« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-03 12:42:43
Temat: Bol zeba leczonego kanalowoZab leczony byl kanalowo, w trakcie ktorego przebity zostal korzen (pacjent
poczul uklucie). Nastepnie korzen zostal koagulowany i ponoc wszysko szlo ok.
Niestety, na drugi dzien zab zaczal bardzo bolec i bol ten trwa juz 3 dni.
Lekarz twierdzi, ze moglo dojsc do zapalenia okostnej i zalecil Dalacin 300mg.
Jakie sa rokowania? Co moze byc jeszzce przyczyna tego bolu? Jak dlugo taki bol
moze sie utrzymac i czy antybiotyk faktycznie moze pomoc? Pewna ulge przynosi
ibuprofen, ale po kilku godzinach bol wraca. Czy jedynym wyjsciem jest usuniecie
zeba?
pawel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-03 18:16:27
Temat: Re: Bol zeba leczonego kanalowoHej,
mialam podobna sytuacje..tyle tylko ze ja mialam miec odbudowany zab na tym
korzeniu. Bolalo mnie niemilosiernie po leczeniu kanalowym, tez dostalam
dalacim i ..przeszlo. I wszytsko dalej potoczylo sie ok.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-03 19:14:28
Temat: Re: Bol zeba leczonego kanalowo> Hej,
>
> mialam podobna sytuacje..tyle tylko ze ja mialam miec odbudowany zab na tym
> korzeniu. Bolalo mnie niemilosiernie po leczeniu kanalowym, tez dostalam
> dalacim i ..przeszlo. I wszytsko dalej potoczylo sie ok.
>
>
A jak dlugo Cie trzymal bol i po ilu tabletkach przeszlo?
p
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-05 21:04:51
Temat: Re: Bol zeba leczonego kanalowo> > Hej,
> >
> > mialam podobna sytuacje..tyle tylko ze ja mialam miec odbudowany zab na
tym
> > korzeniu. Bolalo mnie niemilosiernie po leczeniu kanalowym, tez dostalam
> > dalacim i ..przeszlo. I wszytsko dalej potoczylo sie ok.
> >
> >
> A jak dlugo Cie trzymal bol i po ilu tabletkach przeszlo?
> p
Przyłaczam się do wątku.
W piątek rano miałem usuwaną leżacą ósemkę z torbielą zawiązkową na oddziale
chirurgi szczękowej Zabieg trwał około pół godziny. Do dziś jestem cały czas
na lekach przeciwbólowych (ketonal forte), bez niego niestety wyję. Jako że
powoli zbliża się piąta doba po zabiegu toteż zaczynam sie niepokoić
przedłużającym się bólem i tym, że działanie leku kończy się już przed
minimalnym odstępem miedzy jego dawkami (8 h). Dodatkowo biorę przepisany
Dalacin. Jutro i tak pojadę na oddział, żeby to obejrzeli i ewentualnie
przepisali inny, silny lek. Ale może doradzicie z waszych doświadczeń czy to
może tyle trwać, czy też mam żadać na oddziale np. zrobienia kolejnego RTG
(może coś zostało?) itp.
Pozdrawiam
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |