Strona główna Grupy pl.rec.uroda zakupy a zdrowy rozsądek

Grupy

Szukaj w grupach

 

zakupy a zdrowy rozsądek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 363


« poprzedni wątek następny wątek »

341. Data: 2007-11-16 11:23:30

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 16 Nov 2007 11:03:52 +0100, Gosia Plitmik <p...@o...pl>
wrote:

> Dokładnie, o kształt;-)z tym, ze to juz typowy przesąd.

LOL :) No to u mnie jest ladna, zgrabna pilka do siatkowki. No, troche to
wieksze, moze do kosza. Nawet jestem zaskoczona, bo wyobrazalam sobie
siebie jako nieforemnego kaszalota, a tu prosze, taka niespodzianka. Nigdy
nie myslalam, ze da sie wygladac _zgrabnie_ :)

> Za ładny wygląd odpowiadaja natomiast hormony i musiałabym poszukać,
> chyba u Agaty Passent jakis lekarz sie wypowiadał na ten temat, lekarz,
> nie stomatolog;-)

Nie no, jasne, ze hormony. Niczego innego nie bralam pod uwage. Jestem do
bolu racjonalna :)
Ale musze przyznac, ze spory wplyw ma do tego mniejsza ilosc stresu na co
dzien, mniej wypijanej kawy (pije 1 dziennie, zamiast 5-6 jak wczesniej),
brak piwa oraz wieksza dbalosc o wlasciwe odzywianie sie. To odzywianie
sie do tej pory traktowalam jak chyba wiekszosc narodu - cos sie tam
wsunie, niewazne kiedy i niewazne co, najczesciej w biegu. Teraz to tak
sie nie da :) Teraz jelita sa ucisniete, zoladek i watroba podsuniete do
gory i na smazone czy pieczone rzeczy moge tylko popatrzec, bo po ich
zjedzeniu sa prawdziwe meki :( A to z kolei sprawia, ze mniej pakuje w
siebie niezdrowych tluszczow, ciezkostrawnych potraw itp. To wszystko musi
wplywac na wyglad, nie ma bata :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


342. Data: 2007-11-16 13:14:59

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna pisze:

> LOL :) No to u mnie jest ladna, zgrabna pilka do siatkowki. No, troche
> to wieksze, moze do kosza. Nawet jestem zaskoczona, bo wyobrazalam sobie
> siebie jako nieforemnego kaszalota, a tu prosze, taka niespodzianka.
> Nigdy nie myslalam, ze da sie wygladac _zgrabnie_ :)

Fajnie, że tylko brzuch Ci rośnie;-)A, powiedz, płeć Kruszyny już znana
jest?

> Teraz jelita sa ucisniete, zoladek i watroba
> podsuniete do gory i na smazone czy pieczone rzeczy moge tylko
> popatrzec, bo po ich zjedzeniu sa prawdziwe meki :( A to z kolei
> sprawia, ze mniej pakuje w siebie niezdrowych tluszczow, ciezkostrawnych
> potraw itp. To wszystko musi wplywac na wyglad, nie ma bata :)

Same plusy jednym słowem;-)

--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


343. Data: 2007-11-17 02:19:27

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Na ogorki nie moge patrzec, ale o co chodzi z tym szpicem? O ksztalt  
> brzucha? Ja niekumata w te klocki :)

a i dobrze, zes niekumata :) Znaczy cywilizacja do Ciebie zawitala :)) kiedys,
kiedy nie bylo USG a juz sie chcialo wiedziec plec dziecka, panowalo
przekonanie, ze jak sie ma ochote na ostre pokarmy (np ogorki kiszone) bedzie
sie mialo chlopca. Na chlopca tez mialo sie byc niby ladniejszym w ciazy (bo
dziewczynka rzekomo urode miala odebrac), a brzuch - to chodzilo o ksztalt.
Jak rozlany na boki, to niby dziewczynka w srodku, a jak w szpic to chlopczyk.
Te przekonania dopadaly mnie jeszcze kiedy bylam w ciazy, i z tego co mi
mowiono to mial byc chlopak jak zloto- i uroda dopisywala, brzuszek zgrabny
mialam (ale i dziecko male sie urodzilo) a i ogorki byly moim ulubionym
pokarmem- no i po 9 miesiacach urodzila mi sie coreczka :)))

i.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


344. Data: 2007-11-17 07:31:02

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 16 Nov 2007 14:14:59 +0100, Gosia Plitmik <p...@o...pl>
wrote:

> Fajnie, że tylko brzuch Ci rośnie;-)A, powiedz, płeć Kruszyny już znana
> jest?

Nie wiem, czy fajnie, nie mam zdania :) To ma byc ponoc Kruszyn. Ale swe
walory pokazalo jasno i wyraznie tylko podczas USG w 13. tygodniu. Lekarz
powiedzial, ze to moze byc chlopak, ale zeby sie nie jarac na zapas, bo na
tym etapie ciazy to mniej wiecej raz na rok udaje mu sie "ustrzelic" plec
dziecka. Jesli to, na co patrzyl, nie bylo czescia pepowiny, to bylo tym
drugim :) Na zadnym pozniejszym USG nie chcialo sie odwrocic zadkiem do
glowicy. W kulminacyjnym momencie odwracalo sie bokiem :) Ale gin robi
taki myk, ze badanie nagrywa na plytke DVD i mozna sobie potem ogladac w
domu, ile wlezie. No i ja ogladalam chyba z piec razy metoda stop-klatka i
na moj gust to jednak nie byl kawalek pepowiny. Kolejne USG za tydzien,
moze tym razem wszystko bedzie jasne :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


345. Data: 2007-11-17 07:38:46

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 Nov 2007 03:19:27 +0100, Iwon(K)a
<i...@p...onet.pl> wrote:

> a i dobrze, zes niekumata Znaczy cywilizacja do Ciebie zawitala :))
> kiedys,
> kiedy nie bylo USG a juz sie chcialo wiedziec plec dziecka, panowalo
> przekonanie, ze jak sie ma ochote na ostre pokarmy (np ogorki kiszone)
> bedzie
> sie mialo chlopca.

Ostre lubie, nawet bardzo, ale ogorkow unikam jak ognia :) Tak samo sledzi
(nie wiem, co za przekonanie, ze ciezarne rzucaja sie na sledzie,
gdziekolwiek je zobacza). Natomiast ciagnie mnie do piwa i zapach tego
trunku to teraz najwspanialsza ambrozja. Czy przesady mowia cos o piwie? :)

> Te przekonania dopadaly mnie jeszcze kiedy bylam w ciazy, i z tego co mi
> mowiono to mial byc chlopak jak zloto- i uroda dopisywala, brzuszek
> zgrabny
> mialam (ale i dziecko male sie urodzilo) a i ogorki byly moim ulubionym
> pokarmem- no i po 9 miesiacach urodzila mi sie coreczka :)))

He he, u mojej siostry bylo odwrotnie. Miala byc dziewczyna (tak niby
wychodzilo na USG) i tak byli zszokowani, jak urodzil sie chlopak, ze
trzeba bylo na gwalt wymyslac jakies imie :)
A brzuch mam faktycznie okraglo-szpicowaty. Na pewno nie mozna o nim
powiedziec, ze jest rozlany. Cale szczescie moja rodzina nieprzesadna, o
zadnych wstazeczkach nigdy nie slyszalam, o szpicach tez i nie torpeduja
mnie tego typu teoriami :)
A ja sie ciesze, poki moge, ostatnimi dniami wzglednej wolnosci osobistej
i wygladem, jaki zawsze chcialam miec :) Oprocz blekitnego nieba nic mi
dzisiaj nie potrzeba :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


346. Data: 2007-11-17 08:40:32

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna pisze:

> gdziekolwiek je zobacza). Natomiast ciagnie mnie do piwa i zapach tego
> trunku to teraz najwspanialsza ambrozja. Czy przesady mowia cos o piwie? :)

Tak! Urodzisz piwosza! :-D
BTW Tylko nie pisz, że pijesz to piwo, bo Iwon(K)a Cię tu zaraz zje ;-).

> A ja sie ciesze, poki moge, ostatnimi dniami wzglednej wolnosci
> osobistej i wygladem, jaki zawsze chcialam miec :) Oprocz blekitnego
> nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba :)

Ciesz się ciesz, bo potem to już tylko butle, pieluchy, kolki i w ogóle
kaplica ;-).

A tak wspominając moje ciążowe menu, to tylko mandarynki w ogromnych
ilościach i krucho-drożdżowe rogaliki z różą z krakowskiej piekarni
Awiteks (wtedy akurat w Krakowie mieszkałam chwilowo). No i odbiło się
to na wadze, ale w cztery miesiące po porodzie miałam już figurę
licealistki. Szkoda NB, że mi tak nie zostało na zawsze ;-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


347. Data: 2007-11-17 10:11:17

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Nika" <n...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z moich ulubionych przesądów ciążowych: ciężarna nie powinna podglądać
przez dziurkę od klucza, bo dziecko urodzi się zezowate.

No i oczywiście wiesz, że ciężarnej nie wolno niczego odmówić, bo ci to
myszy zjedzą? Jest okazja, aby zrobić rajd po rodzinie i znajomych i ich
ograbić.

--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


348. Data: 2007-11-17 12:48:38

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kruszyzna pisze:
>
> > gdziekolwiek je zobacza). Natomiast ciagnie mnie do piwa i zapach tego
> > trunku to teraz najwspanialsza ambrozja. Czy przesady mowia cos o piwie? :)
>
> Tak! Urodzisz piwosza! :-D
> BTW Tylko nie pisz, że pijesz to piwo, bo Iwon(K)a Cię tu zaraz zje ;-).

dokladnie :)) niech napisze na psd a znajdzie tam kolezanki do picia :D

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


349. Data: 2007-11-17 12:50:33

Temat: Re:(ot) zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z moich ulubionych przesądów ciążowych:  ciężarna nie powinna podglądać
> przez dziurkę od klucza, bo dziecko urodzi się zezowate.


ja dodatkowo- nie nos naszyjnikow bo dziecko urodzi sie owiniete pepowina
albo nie patrz na ogien bo dziecko urodzi sie ze znamieniem :D

> No i oczywiście wiesz, że ciężarnej nie wolno niczego odmówić, bo ci to
> myszy zjedzą?  Jest okazja, aby zrobić rajd po rodzinie i znajomych i ich
> ograbić.


ze tez o tym nie wiedzialam kiedy bylam w ciazy :DDD

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


350. Data: 2007-11-17 12:54:35

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:
>> Kruszyzna pisze:
>>
>>> gdziekolwiek je zobacza). Natomiast ciagnie mnie do piwa i zapach tego
>>> trunku to teraz najwspanialsza ambrozja. Czy przesady mowia cos o piwie? :)
>> Tak! Urodzisz piwosza! :-D
>> BTW Tylko nie pisz, że pijesz to piwo, bo Iwon(K)a Cię tu zaraz zje ;-).
>
> dokladnie :)) niech napisze na psd a znajdzie tam kolezanki do picia :D

To niech pije bezalkoholowe :) Bavaria jest calkiem niezla i ma 0,0%

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 34 . [ 35 ] . 36 . 37


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

The Body Shop we Wroclawiu
Gdzie w Warszawie - 65E?
olejki na cellulit
Triumph - koniec legendy.
jaki depilator?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »