Miałem stary (około 20 letni) wkręcany bezpiecznik automatyczny (wielkości
gruszki) 6A i wszystko działało dobrze.Wymieniałem bezpieczniki na takie z
przełącznikami. Na miejsce starego 6A dałem więc nowy 6A. I zaczeły się
problemymy z wybijaniem go gdy właczyła się pralka. To samo gdy włączy się
piekarnik elektryczny na 2 grzałki. Co dziwne na starym 6A bezpieczniku
działało. Niestety nowy bezpiecznik nie moge już zwrócić ani wymienić w
sklepie. Myślałem więc czy by nie dokupić drugiego 6A i połączyć je
szeregowo co dało by 12A (w Praktikerze znalazłem tylko 6,10,16,20,25A). Co
o tym myślicie ma to sens ? Czy lepiej zamontować 16A a 6A odłożyć do
szuflady ?
Czy jednak 16A nie bedzie zbyt dużo na oświetlenie górne 2 pokojowego
mieszkania plus lodówka,pralka i kuchenka ?
W mieszkaniu mam dosyć dziwną instalacje bo śa dwa obwody. Jeden podpiety do
bezpiecznika 16A na gniazdka w dużym i małym pokoju oraz dwa gniazdka w
kuchni. Drugi obwód podpięty obecnie do bezpiecznika 6A a jest na nim
oświetlenie górne w całym mieszkaniu plus 2 gniazdka w kuchni
(pralka,kuchenka,radyjko,lodówka).Na korytarzu jest bezpiecznik główny do
mojego mieszkania i ma on 25A.

--
Pozdrawiam
PhoeniX