Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi 5-10-15

Grupy

Szukaj w grupach

 

5-10-15

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 128


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2002-03-06 18:30:34

Temat: Odp: 5-10-15
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JC <J...@t...de> w wiadomości do grup dyskusyjnych

| Ja napewno nie jestem urażony.
| Zyczę Twojemu mężowi duuuuuużo zdrowia.
| Jednego jestem pewny po Twoich wypowiedziach a mianowicie, że gdyby
| - nie daj Boże - mu się coś stało to byłabyś ostatnią osobą na którą
| mógłby liczyć.

Sadze, ze zle to wszystko zrozumiales.
Co innego, gdy kalectwo dotyka osoby, ktora znasz i kochasz -
nieszczescia dotykaja wszystkich i wowczas nie opuscilaby Go Ona.
Wowczas znasz, kochasz i nie opuscisz.
Co innego jednak, gdy masz poznac ta osobe (juz wowczas kaleka) od
zera - spotykac sie z Nim i nie kochac Go od pierwszej chwili za Jego
(nieznane wowczas) wnetrze, osobowosc, itp.
Wowczas najwazniejsze (no nie ma co sie sprzeczac, to fakt) jest
pierwsze wrazenie - z wygladem zewnetrznym (i wowczas chyba tylko z nim)
wlacznie.
No - czasem mozna zwrocic uwage na kogos, kto zrobil cos wyjatkowo
fajnego i podobajacego sie nam - ale to rzadkosc.
Kobieta powinna mnie krecic - sadze, ze Ciebie rowniez.
A Magdy nie kreci facet niepelnosprawny. I co Ona ma z tym zrobic -
pojsc z jakims kalekim mezczyzna do lozka, zeby sie przelamac?

Komu wowczas zrobi dobrze, a komu zle? To drugie tylko sobie i tamtej
osobie. A dobrze? Chyba tylko ludziom z grupy, zeby poczuli sie
usatysfakcjonowani :->

Magda nie daje takim osobom szans na zwiazek, na milosc, nie pozwala
sobie - nie kreca Jej one.
Byla szczera i (tak jak sie spodziewala) dostala za to. Za cywilna
odwage i uczciwosc.

I nie ma tutaj co robic szumu - o gustach sie nie dyskutuje.

Ciekawy jestem, jak patrzylibyscie na to Wy, gdybyscie byli zdrowi i
pelnosprawni - pewnie ogladalibyscie sie za kobietami np. na wozkach...
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...


didziak


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2002-03-06 18:33:56

Temat: Odp: 5-10-15
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj :-)

Czlowieku - jestem pewien podziwu wobec wszystkich Twoich postow powyzej
i skladam na Twoje rece pelne szacunku poklony i uszanowanie.
NAPRAWDE.
Gleeebokie uklony, bo jest przed kim.

Pozdrawiam z duuuuuuuzym powazaniem.

didziak :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2002-03-06 18:50:49

Temat: Odp: 5-10-15
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Robert Szymczak <r...@t...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych

| Nie powiedziałaś, ale w każdej wypowiedzi dajesz to do zrozumienia.
(...)
| Myślisz, że Twoje podejście jest jakieś wyjątkowe? Świat roji się od
| pustych ludzi, którzy powierzchownie patrzą na świat.
(...)
| Złem jest to, że powtarzając dyrdymały o życiu za dwoje, o wiecznej
| pilęgniarce czy rehabilitantce, utwierdzasz w innych szkodliwe nam
| stereotypy. Najpierw postaraj się wniknąć w to co może lączyć takich
| ludzi i jak ich życie wygląda - np. czy zdrowa żona to faktycznie ta
| wieczna pielęgniarka niesprawnego męża - i dopiero wtedy zastanów
| się nad swoją wyimaginowanym związkiem z inwalidą. Wtedy może Twoje
| opinie będą wyważone i nie tak krzywdzące.

Pusta, sugeruje, dyrdymaly, krzydzace opinie...

Mowil Ci juz ktos, ze cudownie dyskutujesz? :->

Wsadzasz Jej w usta rzeczy, ktorych nie powiedziala - Ona nie patrzy z
pogarda na inwalidow, bo sama ma nieslyszace dziecko - dociera to do
Ciebie?
Ona nie bedzie sie mogla podniecic i przelamac przy nowo poznanym
niepelnosprawnym - powiesz Jej, ze ma uzywac zelu do zwilzenia sie, zeby
mu zrobic fajnie albo sie zmusic do powiedzenia "Jestes super facet i
mnie krecisz"? :-(

To sa Jej poglady, ktorymi Ona sie kieruje w zyciu - zabronic i zmienic
Jej tego nie mozesz - ba, nawet nie powinienes...
Mamy wolny kraj - Ona swoimi pogladami NIKOGO nie krzywdzi. Nikogo nie
namawia do przyjecia swego pogladu - oczekuje tylko tolerancji wobec
'swego ogrodka' i siebie samej - nie ziecia czy tesciowej, jak to
podales w swoim przykladzie.
Tak samo, jak tolerancji oczekujesz od innych Ty sam.

Po co ma sie wglebiac w zwiazki niepelnosprawnych ze zdrowymi? Zeby sama
sie zmuszala, bo tak powinna(!), Twoim zdaniem?
Powtarzam po raz ktorys - komu Ona zrobilaby dobrze, gdyby sie zmusila
do innego spojrzenia? Tobie, sobie, tamtemu z kim sie zwiazalaby?
Smieszne.

Ty - zamiast wytoczyc sensowne argumenty, potepiasz, osadzasz -
podsumowujesz.
Taka to wg Ciebie dyskusja? :-/////

To jest porazka, a nie dyskusja, Robercie. Nagonka i plucie agresja
wobec WYWAZONYCH (czego nie przyznajesz) slow Magdy.
To Twoje poglady nie sa wywazone, lecz pelne zarzutow i agresji, zamiast
_konstruktywnej_ dyskusji.

didziak.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2002-03-06 18:59:28

Temat: Odp: 5-10-15
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Robert Szymczak <r...@t...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych

| > nie chcę wnikac co jest miedzy dwojegiem ludzi, gdzie mąz jest
kaleką.
| Nie chcesz wnikać? To po co zabierasz głos? My na tej grupie właśnie
| staramy się wnikać nie zaś prześlizgiwać się po powierzchni.

Nie bedzie wnikac, bo sie boi, bo jest za slaba. Swoje zdanie
wypowiedziala i dobrze. Jak widac - wcale tego nie rozumiesz i chyba nie
chcesz, bo 'swieta wojne czas zaczac'.

Wniknij - jak powiedzial Inwalida - w struktury homoseksualne, moze Ci
sie spodoba?
Podobno tylko mezczyzna wie jak naprawde zadowolic mezczyzne :->

| > szczesliwi to im gratuluję, ja tylko mówie, ze ja bym tak nie mogła
zyć
| 'Tylko' mówię. Szkoda, że nie myślisz.

Znowu ta swieeeeeetna Twoja argumentacja.
Dyskusja jest sztuka - chyba Ci obca, jak widac.

| Ciekaw jednak jestem co odpowiesz córce, gdy zapyta się Ciebie
| (hipotetycznie) czemu świat jest tak niegodziwy, że mężczyzna,
| którego Ona obdarzyła uczuciem odtrącił ją bo jego ideał kobiety
| wyklucza aparaty słuchowe? Jeśli jesteś szczera będziesz musiała
| odpowiedzieć jej: 'Kochanie, musisz się z tym pogodzić, ja też nie
| chciałabym głuchego mężczyzny, bo nie usłyszałby jak dziecko w nocy
| płacze'.

Magda nigdzie nie powiedziala, ze wada sluchu Jej osobiscie
przeszkadzalaby, wiec przejaskrawiasz i krzywdzisz Ja takim przykladem.
Magda nie przewroci wozka z inwalida, nie kopnie niewidomego, nie uderzy
chromego.
Celowo koloryzujesz i chcesz Ja chyba krzywdzaco przedstawic w oczach
reszty...
Nawet mnie to juz nie dziwi, uwierzysz?


didziak


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2002-03-06 19:15:37

Temat: Re: 5-10-15
Od: Robert Szymczak <r...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


didziak napisał(a):
> Nie bedzie wnikac, bo sie boi, bo jest za slaba.

Na wnikanie w istotę rzeczy? No tak, w sumie lenistwo umysłowe to
też słabość.

> Swoje zdanie wypowiedziala i dobrze.

Widzę, że strasznie Ci imponuje radosne publikowanie swoich
prywatnych opinii. Ciekaw jestem jak długo zamierzasz się tak tym
epatować?

> Jak widac - wcale tego nie rozumiesz i chyba nie
> chcesz, bo 'swieta wojne czas zaczac'.

"Święta wojna" ostatnio była między górolami i hanysami. Ale to
dawno już i nieprawda.

rs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2002-03-06 22:01:32

Temat: Re: 5-10-15
Od: light <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <a5vacj$b4o$1@news.tpi.pl> tweety napisał(a):
> [...]Jako zdrowa kobieta nie wyszłabym za mšż za chłopaka
> inwalidę. Bo to faktycznie jest inne zycie a chyba każdy chce mieć
> zycie jakiemu podoła.

ROTFL. Co to? Jeszcze 18 wiek i zabita wiocha??? Przepraszam, a
dlaczego dla nie wyszłabyś za ''inwalidę''? Cóż to, ktoś gorszy?
Człowiek taki jak i TY, droga pani! Tak samo inteligentny, wykształcony,
zdolny (może i bardziej). Jeszcze, żeby w tym była miara
człowieczeństwa.
Wiesz? Ja np. jestem niewidomy (no, prawie). I co? W czym jestem
gorszy od innych? Znam wybitnie pare dziedin nauki, kończę jeden
kierunek studiów, i zacznę niedługo drugi. Niewidomi w tych czasach
zarabiają tak samo jak zwykli ludzie. Ciekawe, dlaczego moja dziewczyna
ma mieć inne ,,życie''??? Czy ty na pewno wiesz, o czym piszesz?
Zdarzyła mi się taka sytuacja. Niestety, matka mojej dziewczyny
pochodzi z pewnej zabitej wiochy pod Sanokiem. Szczerze nienawidzę tej
kobiety. Bo gdy dowiedziała się o mojej chorobie, zaraz zaczęła swoją
córkę uświadamiać, że choroba oczu to zespół Downa, że oczy są połączone
z mózgiem, i tym podobne genialne odkrycia wiejskiej medycyny. Zaczęła
jej robić takie sceny (trwało to przez bodaj rok), aż tak wykończyła
moją dziewczynę, że ta rzeczywiście straciła zaufanie nie tylko do mnie,
ale do zdrowego rozsądku.
Że też ziemia bieszczadzka nosi takich ludzi... TO SIĘ DZIEJE
DZIŚ, W XXI WIEKU!!!
Za to rozumiem teraz co to jest nienawiść. I to chyba właśnie
takie osoby jak TY zamiast rozważyć, czy aby na pewno życie z inwalidą
to "INNE ŻYCIE", od razu po łebkach dopasowują rzeczywistość do... nie
wiem, może do Big Brothera, czy nie wiem czego. Dodam, że jestem dość
przystojnym mężczyzną i zawsze miałem powodzenie.

> Szczerze mówišc nie umiem Ci powiedzieć co będzie za pare lat jak
> zabraknie bliskich. Może czas zatroszczyć sie o takich ludzi jak Ty?
> Może istniejš oœrodki tak jak Dom Spokojnej Staroœci, gdzie można
> żyć samemu pod opieka specjalistów? Tego nie

Życzę, żebyś trafiła do takiego wspaniałego Domu Spokojnej
Starości. Jak już tam będziesz, napisz na grupę, jak Ci jest dobrze i
wspaniale.
Przepraszam, ale się wk*$@iłem.
Bez pozdrowień,
light

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2002-03-06 23:23:50

Temat: Re: 5-10-15
Od: "Maria Niesiołowska" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "light" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:a663jr$37c$1@news.tpi.pl...
> W artykule <a5vacj$b4o$1@news.tpi.pl> tweety napisał(a):
> > [...]Jako zdrowa kobieta nie wyszłabym za mąż za chłopaka
> > inwalidę. Bo to faktycznie jest inne zycie a chyba każdy chce mieć
> > zycie jakiemu podoła.
>
> ROTFL. Co to? Jeszcze 18 wiek i zabita wiocha??? Przepraszam, a
> dlaczego dla nie wyszłabyś za ''inwalidę''? Cóż to, ktoś gorszy?
> Człowiek taki jak i TY, droga pani! Tak samo inteligentny, wykształcony,
> zdolny (może i bardziej). Jeszcze, żeby w tym była miara
> człowieczeństwa.
> Wiesz? Ja np. jestem niewidomy (no, prawie). I co? W czym jestem
> gorszy od innych? Znam wybitnie pare dziedin nauki, kończę jeden
> kierunek studiów, i zacznę niedługo drugi. Niewidomi w tych czasach
> zarabiają tak samo jak zwykli ludzie. Ciekawe, dlaczego moja dziewczyna
> ma mieć inne ,,życie''??? Czy ty na pewno wiesz, o czym piszesz?
> Zdarzyła mi się taka sytuacja. Niestety, matka mojej dziewczyny
> pochodzi z pewnej zabitej wiochy pod Sanokiem. Szczerze nienawidzę tej
> kobiety. Bo gdy dowiedziała się o mojej chorobie, zaraz zaczęła swoją
> córkę uświadamiać, że choroba oczu to zespół Downa, że oczy są połączone
> z mózgiem, i tym podobne genialne odkrycia wiejskiej medycyny. Zaczęła
> jej robić takie sceny (trwało to przez bodaj rok), aż tak wykończyła
> moją dziewczynę, że ta rzeczywiście straciła zaufanie nie tylko do mnie,
> ale do zdrowego rozsądku.
> Że też ziemia bieszczadzka nosi takich ludzi... TO SIĘ DZIEJE
> DZIŚ, W XXI WIEKU!!!
> Za to rozumiem teraz co to jest nienawiść. I to chyba właśnie
> takie osoby jak TY zamiast rozważyć, czy aby na pewno życie z inwalidą
> to "INNE ŻYCIE", od razu po łebkach dopasowują rzeczywistość do... nie
> wiem, może do Big Brothera, czy nie wiem czego. Dodam, że jestem dość
> przystojnym mężczyzną i zawsze miałem powodzenie.
>
> > Szczerze mówiąc nie umiem Ci powiedzieć co będzie za pare lat jak
> > zabraknie bliskich. Może czas zatroszczyć sie o takich ludzi jak Ty?
> > Może istnieją ośrodki tak jak Dom Spokojnej Starości, gdzie można
> > żyć samemu pod opieka specjalistów? Tego nie
>
> Życzę, żebyś trafiła do takiego wspaniałego Domu Spokojnej
> Starości. Jak już tam będziesz, napisz na grupę, jak Ci jest dobrze i
> wspaniale.
> Przepraszam, ale się wk*$@iłem.
> Bez pozdrowień,


Nie bardzo rozumiem emocje niewidomego chłopaka. Może odpowiesz sobie na
pytanie, czy Ty gdybyś nie był ON i przy okazji nie interesował się tymi
sprawami, tak chetnie ożeniłbyś się z niewidomą dziewczyną? Nie sądzę,
ponieważ w małżeństwach mieszanych przeważa rodzaj małżeństwa on -
niepełnosprawny, ona zdrowa. Odwrotnych sytuacji jest raczej promil. Więc
nie potępiaj nawet skarajnych poglądów. Matka Twoej dziewczyny wychowana na
wsi nie wyobraża sobie w pracy na roli niewidomego, a że nie ma pojęcia o
medycynie, A jakie Ty masz pojęcie o jej życiu? A tak przy okazji - sam
adorujesz dziewczynę widzącą, choć tyle koleżanek w środowisku.. Czy to nie
jest ta sama postawa na którą tak się oburzasz? M.



> light
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2002-03-06 23:39:33

Temat: Odp: 5-10-15
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Robert Szymczak <r...@t...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych

| > Nie bedzie wnikac, bo sie boi, bo jest za slaba.
| Na wnikanie w istotę rzeczy? No tak, w sumie lenistwo umysłowe to
| też słabość.

Znowu argument na poziomie. Brawo.
W sumie moznaby to samo powiedziec o tych,ktorzy nie chca Jej
zrozumiec - i zrobilbym to, gdybym gral Twoimi metodami (wyzwac,
osmieszyc, przeinaczyc).

| > Swoje zdanie wypowiedziala i dobrze.
| Widzę, że strasznie Ci imponuje radosne publikowanie swoich
| prywatnych opinii. Ciekaw jestem jak długo zamierzasz się tak tym
| epatować?

Zamiast odniesc sie do tematu, odnosisz sie do mnie - tym tez nie jestem
zdziwiony. Ale w porzadku, odpowiem tez szczerze, OTnie i personalnie,
bo zawsze pozwalam sobie na wypowiedzi w podobnym tonie jak slowa
skierowane do mnie:
Przeszkadza Ci to w czyms, ze publikuje swoje opinie? Mieszam Ci w Twoim
garnku? :-) Nakarm mna KF i po sprawie.
Hm, sadze, ze Twoje opinie maja rowne prawo do egzystowania na grupie,
jak i moje. Myle sie? Niewygodnie Ci?
Chcialbym powiedziec Ci, ze mi przykro z tego powodu - ale sklamalbym
:-)
Spodziewalem sie powazniejszej dyskusji z Twojej strony :-/

| > Jak widac - wcale tego nie rozumiesz i chyba nie
| > chcesz, bo 'swieta wojne czas zaczac'.
| "Święta wojna" ostatnio była między górolami i hanysami. Ale to
| dawno już i nieprawda.

No tak - kolejny argument koronny. Brawo - logika nie do odparcia ;->
Ambicja to zly doradca - zwlaszcza w powaznej dyskusji. Ty jestes
ambitny, ale mam watpliwosci, czy powazna dyskusje w ogole rozpoczales.
Wyszydzenie, przeinaczenie i osadzanie to nie jest dyskusja. Ty mi
zarzucasz oracyjne sztuczki i chwyty? Spojrz Waszmosc na siebie i tylko
ZECHCIEJ zrozumiec druga strone.
Zbyt wiele jak na Ciebie?

Podtrzymuje teze o "Swietej wojence" - moze mi powiesz, ze sie myle? Jak
do tej pory nie widzialem powaznej linii obrony przed tym zarzutem :->
Same nieudolne wykrety... nieladnie :-/

Piszesz w ktoryms miejscu, ze pracodawca ma te same podstawy co Magda i
tez nie zatrudni ON - ma takie samo prawo jak Magda. Pracodawca ma w
glowie stereotypy - Magda ma w glowie blokady uczuciowo-emocjonalne.
Pracodawca wplywa na spoleczny status ON - Magda nie. Ona sie tylko
wypowiedziala.
Mowiac, ze Ona praktykuje to samo, co ow hipotetyczny pracodawca,
sugerujesz, ze Magdzie np. niedaleko do skina czy chuligana uwazajacego
za swoj obowiazek eliminowanie slabych w spoleczenstwie i bicie ON.
A to juz nie jest to samo i zadne tutaj wspolne mianowniki, jak
probujesz demonizowac - Ty o tym wiesz, ja o tym wiem.
Celowo to tu, to tam dokladasz Magdzie i spotwarzasz Jej wypowiedzi,
zeby na grupie wyszlo, ze jest piskleciem oraz zarodkiem zla i
nienawisci do ON ('tacy sami sa wszyscy - pusci i ze stereotypami, taki
sam moze byc szef', itp).
Zreczny chwyt, ale nie sadze, zeby wiele osob dalo sie nabrac. To tak
samo, jakbym powiedzial: "Gdyby Robert byl zdrowy, pewnie grasowalby
dzis z kijem, taki zaczepny i agresywny. Pewnie bilby majacych inne
poglady lub wytykal ich palcami". Ponizej pasa zagranie hipoteza, nie
sadzisz?

Mam nadzieje, ze chociaz niektorzy zrozumieli, o co chodzilo Pani
Magdzie, Sz.P. Inwalidzi i mi... i zmienili choc troche zdanie, starajac
sie obiektywnie spojrzec na calosc.

Postawcie sie w sytuacji sprzed wypadku/choroby - spogladaliscie na
takie kobiety / takich mezczyzn? Nie sadze - wiec po co teraz teatralne
potepienia?
Ja wiem, jak wygladam, Wy tez sami wiecie najlepiej, jak jest z Wami...
I pamietacie, jak bylo kiedys. Tyle o tym, co bede sie strzepil.
Spojrzcie w siebie i sobie przypomnijcie / wyobrazcie taka sytuacje. Juz
Was widze w kolejce do ladnej kobiety na wozku czy o kulach... od zawsze
wspaniali mezczyzni (bez urazy).

Z mojej strony juz absolutny EOT - powiedzialem, co chcialem powiedziec
w obronie Magdy, z Robertem sie scinac sensu tez nie widze, skoro nie
chce zrozumiec tego, o czym sie pisze... Wiecej po prostu nie ma sensu.


Idacy znowu w dluugie zanurzenie,
didziak :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2002-03-07 05:15:54

Temat: Re: 5-10-15
Od: "Inwalida" <I...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "light" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:a663jr$37c$1@news.tpi.pl...
> W artykule <a5vacj$b4o$1@news.tpi.pl> tweety napisał(a):
> > [...]Jako zdrowa kobieta nie wyszłabym za mąż za chłopaka
> > inwalidę. Bo to faktycznie jest inne zycie a chyba każdy chce mieć
> > zycie jakiemu podoła.
>
> ROTFL. Co to? Jeszcze 18 wiek i zabita wiocha??? Przepraszam, a
> dlaczego dla nie wyszłabyś za ''inwalidę''? Cóż to, ktoś gorszy?

Nie pasujemy do siebie i tyle :-)
A gdzie twój problem?
Przecież nie powiedziała że za ciebie nie wyjdzie.
Już sobie dedukujesz że i jej ktoś mądry ciebie obrzydzi :-)))

I...@a...net


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2002-03-07 07:01:40

Temat: Re: 5-10-15
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam;
Gdybyś przeczytał dokładnie wszystkie moje posty to wiedziałbys, że ja
mówiłam i mówię caly czas o "cięzkim" inwalidztwie. Wiem, ze to głupio
brzmi, ale nie umime tego inaczej nazwać i z góry przepraszam jesli kogoś
uraziłam. Chodzi mi o brak mozliwosci zycia z mojej strony z osboa na wózku,
sparalizowana a dlaczego to poczytaj sobie od samej góry do samego dołu
dyskusje bo nie bede sie powtarzać.

Użytkownik "light" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:a663jr$37c$1@news.tpi.pl...
> W artykule <a5vacj$b4o$1@news.tpi.pl> tweety napisał(a):
> > [...]Jako zdrowa kobieta nie wyszłabym za mąż za chłopaka
> > inwalidę. Bo to faktycznie jest inne zycie a chyba każdy chce mieć
> > zycie jakiemu podoła.
>
> ROTFL. Co to? Jeszcze 18 wiek i zabita wiocha??? Przepraszam, a
> dlaczego dla nie wyszłabyś za ''inwalidę''? Cóż to, ktoś gorszy?
> Człowiek taki jak i TY, droga pani! Tak samo inteligentny, wykształcony,
> zdolny (może i bardziej). Jeszcze, żeby w tym była miara
> człowieczeństwa.
> > Szczerze mówiąc nie umiem Ci powiedzieć co będzie za pare lat jak
> > zabraknie bliskich. Może czas zatroszczyć sie o takich ludzi jak Ty?
> > Może istnieją ośrodki tak jak Dom Spokojnej Starości, gdzie można
> > żyć samemu pod opieka specjalistów? Tego nie
>
> Życzę, żebyś trafiła do takiego wspaniałego Domu Spokojnej
> Starości. Jak już tam będziesz, napisz na grupę, jak Ci jest dobrze i
> wspaniale.
> Przepraszam, ale się wk*$@iłem.
> Bez pozdrowień,
> light

Może faktycznie źle to ująłam bo nie wiem jak wyglada zycie inwalidy, ale
chodziło mi raczej o jakis osrodek dla osób, które nie są samodzielne i
potrzebuja pomocy.

--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 472276


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nastała "Wielka Rewolucja"
Poznam osoby po przeszczepie
prośba
SamiSobie - rozne
UE-GW

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »