Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: zaraza ziemniaczana
Date: Fri, 11 Jun 2004 18:14:52 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 23
Sender: g...@p...onet.pl@193.19.104.194
Message-ID: <c...@s...re>
Reply-To: s...@t...tuniema.pf.pl
NNTP-Posting-Host: 193.19.104.194
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.onet.pl 1086970608 9857 193.19.104.194 (11 Jun 2004 16:16:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jun 2004 16:16:48 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:124383
Ukryj nagłówki
Witam.
Dowiedzialam sie, ze to co poplamilo moje pomidorki balkonowe to
najprawdopodobniej zaraza ziemniaczana.
Ostatnio zaczely jakby chorowac moje pelargonie i fiolki (te male
kwiatki z grubymi liscmi). Czy mogly sie zarazic od pomidorow? Czy ta
zaraza bierze wszystko czy tylko niektore rosliny?
Pelargonie glownie wiedna, choc jakies plamy na lisciach tez sie
pojawiaja. Ale na lisciach fiolka wyrazne brunatne plamy a kwiatki
przywiedly.
Drugie pytanie: Popryskalam wymienione rosliny miedzianem. Dostalam to
w sloiczku - mam pytanie, czy mozna to przechowywac w plastikowym
spryskiwaczu czy przelac spowrotem do sloiczka. Pozatym: juz coprawda
po fakcie, ale czy jest to bardzo szkodliwe dla ludzi - znaczy na ile
ostroznie nalezaloby sie z tym obchodzic (rekawiczki i te sprawy). I
czy wolno w razie czego pryskac tym przeznaczone do zjedzenia ziola
(te na razie nie choruja).
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
--
Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|