znieczulica a media

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2000-09-10 19:22:43

Temat: znieczulica a media
Od: "Ewa" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

sporter wspomnial o znieczulicy lub obojetnieniu na sprawy i uczucia -
bardzo ogolnie - ja chcialabym poprosic o Wasze zdanie o nastepujacej
sprawie:
ogladam lub slucham codziennie wiadomosci, serwisy informacyjne itp. i
praktycznie w kadzym dowiaduje sie, ze gdzies na piatym koncu swiata
zginelo...katastrofa.....tajfun.....wypadki.....itp. - w efekcie mam
wrazenie, ze jedyne - poza polityka- co dzieje sie na swiecie, to
nieszczescia. Niektore jeszcze ruszaja /Kursk/, ale coraz czesciej przestaje
sluchac, zadajac sobie / bo komu? / pytanie - czy naprawde musze o tym
wiedziec i co z tym dalej mam zrobic? jaki mam wplyw np.na wypadki
samochodowe lub inne nieszczescia? czy to znieczulica ? czy zle wydarzenia
sa takie fascynujace, ze tylko o nich ciagle sie mowi w mediach?
serdecznie pozdrawiam Ewa. /juz trzecia w grupie.... a moze jakas mala
statystyka ?/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-09-11 16:18:59

Temat: Re: znieczulica a media
Od: "Robercikus" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tu chyba nie chodzi o znieczulice...
Tych wszystkich informacji jest tak duzo, ze trudno byloby sie
wszystkimi przejmowac...
Moze lepiej jest wielu rzeczy nie wiedziec, niz miec wyrzuty sumienia,
ze sie nimi nie przejmujemy. :-)

pozdr

robercikus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-09-12 14:34:38

Temat: Re: znieczulica a media
Od: "m o n i k a" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fakt faktem, jezeli ma sie z czyms do czynienia na codzien to sie czlowiek
uodparnia... Ja osobiscie tez naleze do tych uodpornionych, przykro to
stwierdzic, ale mysle, ze gdybym sie nie uodpornila, to juz dawno
strzelilabym sobie w leb... heh. A pomoc???? Jak taka mala istotka moglaby
pomoc? Co najwyzej mozna wplacic pare zlotowek na konto bankowe
nieszczesnikow...

Ewa napisał(a) w wiadomości: <8pgphu$42m$1@news.tpi.pl>...
>sporter wspomnial o znieczulicy lub obojetnieniu na sprawy i uczucia -
>bardzo ogolnie - ja chcialabym poprosic o Wasze zdanie o nastepujacej
>sprawie:
>ogladam lub slucham codziennie wiadomosci, serwisy informacyjne itp. i
>praktycznie w kadzym dowiaduje sie, ze gdzies na piatym koncu swiata
>zginelo...katastrofa.....tajfun.....wypadki.....itp
. - w efekcie mam
>wrazenie, ze jedyne - poza polityka- co dzieje sie na swiecie, to
>nieszczescia. Niektore jeszcze ruszaja /Kursk/, ale coraz czesciej
przestaje
>sluchac, zadajac sobie / bo komu? / pytanie - czy naprawde musze o tym
>wiedziec i co z tym dalej mam zrobic? jaki mam wplyw np.na wypadki
>samochodowe lub inne nieszczescia? czy to znieczulica ? czy zle wydarzenia
>sa takie fascynujace, ze tylko o nich ciagle sie mowi w mediach?
> serdecznie pozdrawiam Ewa. /juz trzecia w grupie.... a moze jakas mala
>statystyka ?/
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-09-13 06:58:46

Temat: Re: znieczulica a media
Od: Vicky Bonus <v...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ewa napisał(a) w wiadomości: <8pgphu$42m$1@news.tpi.pl>...
> >sporter wspomnial o znieczulicy lub obojetnieniu na sprawy i uczucia -
> >bardzo ogolnie - ja chcialabym poprosic o Wasze zdanie o nastepujacej
> >sprawie:
> >ogladam lub slucham codziennie wiadomosci, serwisy informacyjne itp. i
> >praktycznie w kadzym dowiaduje sie, ze gdzies na piatym koncu swiata
> >zginelo...katastrofa.....tajfun.....wypadki.....itp
. - w efekcie mam
> >wrazenie, ze jedyne - poza polityka- co dzieje sie na swiecie, to
> >nieszczescia. Niektore jeszcze ruszaja /Kursk/, ale coraz czesciej
> przestaje
> >sluchac, zadajac sobie / bo komu? / pytanie - czy naprawde musze o tym
> >wiedziec i co z tym dalej mam zrobic? jaki mam wplyw np.na wypadki
> >samochodowe lub inne nieszczescia? czy to znieczulica ? czy zle wydarzenia
> >sa takie fascynujace, ze tylko o nich ciagle sie mowi w mediach?
> > serdecznie pozdrawiam Ewa. /juz trzecia w grupie.... a moze jakas mala
> >statystyka ?/
> >

To się nazywa desensytyzacja. Przyzwyczajenie i obojętnosc wobec tragedii
serwowanych przez media.
Wiktoria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-09-17 11:55:45

Temat: Re: znieczulica a media
Od: "Ewa" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiktorio - a mozesz mi wyjasnic, skad to epatowanie sie tragediami przez
media ? i to nie tylko takimi bardzo wielkimi, ale np. informacje o jakims
drobnym wypadku gdzies z piatego kawalka swiata ? - i nie jest to zadna
analiza, prowadzaca do konkretnych wnioskow, a czysta informacja - i juz. Po
co, dlaczego ? Klaniam sie Ewa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-09-18 09:12:36

Temat: Re: znieczulica a media
Od: Vicky Bonus <v...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa" <p...@g...pl> napisał / wrote:

> Wiktorio - a mozesz mi wyjasnic, skad to epatowanie sie tragediami przez
> media ? i to nie tylko takimi bardzo wielkimi, ale np. informacje o jakims
> drobnym wypadku gdzies z piatego kawalka swiata ? - i nie jest to zadna
> analiza, prowadzaca do konkretnych wnioskow, a czysta informacja - i juz. Po
> co, dlaczego ? Klaniam sie Ewa.
>

WitaJ EWo!
Wiesz, nie chodzi mi o epatowanie, ale o zanik ludzkiej wrazliwosci.
Dla nas to drobny wypadek, a dla kogos ogrona tragedia. Po prostu zwracam
uwage na zjawisko zaniku w czlowieku podstawowych uczuc.
Inna sprawa jest fakt, ze dziennikarze lubuja sie w niesamowitych
opowiesciach. Tam gdzie leje sie krew i krzywdzi czlowieka tam nasze media
szukaja dla siebie chleba powszedniego.
Tak naprawde, to zaopserwowalam jak wszystko staje na głowie, a ludzie nie
zauwazja tego, przyzwyczajaja sie i nie widza juz w tym nic dziwnego. Tak
po prostu jest i koniec. To tak jak z dzieckiem znajomych. Kiedy ich
odwiedzamy zwracamy uwage jak dzieciak np. urosl, a rodzice nie zauwazaja
tego, gdyż przebywaja z pociecha non stop.
Wiktoria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-09-20 21:42:35

Temat: Re: znieczulica a media
Od: "diss order" <k...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky Bonus napisał(a) w wiadomości: <8q4ma4$8id$1@i26.cnt.pl>...
>WitaJ EWo!
>Wiesz, nie chodzi mi o epatowanie, ale o zanik ludzkiej wrazliwosci.

A tam od razu zanik ludzkiej wrazliwosci! Ile mozna przezywac fakty podawane
ze szklanej kuli, szczegolnie gdy nie mozemy miec na nie zadnego wplywu.
Wydarzenia opisywane w wiadomosciach moga na nas nie robic wrazenia, ale
dopoki pomozemy czlowiekowi, ktory upadl na ulicy, czy tez interesujemy sie
innymi sprawami, ktore sie dzieja wokol, jest z nami jeszcze nienajgorzej

k-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry