Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze zupa

Grupy

Szukaj w grupach

 

zupa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 587


« poprzedni wątek następny wątek »

381. Data: 2006-12-02 12:18:15

Temat: Re: Patent
Od: "kracz" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości

>był taki smieszny film o Randallu i duchu Hop-coś-tam,

Hophircka albo inna pisownia

w.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


382. Data: 2006-12-02 12:24:27

Temat: Re: Patent
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

E. napisał(a):
> ps napisał(a):
>
>> 1. Nie pisalem o wadze o a gruboskornosci. Zauwaz to lalka zarzucila
>> iselce ze jest sloniem w skaldzie przedniej porcelany.
>
> Po 1. nazywam się Eulalka i prosze byś z mojego imienia nie robił sobie
> pozywki bo to wyjątkowo chamskie.

I żeby było jasne - po Tobie nie spodziewam się przeprosin.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


383. Data: 2006-12-02 12:25:25

Temat: Re: Patent
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:1165057734.416948.219940@l12g2000cwl.googlegro
ups.com>
ikselka <i...@w...pl> pisze:

> Chyba nie myślisz, że zima hoduję kwiaty w ogrodzie?

A kto Cię tam wie ;-)
A poważnie - to były tylko przykłady i nie pisałam konkretnie o Tobie.

> Gdyby to było mozliwe, hulałabym po swiecie. Jednak na dziś zbytnio
> przeraża mnie myśl o konieczności fizycznego przemieszczania się,
> spania w nie swoim łózku, korzystania z nie swojej łazienki itp.

No widzisz, ale ja Ci nie napiszę "to po co zakładałaś rodzinę, jeśli
wspólne wyjazdy są dla Ciebie aż taką mordęgą".

>> Zaręczam, że moja rodzina mając wybór postawiłaby na to drugie :)

> Ależ mamy wybór - wysyłamy w świat dzieci. To nasze oczy i uszy :-)

Świetnie, ale ja chcąc wysłać dzieci i siebie w świat muszę na to wszystko
zarobić.
I nie zarobię siedząc w domu, w ogrodzie, w kuchni i wypiekając drożdżówki.

>> I od razu zaznaczę, że nie uwierzę jak ktoś napisze, że da się to
>> wszystko, bez wyjątku zapewnić bez żadnych wyrzeczeń. Wszak doba ma
>> tylko 24 godziny, a człowiek nie jest maszyną.

> A kto powiedział, że wszystkie rzeczy trzeba robić w tym samym dniu?

Przecież to była przenośnia.
Innymi słowy - jeśli ja 10 godzin (z dojazdami) spędzam w pracy, to siłą
rzeczy nie zrobię wówczas tego, co zrobisz Ty siedząc przez ten czas w domu.
I siłą rzeczy muszę zrezygnować z wypieków, weków, koronek, hodowli kwiatów,
bo nie znajdę na to ani czasu, ani siły, ani ochoty. Z kolei zarobione
przeze mnie pieniądze możemy spożytkować w inny, o wiele bardziej
satysfakcjonujący nas, sposób.

> Choć fakt, czasem nie mam siły wleźć na schody na pietro, aby sie
> umyć i położyć. Jednak mam ciągle uczucie, że życie nie przemyka
> mi między palcami. Zmęczenie to nieodłączny objaw. Warto zatem
> wybierać, co ma być jego przyczyną :-)

Otóż to. Ja wybrałam coś innego, niż Ty, ale jestem równie szczęśliwa. Moja
rodzina również.
Nie rozumiem w czym zatem widzisz problem.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


384. Data: 2006-12-02 12:35:12

Temat: Re: Patent
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:1165056338.974641.31540@f1g2000cwa.googlegroup
s.com>
ikselka <i...@w...pl> pisze:

> Życie mnie rozlicza. Ile z wymienionych wczesniej czynności mozna
> odłozyć na później: obiadu, wożenia dziecka itp. na pewno nie.

Ale możesz wymazać drugie danie z jadłospisu i ugotować tylko zupę
(względnie na odwót).
Możesz kupić ciasto, zamiast je piec. Możesz wręcz w ogóle ani nie kupować
ani nie piec.
Nikt od tego nie umrze. Nikt nie będzie miał Ci tego za złe.
Nikt nie "rozwiąże" z Tobą "umowy o pracę" z tego powodu.

> Tak? Jeśli nie wykonam na czas rozliczenia VAT to na pewno nic się
> nie stanie, co najwyzej US sie trochę zdenerwuje, ale co tam, pełny
> luz ;-)

Zawsze w takim wypadku można zatrudnić księgową.
Z drugiej strony nie rozliczasz przecież tego VAT'u codziennie przez 8
godzin, prawda?

> W ogrodzie - co tam, najwyzej wszystko przemarznie/wyschnie/przejrzeje
> i zgnije.

Dokładnie tak. Powiedz sama - czy świat się zawali z tego powodu, że zgnije
Ci pietruszka i pójdziesz kupić ją za 50 groszy do sklepu?
Gdybym ja miała równie mocno przejmować się sprawami utrzymania ogrodu, jak
sprawami utrzymania rodziny, to rychło wylądowałabym w wariatkowie.

> Ostatecznie racja: obiadu może nie być ;-)

Nie, obiad_musi_być.
Nieistotne jednak czy sama go ugotuję, czy ugotuje go gosposia, czy
pójdziemy na ten obiad do restauracji. I nieistotne, czy będzie to pierś z
bażanta pod beszamelem czy zupa pomidorowa z chlebem.

> Osoby "pracujące zawodowo" wprawdzie tłumaczą to właśnie swoją
> pracą...

Chyba nie pracowałaś nigdy zawodowo w pełnym tego słowa znaczeniu, bo nie
pisałabyś takich rzeczy.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


385. Data: 2006-12-02 12:47:07

Temat: Re: Patent
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:1165057734.416948.219940@l12g2000cwl.googlegrou
ps.com...

Gdyby to było mozliwe, hulałabym po swiecie. Jednak na dziś zbytnio
przeraża mnie myśl o konieczności fizycznego przemieszczania się,
spania w nie swoim łózku, korzystania z nie swojej łazienki itp.

Pewnie nie jest to strach, a zwykła niechęć do niewygód.
Jesteś sybarytką - jak ja!!!
Lubimy komfort psychiczny i fizyczny.

kto powiedział, że wszystkie rzeczy trzeba robić w tym samym dniu?
No nie.
Choć fakt, czasem nie mam siły wleźć na schody na pietro, aby sie
umyć i położyć. Jednak mam ciągle uczucie, że życie nie przemyka
mi między palcami. Zmęczenie to nieodłączny objaw. Warto zatem
wybierać, co ma być jego przyczyną :-)

To sprawa motywacji, nie przeżyje się życia głęboko w restauracjach i
hotelach.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


386. Data: 2006-12-02 12:49:37

Temat: Re: Patent
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:1165056338.974641.31540@f1g2000cwa.googlegroups
.com...

Nixe napisał(a):

> I czy ktoś Cię z tego rozlicza czy możesz jednak w chwilach słabości lub
> niemocy powiedzieć sobie "Zrobię to kiedy indziej".
Życie mnie rozlicza. Ile z wymienionych wczesniej czynności mozna
odłozyć na później: obiadu, wożenia dziecka itp. na pewno nie.
> różnica między pracą w ogrodzie czy pomocą mężowi a pracą zawodową, gdy
> nie
> możesz sobie ot tak przełożyć czegoś na następny dzień.
Tak? Jeśli nie wykonam na czas rozliczenia VAT to na pewno nic się
nie stanie, co najwyzej US sie trochę zdenerwuje, ale co tam, pełny
luz ;-)
W ogrodzie - co tam, najwyzej wszystko przemarznie/wyschnie/przejrzeje
i zgnije. A potem pójdę po warzywa do supermarketu.
Ostatecznie racja: obiadu może nie być ;-)
Osoby "pracujące zawodowo" wprawdzie tłumaczą to właśnie swoją
pracą...

A później dzieci uciekają i nie odwiedzają i mąż urwie się do domowej
atmosfery z młodszą, która lubi kucharzyć, kapcie przynieść...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


387. Data: 2006-12-02 12:50:37

Temat: Re: Patent
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"kracz" <w...@o...pl> wrote in message
news:ekrqv3$o26$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
>
>>był taki smieszny film o Randallu i duchu Hop-coś-tam,
>

Hopkirk.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


388. Data: 2006-12-02 12:59:22

Temat: Re: Patent
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):

> A później dzieci uciekają i nie odwiedzają i mąż urwie się do domowej
> atmosfery z młodszą, która lubi kucharzyć, kapcie przynieść...

Taa, akurat. Te "młodsze" to kucharzeniem i praniem skarpetek wabią...
A mężowie uciekajacy od zgnuśniałych kur domowych do niezależnych lasek
to się nie zdarzają?

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


389. Data: 2006-12-02 13:02:05

Temat: Re: Patent
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


" Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ekrru1$299k$1@news.mm.pl...

A w czym trudność w gotowaniu obiadu jednodaniowego i wielodaniowego, bo nie
rozumiem? To tylko umiejętność rozłożenia i kolejność wykonania prac
przygotowawczych. Dla mnie ugotowanie 35l kotła barszczu ukraińskiego
KOZACKIEGO trwa (praca ręczna) tyle samo co zwykłego obiadu dwudaniowego dla
czterech osób. A przy tym nie zostaje mi sterta garów i patelni (bez
zmywarki)...


Uczta sie Baltazary!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


390. Data: 2006-12-02 13:07:57

Temat: Re: Patent
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):

> A później dzieci uciekają i nie odwiedzają i mąż urwie się do domowej
> atmosfery z młodszą, która lubi kucharzyć, kapcie przynieść...

Swiat dziś wygląda nieco inaczej niz za czasów Twojej młodości.
Nie zastanowiles się dlaczego masz 3. żonę i nie wiesz gdzie masz
dziecko? Może czas zweryfikować poglądy?

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 38 . [ 39 ] . 40 ... 50 ... 59


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Konkurs przyrodniczo-matematyczn y
bóle stawów i czterolatka c.d.
upławy u 6 latki
(artykuł) "Ogary poszły w las..."
taka świecka tradycja...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »