« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-11-16 15:08:51
Temat: Re: wosk na ścianieHanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> napisał(a):
> [2] A nawet jeśli, to po tych serwetkach już nie była. Przypuszczalibyście,
> że tego się nie da zmyć?
Przypuszczalibyśmy :-)
Nie pamiętam już, co mi kiedyś zafarbowała taka badziewna serwetka w kolorze
czerwonym, ale to faktycznie był baaardzo trwały kolor...
A co do perspektyw... Ty mi, Hanka nic ni mów, ściany to ściany, ja się
bardziej martwię o swój warsztat, ten fascynujący kłąb kabli pod biurkiem i
takie tam...
J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-11-16 15:31:04
Temat: Re: wosk na ścianieUżytkownik "Jarek P." <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ejhuu3$qa$1@inews.gazeta.pl...
> [...] A co do perspektyw... Ty mi, Hanka nic ni mów, ściany to ściany,
> ja się bardziej martwię o swój warsztat, ten fascynujący kłąb kabli
> pod biurkiem i takie tam...
Jak kumpel brał na przechowanie kota, to mu doradziliśmy zapakowanie całej
wieży w otwarty z przodu karton, ale wobec Perspektyw...
Pozdrawiam :)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-11-17 13:18:11
Temat: Re: wosk na ścianieHanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> wrote:
> Jak kumpel brał na przechowanie kota, to mu doradziliśmy
> zapakowanie
> całej wieży w otwarty z przodu karton, ale wobec Perspektyw...
W karton (stosownie docięty) to ja mam póki co opakowany cały tył
wieży z powodu futra domowego, ale co ja mam biedniuteńki z
warszatem zrobić? Też w pudło? :-(((
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2015-02-17 12:50:39
Temat: Re: wosk na ścianieW dniu środa, 15 listopada 2006 21:48:34 UTC+1 użytkownik m napisał:
> Witam
>
> Czy ktoś wie jak usunąć wosk ze ściany? Taki ze świeczki
> bo troche nakapało.
>
> --
> Marcin "Mamut"
> diving...eat...sleep...and dream about diving
najlepiej podgrzać czymś żeby plastyczności nabrało i potem mokrą szmatką przetrzeć
:) To może byś suszarka może nawet tylko jakieś 3 minuty trzeba by to grzać, a jak
tak nie da rady to czymś cieplejszym - byle nie drugą świeczką :D
Swoją drogą polecam samemu sobie zrobić świeczkę domowej roboty :
https://zrobswieczke.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2015-02-17 13:51:39
Temat: Re: wosk na ścianieW dniu wtorek, 17 lutego 2015 12:50:40 UTC+1 użytkownik o...@g...com napisał:
> W dniu środa, 15 listopada 2006 21:48:34 UTC+1 użytkownik m napisał:
> > Witam
> >
> > Czy ktoś wie jak usunąć wosk ze ściany? Taki ze świeczki
> > bo troche nakapało.
> >
> > --
> > Marcin "Mamut"
> > diving...eat...sleep...and dream about diving
>
> najlepiej podgrzać czymś żeby plastyczności nabrało i potem mokrą szmatką przetrzeć
:) To może byś suszarka może nawet tylko jakieś 3 minuty trzeba by to grzać, a jak
tak nie da rady to czymś cieplejszym - byle nie drugą świeczką :D
> Swoją drogą polecam samemu sobie zrobić świeczkę domowej roboty : https://z...e.pl/
No popatrz trzy minuty, a gość 9 lat czekał.
Zjeżdżaj spamerze ule czyścić.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |