| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-14 08:31:17
Temat: zerwanie co jak gdzie i kiedy ?Stoje przed nieprzyjemna zarowno dla mnie jak i drugiej osoby decyzja o
zerwanie z pewna kobieta (czas sie unormowac, a pozatym moja faworyta zada
zebym byl znia i tylko z nia i czasy rozpusty trza zakonczyc), z ktora
jestem jakies 3 miesiace. Doszedlem do wnioskow ze poprzedni zwiazek sobie
odbilem poprzez duzo i wieloma i teraz czas poswiecic czas jednej ulubionej,
nio i trza teraz zrezygowac z jednej. A ze nie naleze do osob chamskich wiec
chce zalatwic to po ludzku i bez niedomowien (lepiej idzie mi podrywanie niz
zrywanie :) ), no i oczywiscie w miare bezproblematyczne. Znialaczyli mnie w
sumie lozko, nie wiem czy planowala cos na duzej czy nie ale cos mi sie
wydaje ze zaczela cos czuc do mnie a ja nie czukje do niej nic w tym
momencie [pokochalem inna]. Czy macie jakies sugestie jak powinno sie w tym
przypadku postapic (bo pyt czego sie spodziewac jest bezsensu bo kobiety
moiga byc nioebliczalne :)
Pozdrawiam
--
Cyber_^dEviL^
Kamikadze boski wiatr i nie ma Przebacz :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-14 18:05:04
Temat: Re: zerwanie co jak gdzie i kiedy ?
Użytkownik "cyber_dEviL" <c...@p...fm> napisał w wiadomości
news:a1u577$5be$1@news.tpi.pl...
(bo pyt czego sie spodziewac jest bezsensu bo kobiety
> moiga byc nioebliczalne :)
O tak! Zraniona kobieta gorsza jest niż broniąca młodych bengalska
tygrysica. Drżyj ;). Kobieta w drodze do celu obali i stratuje samo
przeznaczenie. /Nietzsche/
Dorrit
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Cyber_^dEviL^
> Kamikadze boski wiatr i nie ma Przebacz :)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 22:44:14
Temat: Re: zerwanie co jak gdzie i kiedy ?
Użytkownik "cyber_dEviL"
> nie wiem czy planowala cos na duzej czy nie ale cos mi sie
> wydaje ze zaczela cos czuc do mnie a ja nie czukje do niej nic w tym
> momencie [pokochalem inna].
NNTP-Posting-Host: s0cia.pkobp.pl
No tak.. dziewczyny, uważajcie na tych z działu kredytów, toż to pożeracze serc ;)
Rafalski
"Erev shabbas. I can't drive. I'm not even supposed to pick up the phone, unless
it's an emergency."
Walter Sobchak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-15 07:13:26
Temat: Re: zerwanie co jak gdzie i kiedy ?>
> NNTP-Posting-Host: s0cia.pkobp.pl
>
> No tak.. dziewczyny, uważajcie na tych z działu kredytów, toż to pożeracze
serc ;)
ehh zes nie trafil
informatyk :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-15 07:13:56
Temat: Re: zerwanie co jak gdzie i kiedy ?> O tak! Zraniona kobieta gorsza jest niż broniąca młodych bengalska
> tygrysica. Drżyj ;). Kobieta w drodze do celu obali i stratuje samo
> przeznaczenie. /Nietzsche/
hehehe dobre dobre trza zapamietac :)
--
Cyber_^dEviL^ sobie nuci:
everybody pomarancze,
wszyscy stoja a ja tancze,
everybody kombinerki,
ide PIWEM plukac nerwki
by flasheq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-15 19:52:41
Temat: Re: zerwanie co jak gdzie i kiedy ?cyber_dEviL <c...@p...fm> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
> Czy macie jakies sugestie jak powinno sie w tym
> przypadku postapic (bo pyt czego sie spodziewac jest bezsensu bo kobiety
> moiga byc nioebliczalne :)
Szczerość.
W moim przypadku działa - za to faceta, który mnie oszukuje udziudźgam:
fizycznie i psychicznie!! :)
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |