Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Anna Oszkodar-Balcer <a...@n...net>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: A sobie (rodzicom) nakupilam, hech
Date: Sat, 17 Aug 2002 15:11:23 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 30
Message-ID: <3...@n...net>
NNTP-Posting-Host: pa26.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1029589868 20817 213.76.114.26 (17 Aug 2002 13:11:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 17 Aug 2002 13:11:08 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en-us, pl
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:0.9.4.1)
Gecko/20020508 Netscape6/6.2.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:53506
Ukryj nagłówki
Witam!
Spędzam ostatnio czas na działce u rodziców i postanowiłam im zrobić
prezent. Wybrałam się do szkółki p. Karola Piątkowskiego w Sompolnie -
woj. wielkopolskie (niedaleko jakieś 70 km od działki ;), szkółkę
znalazłam przez wyszukiwarkę na stonie http://www.zszp.pl ). Muszę się
przyznać, że była to moja pierwsza wizyta w szkółce z roślinami wogóle
(wiem, wiem, wstyd i hańba) no i BARDZO mi się tam podobało. Naturalnie
niezbędna okazała się choćby szczątkowa znajomość łaciny (he, he),
ponieważ rośliny opisane były jedynie w tymże języku :). W sumie nawet
nie wiedziałam, że tyle nazw łacińskich znam :).
W szkółce było tyle pięknych roślin, że kupiłabym prawie wszystkie ;),
ale zanabyłam jedynie:
- dereń jadalny (cornus mas) szt. 2
- dereń biały "Elegantissima" (cornus alba "E.") szt.1
- trzmielina Fortune'a "Emerald'n'Gaiety (Euonymus Forutunei "E..") szt. 2
- katalpa (catalpa bigonioides- czy cus, nie pomnę dokładnie :)) szt.1
- choina kanadyjska "Jeddeloh" (Tsuga canadensis "J..") szt.1
Za to wszystko zapłaciłam 48 złotych.
Część już posadziłam, zobaczymy jak się katalpie i dereniom spodoba
gleba klasy 6 z ;). Reszta powędruje do ogródka przydomowego rodziców
(gleba gliniasta, półcień).
I to by było na tyle, tytułem chwalenia się.
Pozdrówki,
Anka
|