Data: 2003-06-07 21:10:25
Temat: wolontariat
Od: "carpe" <l...@t...tititata.ti>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sporo tego jest, naprawdę :) Ja w Twoim wieku (zabrzmiało jakbym starucha
> była ;) ), pracowałam jako wolontariusz na świetlicy dla dzieciaków
> zagrożonych wszelakimi patologiami. Głównie to były dzieci żebrzące na
> ulicach. Ale można robić jeszcze wiele rzeczy, pytanie tylko co Ty
chciałbyś
> robić i co lubisz robić :). Czy chcesz pracować z dziećmi, zwięrzętami,
> pomagać przy akcjach zbórek rzeczy i pieniędzy, organizacjach
> ekologicznych... Najlepiej jakbyś się zgłosiła do najbliższego Centrum
> Wolontariatu, a tam Cię odpowiednio nakierują. Coraz więcej takich
powstaje,
> poszukaj czegoś takie w Twojej okolicy :).
a w jaki sposob pomagalas tym dzieciom z patologii? widzisz...mnei
najbardziej ze wszytkiego interesuje psychologia i ogolnei ludzie, ale
wiekszosc zadan z tym zwiazanych jest zarezerwowana dla studentow tego
kierunku. chyba ze znasz jakies zajecia dla amatorow z tym zwiazane?? i jak
gesto sa rozsiane te centra wolontariatu?? na cale wojewodztwo czy tylko
powiat...bo ja planuje dzialac w pobliskim miescie, nei w tym, w ktorym
mieszkam.
dzieki za odpowiedz
Michaił
|