Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Alokazja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Alokazja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-16 16:53:18

Temat: Alokazja
Od: Jo Joro <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy alokazję można obracać?
Mam tę roślinkę i wszystkie listki są skierowane w stronę okna. Teraz
też roślinka wypuszcza kilka nowych listków i obawiam się czy to nie
zahamuje jej wzrostu. Kiedyś obróciłem roślinkę i po kilku dniach listki
znów przekręciły się w stronę okna.

Pozdrawiam
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-08-16 20:33:48

Temat: Re: Alokazja
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Jo Joro" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:slrn.pl.ci1ot1.1ac.jojoro@www.slrn.z.pl...

> Czy alokazję można obracać?

Jesli musisz, obroc.

> Mam tę roślinkę i wszystkie listki są skierowane w stronę okna. Teraz
> też roślinka wypuszcza kilka nowych listków i obawiam się czy to nie
> zahamuje jej wzrostu.

Rozwijajace sie liscie latwiej obroca sie do swiatla.
Rosliny nie lubia obracania ale mozna by rozszerzyc to stwierdzenie i
powiedziec, ze nie lubia naszych mieszkan. Na pewno wielu z nas niektore
gatunki rosna wprost idealnie ale prosze pomyslec, jak roslyby w naturze,
w kraju swego pochodzenia - w porownaniu z warunkami naturalnymi w naszych
mieszkaniach rosliny te zaledwie wegetuja.

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-08-16 21:03:30

Temat: Re: Alokazja
Od: Jo Joro <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Coś dziwnego nastąpiło Pn, 16 sie 2004 o 22:33 GMT
skoro Bpjea napisal(a):

> Rozwijajace sie liscie latwiej obroca sie do swiatla.
> Rosliny nie lubia obracania ale mozna by rozszerzyc to stwierdzenie i
> powiedziec, ze nie lubia naszych mieszkan. Na pewno wielu z nas niektore
> gatunki rosna wprost idealnie ale prosze pomyslec, jak roslyby w naturze,
> w kraju swego pochodzenia - w porownaniu z warunkami naturalnymi w naszych
> mieszkaniach rosliny te zaledwie wegetuja.

To może jeszcze jedna sprawa - alokazja mi zakwitła i oczywiście
przekwitła z miesiac temu. Po kwitnięciu została zielona kolba kwiatu na
długiej łodydze. Czy zawiąże się z tego coś (nasiono?). A może mam
obciąć całą łodyżkę - sama nie ma najmniejszego zamiaru opadać.

Pozdrawiam
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-08-16 21:30:34

Temat: Re: Alokazja
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Jo Joro" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:slrn.pl.ci2820.3u8.jojoro@www.slrn.z.pl...

> Czy zawiąże się z tego coś (nasiono?). A może mam
> obciąć całą łodyżkę - sama nie ma najmniejszego zamiaru opadać.

Nie obcinaj, obserwuj co z tego wyrosnie. Jak bedziesz mial nasiona
alokazji, bedziesz mial okazje pobawic sie w hodowle :) Watpie by wiele
osob sie tym zajmowalo. Latwiej przeciez kupic sadzonke.

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szerszenie
Czy cedr - odporny jest na mrozy?
plamki na pędach mamutowca
Jak hodowac papirusa ??
co to za roslinka?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »