| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-24 01:31:42
Temat: więzienie z kilogramów Noszę na sobie 30 kg za dużo. Kiedyś było ich mniej ale zawsze za dużo.
To one grały i grają w moim życiu główną rolę. Od nich zależało i zależy
prawie wszystko.
Każdy napotkany człowiek je zauważa i odchodzi z niesmakiem, zabierając
wszystko co chciał dać wcześniej.
Gówno daje bogate życie wewnetrzne, które podziwia się do momentu pierwszego
spojrzenia w ... no właśnie w kilogramy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-24 02:08:28
Temat: Re: więzienie z kilogramów
"inty" <d...@i...pl> wrote in message
news:cdse5j$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Noszę na sobie 30 kg za dużo. Kiedyś było ich mniej ale zawsze za
dużo.
> To one grały i grają w moim życiu główną rolę. Od nich zależało i zależy
> prawie wszystko.
> Każdy napotkany człowiek je zauważa i odchodzi z niesmakiem, zabierając
> wszystko co chciał dać wcześniej.
> Gówno daje bogate życie wewnetrzne, które podziwia się do momentu
pierwszego
> spojrzenia w ... no właśnie w kilogramy.
Pogadaj z Kasia (m...@c...pl)
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=946169
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 05:44:44
Temat: Re: więzienie z kilogramów
Użytkownik "inty" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cdse5j$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Noszę na sobie 30 kg za dużo. Kiedyś było ich mniej ale zawsze za
dużo.
> To one grały i grają w moim życiu główną rolę. Od nich zależało i zależy
> prawie wszystko.
> Każdy napotkany człowiek je zauważa i odchodzi z niesmakiem, zabierając
> wszystko co chciał dać wcześniej.
> Gówno daje bogate życie wewnetrzne, które podziwia się do momentu
pierwszego
> spojrzenia w ... no właśnie w kilogramy.
Zobacz
pl.misc.dieta
A tak na marginesie -Twoje słowa są potwierdzeniem mojej teorii, że ci
"puszysci"
tacy szczęśliwi, zadowoleni z życia zwyczajnie udają...pogodzili się ze
swoim wyglądem bo nie mają tak silnej motywacji aby to zmienić- (mówię o
tych osobach, u których otyłość nie jest wynikiem schorzeń somatycznych)
Jeannette (z niedowagą)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 08:23:57
Temat: Re: więzienie z kilogramów
Użytkownik "Jeannette" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdst7o$n4j$1@news.onet.pl...
>
> Zobacz
> pl.misc.dieta
>
> A tak na marginesie -Twoje słowa są potwierdzeniem mojej teorii, że ci
> "puszysci"
> tacy szczęśliwi, zadowoleni z życia zwyczajnie udają...
oczywiscie, że udają.
jak mogą nie udawać skoro wiekszość traktuje ich przynajmniej tak jak Ty?
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 08:29:08
Temat: Re: więzienie z kilogramówinty napisał(a) w <cdse5j$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl>:
> Noszę na sobie 30 kg za dużo. Kiedyś było ich mniej ale zawsze za dużo.
Za dużo w stosunku do czego?
> To one grały i grają w moim życiu główną rolę. Od nich zależało i zależy
> prawie wszystko.
A ja jednak sądzę, że nie od nich :)
> Każdy napotkany człowiek je zauważa i odchodzi z niesmakiem,
> zabierając wszystko co chciał dać wcześniej.
> Gówno daje bogate życie wewnetrzne, które podziwia się do momentu
> pierwszego spojrzenia w ... no właśnie w kilogramy.
Dlaczego więzienie? Jest coś dla czego jesteś gotów ciężko pracować
by z z niego wyjść? A może są dwa więzienia?
Pozdrawiam.
--
Paweł Zioło
/|\ http://fotozielsko.w.szu.pl
/ | \ http://psphome.dhtml.pl/linki.html
\_____|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 08:44:47
Temat: Re: więzienie z kilogramów
> A tak na marginesie -Twoje słowa są potwierdzeniem mojej teorii, że ci
> "puszysci"
> tacy szczęśliwi, zadowoleni z życia zwyczajnie udają...pogodzili się ze
> swoim wyglądem bo nie mają tak silnej motywacji aby to zmienić- (mówię o
> tych osobach, u których otyłość nie jest wynikiem schorzeń somatycznych)
>
> Jeannette (z niedowagą)
A Wojtek Mann też potwierdza Twoją teorię?
Pozdrawiam, Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 08:49:23
Temat: Re: więzienie z kilogramów
Użytkownik "inty" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cdse5j$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Noszę na sobie 30 kg za dużo. Kiedyś było ich mniej ale zawsze za
dużo.
> To one grały i grają w moim życiu główną rolę. Od nich zależało i zależy
> prawie wszystko.
> Każdy napotkany człowiek je zauważa i odchodzi z niesmakiem, zabierając
> wszystko co chciał dać wcześniej.
> Gówno daje bogate życie wewnetrzne, które podziwia się do momentu
pierwszego
> spojrzenia w ... no właśnie w kilogramy.
Nie mam aż takiego problemu jak Ty z kilogramami ale mam kolezanke podobną
do Ciebie. I powiem Ci że to Ty dajesz tym kilogramom taką ciezka wage.
Bardzo ciezką. Nie dość że utrudniaja Ci one zycie same w sobie, to jeszcze
zamiast walczyć z nimi (nie, nie mówie o dietach) to dajesz się im dołować
psychicznie. Pozwalasz aby zabrały Ci radość i wszelka przyjemność. Spróbuj
życ z nimi. Olej je. Chcesz przez nie zniknać, schować sie z mysiej dziurze?
Chcesz i potrafisz się odchudzać- rób to. Bo nie powiem Ci że dobrze jest
być otyłym.
Ale nie dajesz rady? Trudno. Szkoda zycia. Naprawdę. Ty to nie te
kilogramy.
Jak chcesz to dam Ci namiary na forum osób pusztych. Jezeli juz ich nie
masz:). Gdzie znajduja się mezatki i panny, przyjaciółki i przyjaciele- Ci
z kilogramami i Ci którzy juz są szczupli bo poddali sie operacji. A takze
Ci, którzy takiej operacji nie zamierzaja sie poddać. Tacy którzy akceptuja
siebie i tacy którzy siebie nie akceptuja.
Powiem Ci jeszcze tylko tyle, że moja kolezanka ma dobre przyjaciółki (nie,
nie mówię o sobie;) i mnóstwo znajomych. Jest najbardziej ciepłą osoba jaka
znam.
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 09:01:11
Temat: Re: więzienie z kilogramówOn Sat, 24 Jul 2004 07:44:44 +0200, Jeannette wrote:
[...]
> A tak na marginesie -Twoje słowa są potwierdzeniem mojej teorii, że ci
> "puszysci"
> tacy szczęśliwi, zadowoleni z życia zwyczajnie udają...pogodzili się ze
> swoim wyglądem bo nie mają tak silnej motywacji aby to zmienić- (mówię o
> tych osobach, u których otyłość nie jest wynikiem schorzeń somatycznych)
>
> Jeannette (z niedowagą)
a co udaja ci z niedowaga?
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 09:08:48
Temat: Re: więzienie z kilogramówelgar<e...@b...pl>
news:3jq4yjg4huvn.3rk2f3t6n20o.dlg@40tude.net:
> a co udaja ci z niedowaga?
że są puszyste inaczej?
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 09:10:17
Temat: Re: więzienie z kilogramów
Użytkownik "elgar" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:3jq4yjg4huvn.3rk2f3t6n20o.dlg@40tude.net...
> On Sat, 24 Jul 2004 07:44:44 +0200, Jeannette wrote:
> [...]
> > A tak na marginesie -Twoje słowa są potwierdzeniem mojej teorii, że ci
> > "puszysci"
> > tacy szczęśliwi, zadowoleni z życia zwyczajnie udają...pogodzili się ze
> > swoim wyglądem bo nie mają tak silnej motywacji aby to zmienić- (mówię o
> > tych osobach, u których otyłość nie jest wynikiem schorzeń
somatycznych)
> >
> > Jeannette (z niedowagą)
>
> a co udaja ci z niedowaga?
>
> elgar
że są grubi
tyt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |