| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-13 14:56:52
Temat: zalany sąsiad - co dalej?witam
Sytuacja ma się następująco - kilka dni temu stałem się właścicielem
mieszkania (własność spółdzielcza). Już na początku miałem spięcie z
lokatorami poniżej. Okazało się że wcześniejsi lokatorzy (wynajmujący
od ludzi którzy nam sprzedali mieszkanie) kilka razy zalali tych na
dole. Powodem zalewania był "nieszczelny" balkon w sytuacji gdy deszcz
mocno zacinał (blok ma spadziste dachy więc nasz balkon jest nad ich
pokojem).
W każdym razie chodzi o to, że temu lokatorowi na dole nie udalo się
oddzyskać kasy za remont zalania od wcześniejszego właściciela i chce
teraz żebym to ja pokrył mu dotychczasowe remonty zalania.
Mam więc pytanie - czy wogóle może on ode mnie żądać kase za jakieś
tam dawne zalania jeżeli ja wtedy nie byłem właścicielem tego
mieszkania. Czy mogę go poprostu "wysłać na drzewo".
Czy wogóle mnie to dotyczy (a może spółdzielni) jeżeli przeciek
nastąpił wtedy gdy były ulewne deszcze (zalanie nie było spowodowane
normalną eksploatacją mieszkania tj. pęknięcie rury, wylanie pralki
itp.)
pozdrawiam
Mariusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-25 07:04:46
Temat: zalany sąsiad - co dalej?> Mam więc pytanie - czy wogóle może on ode mnie żądać kase za jakieś
> tam dawne zalania jeżeli ja wtedy nie byłem właścicielem tego
> mieszkania. Czy mogę go poprostu "wysłać na drzewo".
Ja bym go wysłał na drzewo. Przecież gdybyś miał pokrywać te szkody to
chciałbyś chociażby zobaczyć za co masz zapłacić. A teraz co? Bo pan
Wiesiek mówi, że miał takie a takie szkody, a ty masz zapłacić? Odeślij
go do byłego właściciela. Adres chyba masz? Wszystko grzecznie i bez
nerwów. Nie warto drzeć kotów z sąsiadami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |