Bezsennośc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

21. Data: 2008-10-24 17:04:54

Temat: Re: Bezsennośc
Od: "Jhet" <.@.> szukaj wiadomości tego autora

> w zasadzie wszystko sprowadza się do tego, żeby mieć mózg na tyle dobrze
> odżywiony, aby radził sobie z takimi pierdołami jak delikatne stresy.

a jak sobie jednak nie radzi to powstaje nerwica, w ktora ty nie wierzysz, i
jej nastepstwa w postaci roznych "chorob", jak palpitacje serca, bole glowy,
bezsennosc, bole brzucha, zawroty glowy itp.

> Problem w tym, że niemal wszyscy ludzie głodzą swoje komórki nerwowe -
> dieta uboga w cynk, magnez, witaminy, kwasy omega 3, za to bogata w
> tłuszcze i cukier to najlepszy przepis na ostre zaburzenia emocjonalne.
>

moze i tak, ale czesto wystarczy przezyc silny czy dlugi stres, by mimo
dobrego odzywiania zrujnowac sobie psychike

> W zasadzie powinno się zacząć od zestawu badań -

zgadzam sie w zupelnosci, nerwica powinna zostac zdiagnozowana dopiero
wtedy, gdy nic innego nie wchodzi juz w rachube

>te osoby z mojego małego
> eksperymentu to był prawdziwy przekrój schorzeń, 2 silne niedoczynności
> tarczycy (jedna z braku jodu, jedna hashimoto), jeden toczeń układowy - to
> akurat mi w pamięci utknęło, bo to faktycznie kurioza, toczeń czy tarczycę
> zdiagnozować jako nerwicę - no, pogratulować lekarzowi. Oczywiście
> wszyscy
> zarzekali się, że byli przebadani od stóp do głów i są całkowicie
> zdrowi...
> Pozostałe osoby też miały porozjeżdżane wyniki, zapewne dokładniejsza
> analiza pozwoliłaby wykryć faktyczne schorzenie, ale tak przez neta
> wyłapałem tylko te najbardziej oczywiste. W każdym wypadku pomogła zdrowa
> dieta, oczywiście jeśli udało się "złapać" jakąś groźną chorobę nawet
> diety
> nie próbowałem polecać.
>

aha, no to super. Ciesze sie, ze pomogles tamtym ludziom. Ale ja sie
odzywiam bardzo dobrze, nie mam zadnych niedoborow, krew i mocz wychodza
idealnie, podobnie jak tarczyca, badania serca, glowy, jamy brzusznej i
czego tam jeszcze chcesz. Chocbym nie wiem jak sie starala zadnej choroby u
siebie znalezc nie moge, a mimo to nerwica nadal do konca nie zniknela.
Jedyne, co mi naprawde pomaga, to zmiana sposobu myslenia. Nie zawsze
problemy zdrowotne sa przejawem jakiejs rzeczywistej choroby, ale wlasnie
skutkiem nadwrezonych czy slabych nerwow. I nie zawsze slabe nerwy sa
skutkiem zlego odzywiania. A objawy wymienione przez zalozycielke tego
watka sa jednym z objawow wlasnie nerwicy (choc oczywiscie nie tylko), ktora
mialam ja i jeszcze nie jedna znana mi (zdrowa!) osoba. Pozdrawiam i oby
leczenie kazdej nerwicy polegalo tylko na lykaniu magnezu...

Jhet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2008-10-25 10:48:07

Temat: Re: Bezsennośc
Od: " Maria" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):

> Maria wrote:
>
> > Od 2 miesięcy cierpie na bezsennosc, jestem już wykonczona. staram sie
> > duzo cwiczyc, ale to nic nie pomaga, leki ziolowe tez nie... poszłam do
> > lekarza , ale otrzymałam tylko recepte na silne leki typowo na sen. nie
> > mogę sie przecież uzależnic.. Mam pytanie: Jeden z lekarzy - psychiatra
> > zapisał mi Bioxetin , a z tego co czytałam to jest to raczej pobudzacz i
w
> > jaki sposób
> > on ma mi pomóc na sen? czy terapia z psychologiem mogłaby pomóc? Proszę
o
> > odpowiedz
> >
>
> zmieniać lekarzy. Do skutku. Niestety, ale biała mafia tak wykręciła prawo,
> że nie można podpisać umowy z lekarzem "płacę po tym jak zniknie moja
> choroba". Trzeba opierać się na tym, jaką reputację mają lekarze.

Ostatnia porada brzmiała : zmieniac lekarzy.. Ja już chyba byłam u
wszystkich w mojej miejscowości wcale nie takiej małej, też u specjalistów w
Gdańsku. Ich diagnozy kołatanie serca: Wypadanie płatka, duszności: może
alergia < Ale jak mnie już złapała straszna bezsennośc to poszłam do
psychiatry i dostałam bioxeti i co? Wzrosło mi ciśnienie 145/90 lekarz
kazał odstawic i jestem na lodzie, bez leków i bez snu. Mam 40 lat może
menopauza, chociaz hormony w normie. Nic tylko sie powiesic bo bez snu zy
sie nie da. Jestem załamana i jeszcze to cisnienie nie wiadomoo skąd...
Tagedia?
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2008-10-25 12:44:15

Temat: Re: Bezsennośc
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maria wrote:

> tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
>
>> Maria wrote:
>>
>> > Od 2 miesięcy cierpie na bezsennosc, jestem już wykonczona. staram sie
>> > duzo cwiczyc, ale to nic nie pomaga, leki ziolowe tez nie... poszłam do
>> > lekarza , ale otrzymałam tylko recepte na silne leki typowo na sen. nie
>> > mogę sie przecież uzależnic.. Mam pytanie: Jeden z lekarzy - psychiatra
>> > zapisał mi Bioxetin , a z tego co czytałam to jest to raczej pobudzacz
>> > i
> w
>> > jaki sposób
>> > on ma mi pomóc na sen? czy terapia z psychologiem mogłaby pomóc?
>> > Proszę
> o
>> > odpowiedz
>> >
>>
>> zmieniać lekarzy. Do skutku. Niestety, ale biała mafia tak wykręciła
>> prawo, że nie można podpisać umowy z lekarzem "płacę po tym jak zniknie
>> moja choroba". Trzeba opierać się na tym, jaką reputację mają lekarze.
>
> Ostatnia porada brzmiała : zmieniac lekarzy.. Ja już chyba byłam u
> wszystkich w mojej miejscowości wcale nie takiej małej, też u specjalistów
> w Gdańsku. Ich diagnozy kołatanie serca: Wypadanie płatka, duszności: może
> alergia < Ale jak mnie już złapała straszna bezsennośc to poszłam do
> psychiatry i dostałam bioxeti i co? Wzrosło mi ciśnienie 145/90 lekarz
> kazał odstawic i jestem na lodzie, bez leków i bez snu. Mam 40 lat może
> menopauza, chociaz hormony w normie. Nic tylko sie powiesic bo bez snu zy
> sie nie da. Jestem załamana i jeszcze to cisnienie nie wiadomoo skąd...
> Tagedia?

no cóż, niektórych chorób po prostu nie da się zdiagnozować, chyba że trafi
się na prawdziwego specjalistę. Na pewno nie pomaga głupia melatonina? I
czy w ogóle jest reakcja na leki nasenne?

Ciśnieniem bym się tak nie przejmował, mi czasem skacze dużo wyżej jak
jestem mocno zmęczony albo zdenerwowany. Ale wiesz, raczej zaprzestałbym
wysiłków fizycznych. Nigdy nie chce Ci się spać? Nawet w dzień?

Zawsze możesz sprawdzić, czy nie masz przypadkiem mutacji w genie PRNP, ale
to już naprawdę rzadkie przypadki (kilkadziesiąt na całym świecie) - i to
schorzenie jest raczej wyrokiem.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2008-10-25 12:49:08

Temat: Re: Bezsennośc
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jhet wrote:

>> w zasadzie wszystko sprowadza się do tego, żeby mieć mózg na tyle dobrze
>> odżywiony, aby radził sobie z takimi pierdołami jak delikatne stresy.
>
> a jak sobie jednak nie radzi to powstaje nerwica, w ktora ty nie wierzysz,
> i jej nastepstwa w postaci roznych "chorob", jak palpitacje serca, bole
> glowy, bezsennosc, bole brzucha, zawroty glowy itp.
>

akurat to o czym piszesz w większości nie występuje w nerwicy sensu stricto,
a jedynie jest objawem różnych schorzeń, które nerwicę wywołują, np niski
poziom magnezu wywoła nerwicę, a przy okazji doprowadzi do palpitacji,
zwłaszcza gdy spadnie poziom potasu we krwi.

>
> moze i tak, ale czesto wystarczy przezyc silny czy dlugi stres, by mimo
> dobrego odzywiania zrujnowac sobie psychike
>

nom, tyle że zdrowy człowiek po paru miesiącach dojdzie do siebie. Zawsze.

>
> aha, no to super. Ciesze sie, ze pomogles tamtym ludziom. Ale ja sie
> odzywiam bardzo dobrze, nie mam zadnych niedoborow, krew i mocz wychodza
> idealnie, podobnie jak tarczyca, badania serca, glowy, jamy brzusznej i
> czego tam jeszcze chcesz. Chocbym nie wiem jak sie starala zadnej choroby
> u siebie znalezc nie moge, a mimo to nerwica nadal do konca nie zniknela.

No nie gadaj, sprawdziłaś gdzieś np stopień nasycenia błon komórkowych i
masy mózgowej wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi? Gdzie? Za ile?
Oczywiście robiłaś badanie witaminy B12? Obydwu form, z wykluczeniem form
nieaktywnych? Jeśli tak, to faktycznie pogratulować lekarzom, którzy
przebadali WSZYSTKO.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2008-10-25 12:51:16

Temat: Re: Bezsennośc
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jhet wrote:

>

ps. bym zapomniał, gdzie w Polsce zrobiłaś badanie na wysycenie erytrocytów
jonami magnezu? Poleciłbym kilku znajomym którzy nie wierzą, że wyniki
testu określającego stężenie magnezu we krwi nijak się mają do stężenia
tego pierwiastka w komórkach.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2008-10-26 17:59:46

Temat: Re: Bezsennośc
Od: " " <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):

> Maria wrote:
>
> > tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
> >
> >> Maria wrote:
> >>
> >> > Od 2 miesięcy cierpie na bezsennosc, jestem już wykonczona. staram sie
> >> > duzo cwiczyc, ale to nic nie pomaga, leki ziolowe tez nie... poszłam
do
> >> > lekarza , ale otrzymałam tylko recepte na silne leki typowo na sen.
nie
> >> > mogę sie przecież uzależnic.. Mam pytanie: Jeden z lekarzy -
psychiatra
> >> > zapisał mi Bioxetin , a z tego co czytałam to jest to raczej pobudzacz
> >> > i
> > w
> >> > jaki sposób
> >> > on ma mi pomóc na sen? czy terapia z psychologiem mogłaby pomóc?
> >> > Proszę
> > o
> >> > odpowiedz
> >> >
> >>
> >> zmieniać lekarzy. Do skutku. Niestety, ale biała mafia tak wykręciła
> >> prawo, że nie można podpisać umowy z lekarzem "płacę po tym jak zniknie
> >> moja choroba". Trzeba opierać się na tym, jaką reputację mają lekarze.
> >
> > Ostatnia porada brzmiała : zmieniac lekarzy.. Ja już chyba byłam u
> > wszystkich w mojej miejscowości wcale nie takiej małej, też u
specjalistów
> > w Gdańsku. Ich diagnozy kołatanie serca: Wypadanie płatka, duszności:
może
> > alergia < Ale jak mnie już złapała straszna bezsennośc to poszłam do
> > psychiatry i dostałam bioxeti i co? Wzrosło mi ciśnienie 145/90 lekarz
> > kazał odstawic i jestem na lodzie, bez leków i bez snu. Mam 40 lat może
> > menopauza, chociaz hormony w normie. Nic tylko sie powiesic bo bez snu zy
> > sie nie da. Jestem załamana i jeszcze to cisnienie nie wiadomoo skąd...
> > Tagedia?
>
> no cóż, niektórych chorób po prostu nie da się zdiagnozować, chyba że trafi
> się na prawdziwego specjalistę. Na pewno nie pomaga głupia melatonina? I
> czy w ogóle jest reakcja na leki nasenne?
>
> Ciśnieniem bym się tak nie przejmował, mi czasem skacze dużo wyżej jak
> jestem mocno zmęczony albo zdenerwowany. Ale wiesz, raczej zaprzestałbym
> wysiłków fizycznych. Nigdy nie chce Ci się spać? Nawet w dzień?
>
> Zawsze możesz sprawdzić, czy nie masz przypadkiem mutacji w genie PRNP, ale
> to już naprawdę rzadkie przypadki (kilkadziesiąt na całym świecie) - i to
> schorzenie jest raczej wyrokiem.

Nie wiem co to jest ta mutacja w genie ale chyba to chodzi o zupełną
niemożliwośc zaśnięcia.. to by mi sie chyba prędzej objawilo... A ja to mam
od 2 miesięcy. Reakcja na leki nasenne jest ale typu afobam a wiadomo co to
za lek... Od 2 dni odstawiłam bioxetin za zgodą lekarza i ciśnienie jak
zawsze 120/80, ale spac nie mogę . Ciekawe co mi teraz psychiarta wymyśli,
bo inni lekarze nie są w stanie pomóc,
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2008-10-26 19:40:49

Temat: Re: Bezsennośc
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

wrote:

>
> Nie wiem co to jest ta mutacja w genie ale chyba to chodzi o zupełną
> niemożliwośc zaśnięcia.. to by mi sie chyba prędzej objawilo... A ja to
> mam od 2 miesięcy. Reakcja na leki nasenne jest ale typu afobam a wiadomo
> co to za lek... Od 2 dni odstawiłam bioxetin za zgodą lekarza i ciśnienie
> jak zawsze 120/80, ale spac nie mogę . Ciekawe co mi teraz psychiarta
> wymyśli, bo inni lekarze nie są w stanie pomóc,

no cóż, mogę polecić jedynie szukanie lepszego lekarza w innym mieście,
najlepiej wojewódzkim albo wręcz stolycy. No i medytacja, to przynajmniej
częściowo pozwala odpocząć szarym komórkom.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P