« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-14 14:01:24
Temat: zaeksperymentowalam i wyszloMialam chec na wieprzowine nadziewana sliwkami jako "zimne mieso" na Wielkanoc.
Okazalo sie jednak, ze sliwki przepadly. Nadzialam ja wiec tym co mialam pod
reka, czyli daktylami, zamarynowalam na kilka godzin w kalwadosie z odrobina
miodu, posypalam oregano, i pieprzem (i sola). Nie wiedzialam co z tego wyjdzie.
Podsmazylam na oliwie z maselkiem potem pieklam w piekarniku przez ponad dwie
godziny, najpierw na "mocnym ogniu" (220°J) a potem na mniejszym (170°).
Podlewalam co kilka minut sosem a na zmiane bialym winem.Pol godziny przed
koncem pieczenia dorzucilam kilka pokrojonych daktyli i rodzynki namoczone
wczesniej w kalwadosie.
Wyszlo b.dobre. To nic, ze nie pasuje do sosu chrzanowego...
Hej!
Kalina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |