Strona główna Grupy pl.rec.uroda zabieg u kosmetyczki a stan cery

Grupy

Szukaj w grupach

 

zabieg u kosmetyczki a stan cery

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-22 12:37:13

Temat: Odp: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: "Nasha" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ola Mycha <no_spam_/mycha02@poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b37qj9$8a3$...@n...news.tpi.pl...

>. Wiem
> napewno, ze nastepnym razem umowie sie do konkretnej osoby, nie chce
dostac
> sie znowu w rece tej nowej. Jestem zla i rozgoryczona. A moja cera wyglada
> okropnie. Poradzcie cos prosze.
> Ola


To chyba nie do konca tak... Ja zuwazylam, ze duzy wplyw na rezultat zabiegu
ma wiele czynnikow: w ktorym dniu cyklu jestem (zreszta potwierdzily to dwie
kosmetyczki i moj ginekolog), czy jestem podziebiona i jak sie ogolnie
czuje, czy jestem akurat na jakiejs diecie i kilka pewnie jeszcze innych
rzeczy.... czasem nawet to w jakim jestem stanie psychicznym. Wydawaloby
sie, ze takie rzeczy jak samopoczucie nie powinny miec wplywu na efekty
zabiegu a jednak. Organizm to przedziwna machineria i trudno przewidziec jak
zareaguje na dany czynnik.
Oczywiscie przy zabiegach kosmetycznych wazne sa umiejetnosci kosmetyczki
ale moze akurat nie ona zawinila w Twoim przypadku?

N.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-22 12:38:40

Temat: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: "Ola Mycha" <no_spam_/mycha02@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
Okolo dwoch tygodni temu poszlam na zabieg oczyszczania cery do znanego mi i
odwiedzanego gabinetu. Zabieg wykonywala nowozatrudniona dziewczyna. Zawsze
po oczyszczeniu cery wychodzilam z twarza bez zadnego sladu "gnebienia".
Pani kosmetyczka byla delikatna, ale efekty widoczne. Jednak po ostatnim
zabiegu, robionym przez nowa, moja cera wyglada zle. Ta nowa dziewczyna
strasznie mnie wymeczyla, bardzo mnie bolalo podczas zabiegu a jak
wychodzilam, to mialam na twarzy czerwone slady. Na drugi dzien wygladalam
juz dobrze, ale rozumiecie mnie, zawsze wszystko bylo ok Jednakze po kilku
dniach cera jakby zanieczyscila sie od nowa. Na policzkach, wokol brody i na
czole wyskakuja mi krostki, zaskorniki i inne. Nie wiem co mam zrobic. Wiem
napewno, ze nastepnym razem umowie sie do konkretnej osoby, nie chce dostac
sie znowu w rece tej nowej. Jestem zla i rozgoryczona. A moja cera wyglada
okropnie. Poradzcie cos prosze.
Ola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-22 12:41:43

Temat: Odp: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: "Nasha" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ola Mycha <no_spam_/mycha02@poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b37qj9$8a3$...@n...news.tpi.pl...

>. Wiem
> napewno, ze nastepnym razem umowie sie do konkretnej osoby, nie chce
dostac
> sie znowu w rece tej nowej. Jestem zla i rozgoryczona. A moja cera wyglada
> okropnie. Poradzcie cos prosze.
> Ola


To chyba nie do konca tak... Ja zuwazylam, ze duzy wplyw na rezultat zabiegu
ma wiele czynnikow: w ktorym dniu cyklu jestem (zreszta potwierdzily to dwie
kosmetyczki i moj ginekolog), czy jestem podziebiona i jak sie ogolnie
czuje, czy jestem akurat na jakiejs diecie i kilka pewnie jeszcze innych
rzeczy.... czasem nawet to w jakim jestem stanie psychicznym. Wydawaloby
sie, ze takie rzeczy jak samopoczucie nie powinny miec wplywu na efekty
zabiegu a jednak. Organizm to przedziwna machineria i trudno przewidziec jak
zareaguje na dany czynnik.
Oczywiscie w przypadku zabiegow kosmetycznych wazne sa umiejetnosci
kosmetyczki ale moze akurat nie ona zawinila w Twoim przypadku?

N.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-22 12:45:37

Temat: Re: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: Domi <d...@s...telsat.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

hOn Sat, 22 Feb 2003 13:38:40 +0100
"Ola Mycha" <no_spam_/mycha02@poczta.onet.pl> wrote:

> Witajcie,
> Okolo dwoch tygodni temu poszlam na zabieg oczyszczania cery do znanego mi i
> odwiedzanego gabinetu. Zabieg wykonywala nowozatrudniona dziewczyna. Zawsze
> po oczyszczeniu cery wychodzilam z twarza bez zadnego sladu "gnebienia".
> Pani kosmetyczka byla delikatna, ale efekty widoczne. Jednak po ostatnim
> zabiegu, robionym przez nowa, moja cera wyglada zle. Ta nowa dziewczyna
> strasznie mnie wymeczyla, bardzo mnie bolalo podczas zabiegu a jak
> wychodzilam, to mialam na twarzy czerwone slady. Na drugi dzien wygladalam
> juz dobrze, ale rozumiecie mnie, zawsze wszystko bylo ok Jednakze po kilku
> dniach cera jakby zanieczyscila sie od nowa. Na policzkach, wokol brody i na
> czole wyskakuja mi krostki, zaskorniki i inne. Nie wiem co mam zrobic. Wiem
> napewno, ze nastepnym razem umowie sie do konkretnej osoby, nie chce dostac
> sie znowu w rece tej nowej. Jestem zla i rozgoryczona. A moja cera wyglada
> okropnie. Poradzcie cos prosze.
> Ola
>
>

Cześć Olu:)

Ja na twoim miejscu poszłabym do tego zakładu jeszce raz i złozyłabym reklamacje .
Jeśli mówisz ze początkowo twarz była dobrze oczyszczona a le szybko sie zabrudziła
, to pewnie dlatego ze babka ci zle zamkneła pory i wypusciła cię z gabinetu.

Niech teraz inna poprawi to co tamta zepsuła , w końcu zapłaciłaś za dobrze wykonany
zabieg.

Pozdrawiam

Domi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 12:20:22

Temat: Re: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: "Agnes" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

zabieg oczyszczania jest szokiem dla skóry nie wolno częściej niż co pół
roku.


Użytkownik "Ola Mycha" <no_spam_/mycha02@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b37qj9$8a3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
> Okolo dwoch tygodni temu poszlam na zabieg oczyszczania cery do znanego mi
i
> odwiedzanego gabinetu. Zabieg wykonywala nowozatrudniona dziewczyna.
Zawsze
> po oczyszczeniu cery wychodzilam z twarza bez zadnego sladu "gnebienia".
> Pani kosmetyczka byla delikatna, ale efekty widoczne. Jednak po ostatnim
> zabiegu, robionym przez nowa, moja cera wyglada zle. Ta nowa dziewczyna
> strasznie mnie wymeczyla, bardzo mnie bolalo podczas zabiegu a jak
> wychodzilam, to mialam na twarzy czerwone slady. Na drugi dzien wygladalam
> juz dobrze, ale rozumiecie mnie, zawsze wszystko bylo ok Jednakze po kilku
> dniach cera jakby zanieczyscila sie od nowa. Na policzkach, wokol brody i
na
> czole wyskakuja mi krostki, zaskorniki i inne. Nie wiem co mam zrobic.
Wiem
> napewno, ze nastepnym razem umowie sie do konkretnej osoby, nie chce
dostac
> sie znowu w rece tej nowej. Jestem zla i rozgoryczona. A moja cera wyglada
> okropnie. Poradzcie cos prosze.
> Ola
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 13:47:30

Temat: Re: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: anek <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Agnes wrote:

> zabieg oczyszczania jest szokiem dla skóry nie wolno częściej niż co pół
> roku.


po pierwsze - odpowiadaj POD postem.

po drugie - tnij cytaty.

po trzecie - stosuj znaki przestankowe.

po czwarte - pozwole sobie nie zgodzic sie z twoja wypowiedzia. to, jak
czesto powinno sie oczyszczac skore, zalezy od typu i stanu skory. moja
kosmetyczka jest zdania, ze przy skorze mieszanej, na ktorej czesto
pojawiaja sie zaskorniki, a ktora przy tym nie jest szczegolnie wrazliwa
ani plytko unaczyniona, czyszczenie co poltora-dwa miesiace jest dobrym
pomyslem. poza tym - dobrze przeprowadzone oczyszczanie nie jest szokiem
dla skory - chyba nikt tu nie mowi o domowym czyszczeniu, polegajacym na
wzglednym rozgrzaniu skory jakas archaiczna parowka i wyciskaniu
pryszczy przed lustrem. w salonie kosmetycznym wyglada to inaczej i
jesli zabieg jest regularnie przeprowadzany, skora nie jest doprowadzona
do stanu krytycznego, a kosmetyczka jest odpowiednio wyksztalcona, to
skutki sa naprawde mile. a po zabiegu mozna rownie dobrze isc na zakupy
albo zgola na impreze.

xx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 17:25:17

Temat: Re: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: "Agnes" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "anek" <a...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:3E58D0F2.9020600@gazeta.pl...
>
>
> Agnes wrote:
>
> > zabieg oczyszczania jest szokiem dla skóry nie wolno częściej niż co pół
> > roku.
>
>
> po pierwsze - odpowiadaj POD postem.
>
> po drugie - tnij cytaty.
>
> po trzecie - stosuj znaki przestankowe.
>
> po czwarte - pozwole sobie nie zgodzic sie z twoja wypowiedzia. to, jak
> czesto powinno sie oczyszczac skore, zalezy od typu i stanu skory. moja
> kosmetyczka jest zdania, ze przy skorze mieszanej, na ktorej czesto
> pojawiaja sie zaskorniki, a ktora przy tym nie jest szczegolnie wrazliwa
> ani plytko unaczyniona, czyszczenie co poltora-dwa miesiace jest dobrym
> pomyslem. poza tym - dobrze przeprowadzone oczyszczanie nie jest szokiem
> dla skory - chyba nikt tu nie mowi o domowym czyszczeniu, polegajacym na
> wzglednym rozgrzaniu skory jakas archaiczna parowka i wyciskaniu
> pryszczy przed lustrem. w salonie kosmetycznym wyglada to inaczej i
> jesli zabieg jest regularnie przeprowadzany, skora nie jest doprowadzona
> do stanu krytycznego, a kosmetyczka jest odpowiednio wyksztalcona, to
> skutki sa naprawde mile. a po zabiegu mozna rownie dobrze isc na zakupy
> albo zgola na impreze.
>
> xx.
>
Przepraszam za forme, ale mialam problemy z wysylaniem wiadomosci i dlatego
to byla tylko czesc wypowiedzi. Zgadzam sie, ze wszystko i oczyszczanie
zalezy od stanu skóry. Mam jednak wrazenie, ze te zabiegi sa wykonywane na
wyrazne zyczenie klientek gabinetó kosmetycznych. Sama pamietam czasy, kiedy
zabiegi w gabinecie dla mnie to bylo tylko oczyszczanie. Teraz jest na
szczescie zupelnie inaczej.Pozdrawiam
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 17:39:09

Temat: Re: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: anek <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Agnes wrote:


> Przepraszam za forme, ale mialam problemy z wysylaniem wiadomosci i dlatego
> to byla tylko czesc wypowiedzi.


teraz jest super, jak jeszcze zaczniesz ciac cytaty, bedzie zjawiskowo.

> Zgadzam sie, ze wszystko i oczyszczanie
> zalezy od stanu skóry. Mam jednak wrazenie, ze te zabiegi sa wykonywane na
> wyrazne zyczenie klientek gabinetó kosmetycznych.


nie rozumiem...? chyba kazdy zabieg jest wykonywany na zyczenie
klientki, nie ma przymusu??

xx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 17:51:01

Temat: Re: zabieg u kosmetyczki a stan cery
Od: "Agnes" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Zgadzam sie, ze wszystko i oczyszczanie
> > zalezy od stanu skóry. Mam jednak wrazenie, ze te zabiegi sa wykonywane
na
> > wyrazne zyczenie klientek gabinetó kosmetycznych.
>
>
> nie rozumiem...? chyba kazdy zabieg jest wykonywany na zyczenie
> klientki, nie ma przymusu??
>
> xx.

Tyle, ze czesto nalega sie na wykoywanie oczyszczanie choc nie zawsze jest
to konieczne.
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

solarium a tabletki?
pielegnacja twarzy(meskiej :) )
vizaż-jak to widzicie?
Re: A teraz na odwrót:)
Re: Pomocy!!!!!!!!:)))))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »