadlo krzyzoweczesc
nadciagnelam sobie wiazadlo krzyzowe (czesciowe uszkodzenie - niewielki
stopien), ale kolano mam przyblokowane.
I teraz moje pytanie.
- czy moge intensywnie nozke cwiczyc?
- jak dlugo cos takiego sie goi , zebym mogla uzyskac pelny wyprost i
zgiecie nogi?
- czy proces gojenia mozna wspomoc jakos farmakologicznie, czy jest sens
faszerowac sie jakimis tabltekami (Zinaxin czy jakies homeopaty na urazy)
?????
pozdrawiam zoska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-23 21:48:37
Temat: Odp: wiazadlo krzyzowewitam
miałam podobnie:(. diagnozę lekarze postawili że tylko naciągnięte ( w tym
przypadku działa tylko oszczędzanie nogi). męczyłam się z tym dość długo i
każde krzywe stanięcie kończyło się opuchlizną i blokadą. w końcu trafiłam
do dobrego ortopedy, który postawił diagnozę - "kolano lata pani jak
szuflada". jedynym wyjście w tej sytuacji był przeszczep. poddałam się
zabiegowi. jestem już 1,5 roku po:).
pozdr
agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-24 07:23:40
Temat: Re: wiazadlo krzyzoweZoska wrote:
> czesc
> nadciagnelam sobie wiazadlo krzyzowe (czesciowe uszkodzenie - niewielki
> stopien), ale kolano mam przyblokowane.
> I teraz moje pytanie.
>
> - czy moge intensywnie nozke cwiczyc?
zalezy, w jakim stadium leczenia jestes.
Rehabilitacja zaczyna sie od prostych cwiczen i intensywnieje z czasem.
>
> - jak dlugo cos takiego sie goi , zebym mogla uzyskac pelny wyprost i
> zgiecie nogi?
ok. 6-8 tygodni, ale mimo pelnego wyprostu nadal musisz wzmacniac
miesnie czworoglowy i dwuglowy - niestety to proces dlugotrwaly.
>
> - czy proces gojenia mozna wspomoc jakos farmakologicznie, czy jest sens
> faszerowac sie jakimis tabltekami (Zinaxin czy jakies homeopaty na urazy)
> ?????
raczej nie.
Tzn jezeli kolano jest obolale, masz jakis wysiek wewnatrz to mozesz
zastosowac zewnetrznie Diklofenak w postaci zelu, np. Olfen.
>
> pozdrawiam zoska
>
>
Rowniez,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-24 07:26:34
Temat: Re: Odp: wiazadlo krzyzoweagnieszka wrote:
> witam
> miałam podobnie:(. diagnozę lekarze postawili że tylko naciągnięte ( w tym
> przypadku działa tylko oszczędzanie nogi). męczyłam się z tym dość długo i
> każde krzywe stanięcie kończyło się opuchlizną i blokadą. w końcu trafiłam
> do dobrego ortopedy, który postawił diagnozę - "kolano lata pani jak
> szuflada". jedynym wyjście w tej sytuacji był przeszczep. poddałam się
> zabiegowi. jestem już 1,5 roku po:).
>
> pozdr
> agnieszka
>
>
Nie strasz, jezeli rehabilitacja jest dobrze poprowadzona moze obyc sie
bez zabiegu - tym bardziej, jezeli wiezadlo jest tylko naciagniete a nie
zerwane.
Moj przypadek byl znacznie bardziej skomplikowany a mimo wszystko udalo
mi sie wykrecic od zabiegu, mimo, ze juz przestalam w to wierzyc.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-24 08:51:24
Temat: Odp: Odp: wiazadlo krzyzowe
Użytkownik Anka Łazowska <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Nie strasz, jezeli rehabilitacja jest dobrze poprowadzona moze obyc sie
> bez zabiegu - tym bardziej, jezeli wiezadlo jest tylko naciagniete a nie
> zerwane.
> Moj przypadek byl znacznie bardziej skomplikowany a mimo wszystko udalo
> mi sie wykrecic od zabiegu, mimo, ze juz przestalam w to wierzyc.
>
> Anka
>
Nie straszę:)) Ale zerwanego (słyszałam że nawet naciągniętego) więzadła nie
da się naprawić. Ćwiczenia są tylko forma doraźną, poprawiającą stabilność
nogi.
Trzeba się nastawić na ciągłe rehabilitowanie tej nogi:((
Zresztą pomimo zabiegu też muszę to robić.
agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |